W poniedziałek Komenda Miejska Policji w Płocku otrzymała zgłoszenie o podejrzeniu próby samobójczej. Funkcjonariusze w ostatniej chwili dotarli do nieprzytomnego 27-latka.
Płoccy policjanci otrzymali 4 października zgłoszenie o mężczyźnie, który najprawdopodobniej chce odebrać sobie życie. Zgłaszająca wskazała możliwe miejsce przebywania młodego płocczanina. Natychmiast na miejsce skierowani zostali policjanci, którzy rozpoczęli przeszukiwanie bloków przy wskazanej ulicy w Płocku.
– Zdeterminowani w poszukiwaniach policjanci oprócz przeszukania klatek schodowych, przeszukiwali również piwnice. W jednej z nich znaleźli leżącego na ziemi mężczyznę, który był nieprzytomny i nie oddychał. Natychmiast mundurowi podjęli reanimację. Dzięki szybkim działaniom, policjanci przywrócili czynności życiowe młodego płocczanina – relacjonuje podkom. Marta Lewandowska, oficer prasowa KMP w Płocku.
Jak ustalili policjanci, 27-latek zażył dużą ilość, różnych środków odurzających. Młody desperat trafił pod specjalistyczną opiekę lekarzy.
Kredyty coraz droższe to i samobójstw przybędzie…tych rozszerzonych również
Ciekawe skąd miał te narkotyki… może to jakiś zwykły ćpun co za dużo zeżarł.
Z dupy jak nie wiesz skąd. Jak masz tak komentować to lepiej zamilcz na zawsze.
Z dupy to ty wylazles. Pewnie ty to ten dilerek żołnierzyk taki co sprzedaje pako za 5 dyszek.