27 lutego radni Gminy Słupno wypowiedzieli się jednoznacznie negatywnie na temat przyłączenia Nowego Gulczewa do Płocka. Czy prezydent naszego miasta weźmie to pod uwagę? Czy zrezygnuje ze swoich planów?
Przypomnijmy – prezydent Andrzej Nowakowski zaproponował (na razie nieoficjalnie), by do Płocka przyłączyć tereny Nowego Gulczewa (gm. Słupno) oraz Boryszewa Nowego i Kostrogaju (gm. Radzanowo). W trakcie ostatniej sesji Rady Gminy Słupno wszyscy radni jednomyślnie podjęli uchwałę przeciwko akceptacji tych planów. Jest to o tyle ważne, że radni w tej gminie są dość mocno podzieleni.
Jak tę jednomyślność przyjął prezydent Płocka? Czy weźmie pod uwagę stanowisko Rady Gminy? – Procedura zmiany granic administracyjnych zaczyna się od złożenia wniosku przez gminę zainteresowaną takim przedsięwzięciem. Mówimy głośno i otwarcie o takim zamiarze, ale jeszcze wniosku nie złożyliśmy – mówi prezydent Andrzej Nowakowski. – Uchwała Rady Gminy Słupno pokazuje pewien niepokój władz sąsiedniego samorządu. Niepokoju tego nie muszą podzielać mieszkańcy Słupna, którzy – gdy złożymy do Rady Ministrów wniosek o zmianę granic Płocka – będą mogli wypowiedzieć się na ten temat w trakcie konsultacji – dodaje prezydent.
Andrzej Nowakowski tłumaczy, że Płock staje się coraz atrakcyjniejszym miastem, które swoim mieszkańcom oferuje coraz lepsze warunki życia. – Mamy dobre profilaktyczne programy zdrowotnie, Kartę 3+ dla rodzin wielodzietnych i Kartę Seniora, a miasto jest bezpieczne: monitorowane i nadzorowane przez Straż Miejską – wymienia prezydent. – Dla młodych rodziców mamy miejsca w żłobkach i przedszkolach dla ich dzieci. Przecież mieszkaniec Nowego Gulczewa nie będzie woził dziecka rano do przedszkola w Słupnie, by za chwilę jechać w przeciwnym kierunku do pracy w Płocku – argumentuje.
Według prezydenta, rozwój miasta jest nieunikniony. – Przypomnę ostatnie zmiany z 1997 roku, kiedy miasto poszerzyło się m.in. o Góry, Ciechomice i Tokary. Bez tej operacji nie powstałby drugi most przez Wisłę, inwestycja o strategicznym znaczeniu także dla regionu, a nawet kraju. Przekonany jestem, że mieszkańcy Gór i Ciechomic nie żałują dziś decyzji o włączeniu ich miejscowości do Płocka. Właśnie kończymy w tej części miasta część olbrzymiego programu budowy kanalizacji, który uatrakcyjnia te tereny i pozwala na budowę nowych dróg. Dodam, że wartość kilku zaledwie inwestycji, jakie na tym obszarze przeprowadziliśmy, znacznie przekracza całe budżety inwestycyjne sąsiednich gmin. Płock jest zamożniejszy i warto to wykorzystać – podsumowuje Andrzej Nowakowski.
– Od zeszłego roku zniesiony jest obowiązek przedszkolny i miasto musi przyjąć dzieci z Nowego Gulczewa – komentuje wypowiedź prezydenta radny Słupna Piotr Rzewuski. – Za te dzieci Słupno płaci do Płocka 650 złotych miesięcznie za dziecko. Prezydent nie proponuje żadnych inwestycji w Nowym Gulczewie (czyli głównie budowy dróg), które zadecydowałyby o możliwości przekonania mieszkańców Nowego Gulczewa do Płocka – dodaje radny.
Dobrze było by przeprowadzić kampanię informacyjną i zachęcającą na zainteresowanym obszarze odnośnie korzyści wynikających do przyłączenia do Płocka w tym KM itp.