We wtorek późnym wieczorem w gminie Bodzanów doszło do wypadku. Kierujący osobówką stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w przydrożne drzewo. Strażacy musieli rozcinać pojazd, by wydobyć mężczyznę z wraku auta.
Do zdarzenia doszło 2 sierpnia br. około godz. 20.10 w miejscowości Nowe Miszewo (gm. Bodzanów).
– Na miejscu zastaliśmy samochód osobowy skoda octavia, w którym kierowca stracił panowanie na łuku drogi i uderzył w rosnące przy drodze drzewo. Kierowca samochodu został przewieziony do szpitala – informuje OSP Bodzanów.
Jak dodają ich koledzy z OSP Kanigowo, kierowca był zakleszczony w środku pojazdu, dlatego strażacy musieli zrobić dostęp do poszkodowanego przy użyciu narzędzi hydraulicznych, a następnie przełożyć go na deskę ortopedyczną. Po przekazaniu mężczyzny Zespołowi Ratownictwa Medycznego, kierowca pojazdu z obrażeniami został przetransportowany do szpitala.
– Trzydziestoletni kierowca skody octavia, z nieustalonych na tę chwilę przyczyn, zjechał na pobocze, a następnie uderzył w drzewo. Mieszkaniec powiatu płockiego z ciężkimi obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala – przekazała nam asp. Krystyna Kowalska z Komendy Miejskiej Policji w Płocku.
Działania Policji i biegłych trwały kilka godzin, do około godziny 1.30 dnia 3 sierpnia. Dopiero wówczas samochód został zabrany z jezdni, a strażacy mogli usunąć elementy pojazdu i zneutralizować płyny eksploatacyjne na pasie drogowym.
W działaniach udział brały zastępy: OSP Kanigowo, JRG3 Państwowej Straży Pożarnej w Płocku, OSP Bodzanów i OSP Niesłuchowo, a także Zespół Ratownictwa Medycznego i Policja.









Byl pijany złapał rowu i potem go wyniosło na drzewo.
Potwierdzone że był pijany ?
Kiedy jakaś aktualizacja czy trzeźwy i jakich obrażeń doznał???
Strażacy, macie zdjęcie jego miny jak wycinaliście go z samochodu?
Alkohol+samochód = taka sytuacja. Bogu dzięki że nie zabił niewinnych ludzi..
Szkoda samochodu