Zamknij

To jeszcze nie koniec groźnych burz. Jak się do nich przygotować? [FILM, ZDJĘCIA]

15:35, 15.07.2021 Agnieszka Stachurska Aktualizacja: 15:36, 15.07.2021
Skomentuj

Ponad 500 zgłoszeń, 350 pracujących całą noc strażaków, zerwane dachy, zalane piwnice i poszkodowane osoby - to w wielkim skrócie bilans nawałnicy, jaka przeszła nad Płockiem. Jak podsumowuje tę noc płocka straż pożarna i w jaki sposób przygotować się na kolejne tego typu zjawiska atmosferyczne?
Strażacy ratując innych, musieli ratować własną siedzibę W nocy z 14 na 15 lipca nad Płockiem i powiatem płockim przetoczyły się burze z silnymi porywami wiatru oraz opadami deszczu i gradu.
- Miniona noc była bardzo pracowita dla strażaków zarówno zawodowej, jak i ochotniczych straży pożarnych - mówi Edward Mysera, rzecznik prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Płocku. - Przy usuwaniu ponad 500 zdarzeń, które wpłynęły do Miejskiego Stanowiska Kierowania Komendanta Miejskiego PSP w Płocku, pracowało 350 strażaków, w tym 78 strażaków PSP spoza terenów powiatu płockiego - wyjaśnia.
Przewracające się drzewa uszkodziły linie elektryczne niskiego i średniego napięcia, strażacy dostarczali więc agregaty prądotwórcze, w celu zapewnienia ciągłości pracy koncentratorów tlenu dla osób prywatnych. W szpitalu wojewódzkim natomiast konieczne było wypompowywanie wody z piwnic budynku.
- Otrzymaliśmy dużo zgłoszeń o zerwanych dachach. Silny wiatr nie oszczędził również naszego budynku, przy ul. Narodowych Sił Zbrojnych, gdzie dach uległ częściowemu uszkodzeniu. Strażacy ratując innych, musieli więc również zabezpieczać swoje mienie - relacjonuje Edward Mysera.
W pierwszej kolejności strażacy usuwali powalone drzewa i gałęzie z dróg głównych: powiatowych i wojewódzkich na terenie Płocka i powiatu płockiego. W następnej kolejności oczyszczano pozostałe drogi, aby służby ratownicze miały możliwość przejazdu. Równolegle strażacy zabezpieczali zerwane dachy na budynkach.
- Niestety, tym razem odnotowaliśmy, że w wyniku tych silnych zjawisk atmosferycznych trzy osoby zostały poszkodowane. Jedna w Płocku oraz dwie na terenie obwodnicy Gąbina - informuje rzecznik prasowy PSP w Płocku.
Jak podkreśla, zgłoszenia od mieszkańców cały czas napływają, w związku z czym ostateczna liczba interwencji będzie wyższa.
- Staramy się sukcesywnie reagować na wszystkie zdarzenia i je usuwać. Niemniej, ilość tych zdarzeń powoduje, że mieszkańcy powinni uzbroić się w cierpliwość i pozwolić nam pracować. Na pewno każde takie zgłoszenie jest rejestrowane i strażacy tam dotrą - zapewnia Edward Mysera.
Jak przygotować się do burz? Zgodnie z zapowiedziami meteorologów, najbliższe dni przyniosą kolejne tego typu sytuacje. W jaki sposób mieszkańcy powinni się do nich przygotować?
- Mieszkańcy powinni przede wszystkim zabezpieczyć swoje mienie. Po pierwsze, należy pozdejmować z balkonów lub tarasów, albo odpowiednio zabezpieczyć pozostawione tam rzeczy. Tak, aby silne podmuchy wiatru nie spowodowały, że te przedmioty zaczną spadać, zagrażając nie tylko osobom wracającym do domów, ale i sąsiadom - tłumaczy rzecznik.
Podobna zasada dotyczy właścicieli domów jednorodzinnych, w których często ustawione są leżaki, małe trampoliny czy parasole ogrodowe.
- Należy wszystko zabezpieczyć, aby silne podmuchy wiatru nie spowodowały zagrożenia zdrowia i życia dla nas samych oraz innych osób - podkreśla Edward Mysera.
Podstawą jest również zamykanie w domu okien przy silnych wiatrach oraz ograniczenie wyjścia z domu.
- Jeżeli prognozowane jest załamanie pogody, należy wyjścia ograniczyć do minimum. Osoby poszkodowane ostatniej nocy przemieszczały się właśnie na zewnątrz budynków czy też po drogach - podsumowuje rzecznik prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Płocku.
Również na czwartkową noc IMGW-PIB przewiduje burze z gradem oraz upał. Niebezpieczne zjawiska mogą występować aż do soboty, 17 lipca.
(Agnieszka Stachurska)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

DarekDarek

0 0

Ciekae czy Miasto w miejscu połamanych drzew posadzą nowe, czy też pozostawią karpy lub puste miejsca? 16:49, 15.07.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

HmmmHmmm

0 0

Jestem ciekaw kto placi za zniszczone auta jak ktos niema AC. 18:22, 15.07.2021

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

PoszkodowanyPoszkodowany

0 0

Z własnej kieszeni trzeba pokryć wszelkie naprawy... Większość aut pójdzie na żyletki 04:48, 16.07.2021


RalfRalf

0 0

Kuria jaki reprezentant Pana Boga na Ziemi. 12:49, 17.07.2021


JacobJacob

0 0

Jak chcecie drzew to do lasu miasto z zasady to teren zurbanizowany że znikomą ilością drzew. 15:59, 16.07.2021

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

ubawionyubawiony

0 0

Skoro pan tak twierdzi :) 19:42, 16.07.2021


MatMat

0 0

Tak posadzą nowe 23:26, 18.07.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%