Szajka handlarzy narkotyków rozbita przez płockich policjantów

Policjanci operacyjni z Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu płockiej komendy 11 maja wieczorem, na ul. Popłacińskiej w Płocku zatrzymali do kontroli opla. Funkcjonariusze mieli wiedzę, że samochodem może być przewożona znaczna ilość nielegalnych środków.

- Pojazdem podróżowało dwóch mieszkańców powiatu płockiego, w wieku 31 i 32 lat. Podczas kontroli, pod maską pojazdu, w filtrze powietrza policjanci znaleźli torebkę z zawartością kilograma amfetaminy - relacjonuje podkom. Marta Lewandowska, oficer prasowa płockiej policji.

Mężczyźni zostali zatrzymani, ale nie był to koniec policyjnej akcji. Funkcjonariusze pracowali nad zatrzymaniem kolejnych osób podejrzanych o udział w przestępczości narkotykowej.

Komenda Miejska Policji w Płocku

- Na terenie gminy Łąck i Nowy Duninów zatrzymana została czwórka podejrzanych. W miejscach zamieszkania tych osób policjanci zabezpieczyli w sumie kilkaset gramów narkotyków w postaci marihuany i amfetaminy. Wśród zatrzymanych były dwie kobiety, w wieku 35 i 60 lat - informuje podkom. Marta Lewandowska.

31-latek kierujący oplem, po czynnościach policyjnych został zwolniony do domu. Pozostała piątka zatrzymanych, na podstawie zebranego przez policjantów materiału dowodowego usłyszała zarzuty posiadania i handlu narkotykami. Troje z nich, 32-latek, 60-latka i 63-latek, usłyszało zarzut wprowadzania do obrotu nielegalnych środków.

- Materiał dowodowy był na tyle mocny, że sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu trójki z zatrzymanych: 28-latka, 32-latka i 35-latki. Pozostała dwójka objęta została policyjnym dozorem - zaznacza podkom. Marta Lewandowska.

Podejrzanym grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

Komenda Miejska Policji w Płocku