W piątkowe południe na Rondzie Nafciarzy w Płocku doszło do potrącenia rowerzysty przez samochód osobowy. Na miejscu występowały utrudnienia w ruchu.
29 maja otrzymaliśmy informację o dużych utrudnieniach w rejonie Ronda Nafciarzy w Płocku.
– Ford focus potrącił rowerzystę – napisał nam czytelnik. – Ruch jest obecnie wahadłowy – dodał.
Wiadomość potwierdziliśmy w Komendzie Miejskiej Policji w Płocku.
– Do zdarzenia doszło około godziny 11.50 – przekazała nam mł. asp. Marta Lewandowska, oficer prasowa płockiej policji. – Według wstępnych ustaleń policjantów na miejscu zdarzenia, 36-letni kierujący fordem nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu rowerzyście i potrącił mężczyznę. 45-letni płocczanin z obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala – wyjaśniła.
Jak ustalono, kierujący fordem był trzeźwy.
Co tu się dziwić, że trzeźwy był kierowca to obowiązek kierującego każdego pojazdu.Tu trzeba wyciągnąć daleko posunięte konsekwencje tegoż kierowcy względem życia i zdrowia rowerzysty.
Witam ja chciałbym napisać tylko tyle że przed każdym skrzyżowaniem czy to rondo czy też nie powinien stać znak STOP dla osób wjezdzajacych czy to rowerzyści czy to osoby na rolkach czy hulajnogach bo nie tylko kierowcy aut jeżdżą nieostroznie ale i rowerzyści czy inni użytkownicy ścieżek rowerowych również. Bywa tak że myślą że skoro jest ścieżka rowerowa to im wolno wkraczac na jezdnię bez rozejrzenia się w prawo i lewo stronę. I w dupie mieć rowery czy auta za kilka tysięcy złotych jeśli można zostać kaleką do końca życia. Pozdrawiam wszystkich
Codziennie tamtędy jeżdżę. Chyba zacznę umieszczać filmiki jak jeżdżą rowerzyści tzn. pełną prędkością wjeżdżają na jezdnię. Rowerzyści nie zapomnijcie że najważniejsze jest zdrowie a nie mniemanie wyższości o pierwszeństwie, ponieważ może to być Wasza ostatnia przejażdżka. Wszyscy musimy zachować szczególną ostrożność
Daj te filmy. A jak ktoś źle jedzie to go rozjedź bohaterze.
Przejedź się kiedyś rowerem to zrozumiesz co się dzieje.
Gdzie jest rondo nafciarzy?
Rowerem trzeba też umieć jeździć i znać się na przepisach drogowych. W tym wypadku zawinił pewnie kierowca samochodu, jednak patrząc, co wyprawiają czasem rowerzyści, to jestem za przywróceniem karty rowerowej. Wtedy przynajmniej policja weryfikowała umiejętności poruszania się po jezdni i wydawała odpowiedni dokument uprawniający.
Egzamin na kartę rowerową zdaje się w klasie 5 szkoły podstawowej w ramach zajęć z techniki. Bez myślenia nawet uprawnienia pilota nie pomogą. Dotyczy to wszystkich użytkowników.
To wy grubasy i lenie co tylko umiecie się do starego focusa z wysiedzianego fotela przy kiepskim biurku przetoczyć wielki zad uważacie ze rowerze jeżdżą tylko fujary ale nieroby. Niejeden „pedalarz” jeździ rowerem o większej wartości niż wasze super fury po Niemcu ktory za nim płakał. Ciężko wam się pogodzić ze nie jesteście królami świata. Wszytsko dlatego, że nie uprawiacie sportu. Pewnie nie jedyną nieruchomością jest wasz … Golf lub Astra stojąca pod blokiem. Jak będziesz jeden z drugim kiedyś w kraju Europy zachodniej to zobaczysz ile ludzi jeździ do pracy na rowerach i nie tylko szeregowych pracowników ale także menadżerów to zmienisz zdanie. I niestety dla was to będzie się rozszerzać bo ludzie coraz bardziej dbają o siebie i o swoje zdrowie. Wiec życzę Tobie szanowny posiadaczu super samochodu abyś kiedy wpadniesz na mój rower posiadał dobre ubezpieczenie bo wpakujesz sie w problemy finansowe. Pozdrawiam
Pedalarz
Jakieś kompleksy wobec samochodów i ich właścicieli, że po nocy piszesz takie pierdoly. Czy wiatr podczas jazdy rowerkiem wartym tysiące wywial resztki rozumu i włosów.
Gdzieś tak „pedalarzu” jeździł po tej Europie?! Byłes raz na „zarobku” i już uważasz że rozumy zjadłeś? Popatrz na kulture jazdy pedalarzy na zachodzie, tam każdy zn swoje prawa i obowiązki w odróżnieniu od tych poruszających się po Płocku. Wiele razy widziałem i tyle samo razy zmuszony byłem do ostrego hamowania by durnego pedalarza nie rozjechać bo dupek nie dość ze jedzie jak ślepy to jeszcze uszy zatkane słuchawkami. Czego się spodziewasz że rower to wszystko? Trzeba mieć mózg zamiast starej skrachciałej opony by myśleć że rówer nie daje ochrony żadnej. Myśleć „peda;arze” a to nie boli tak jak kalectwo którego jesteście potwierdzeniem.
Myślę że rowerzyści, tez powinni zacząć myslec , wypadanie na pasach , nie patrząc czy jedzie samochód, samochód się wyklepie, nie chodzi o ten konkretny przypadek, ale ogólnie, ja przechodząc przez pasy wolę się upewnić i przejść niż być kaleka do końca życia…
Jeżdżę codziennie na Mazaki do roboty.I codziennie to samo.Jest ścieżka rowerowa,ale pedalarze jadą jezdnią. Jak maja pierwszeństwo ,to bez rozejrzenia się na boki,ładują się na przejście dla pieszych.I jeszcze kaptur i słuchawki…
Taka? Też tam jeżdżę i codziennie jakiś mądry za kółkiem próbuje mnie rozjechać nawet nie patrząc na ścieżkę rowerową przed rondem. Wielokrotnie zatrzymuję się na środku skrzyżowania i patrzę na jego głupią minę, „sorry”.
gdzie są ci którzy uważają ze to kierowców wina? Stoją z lornetka i suszarką w krzakach by mandat wlepić bo statystyki trzeba wyrobić.
Rowezysci jak święte krowy jeżdżą a samochód w miejscu nie ustanie
brawo!!! jeden dobrze gadający, auto w miejscu nie zatrzyma się chyba że pedalarzowi ja laska za coś chwyci. :D
Oczywiście że był trzeźwy. To nie chodzi o nietrzeźwość, tylko o chamstwo.
pedalarzy niestery a nie kierowców.