Wyjątkowo trudne warunki panowały podczas tegorocznych obchodów rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. Padający śnieg i mróz nie zniechęciły jednak płocczan, którzy licznie stawili się przy Płycie Nieznanego Żołnierza.
98. rocznica odzyskania przez Polskę niepodległości miała wyjątkową oprawę. Uroczystości rozpoczęły się poranną mszą w katedrze, która odprawiana była w intencji naszego kraju. Godzinę później rozpoczęły się oficjalne uroczystości patriotyczne przy Płycie Nieznanego Żołnierza.
Wcześniej kwiaty złożono pod pomnikami Marszałka Józefa Piłsudskiego i Władysława Broniewskiego.
Wśród uczestników, nie zabrakło przedstawicieli samorządu, lokalnych polityków, przedstawicieli różnego rodzaju instytucji, organizacji i szkół, harcerzy czy wojska. Była nawet sunia Orka z płockiego WOPR, oczywiście razem z ratownikami. Padający śnieg nadawał uroczystości magicznej scenerii, szczególnie, gdy wszyscy odśpiewali hymn Polski.
Oficjalna część zakończyła się przejściem na Stary Rynek, gdzie od rana gotowano rosół z gęsiny.