Zamknij

Policjant ukradł śrubki. "Podjęte decyzje natychmiastowe i zdecydowane"

15:43, 31.08.2021 Redakcja
Skomentuj

Wyczyny jednego policjanta rzuciły się cieniem na Komendę Policji w Płocku. Dokonał kradzieży kilku śrubek o wartości niespełna 5 zł. Co nim kierowało? To wyjaśniać będzie postępowanie, wiadomo jednak, że mężczyzna przestanie być policjantem.
Do kradzieży doszło 20 sierpnia w jednym z marketów budowlanych na płockich Podolszycach. Zgodnie z informacjami portalu o2.pl, komendant Posterunku Policji w Gąbinie w jednym z marketów budowlanych na płockich Podolszycach miał rozerwać opakowanie i ukraść kilka śrubek o wartości niespełna 5 zł. Portal przekazuje również informację, że "za komendantem nikt nie przepadał, a o jego wyczynach mówiło się od lat". Wezwani na miejsce policjanci wypisali komendantowi mandat, którego nie przyjął, gdyż byłoby to jednoznaczne z wydaleniem ze służby. Teraz natomiast sprawa została skierowana do sądu, więc zanim się rozstrzygnie, policjant zdąży przejść na emeryturę, do czego ma już prawo. Według informacji, jakie przekazali nam w związku z tą sprawą czytelnicy, policjant, o którego chodzi, miał dopuszczać się innych wykroczeń, za które nie poniósł konsekwencji. Oficjalnie nie ma jednak żadnych danych na ten temat. A co na to policja?
- W związku z nierzetelnym artykułem, który ukazał się w mediach przedstawiamy nasze jednoznaczne stanowisko w sprawie funkcjonariusza, który miał dopuścić się kradzieży drobnego elementu w sklepie budowlanym w Płocku. Podjęte przez mazowiecką Policję działania wobec funkcjonariusza są natychmiastowe i zdecydowane - podkreśla podinsp. Katarzyna Kucharska z mazowieckiej policji.
Jak wyjaśnia, 20 sierpnia policjanci zostali powiadomieni o mężczyźnie, który miał dopuścić się kradzieży w sklepie i został ujęty przez pracowników. Wezwany na miejsce patrol stwierdził, że owym mężczyzną jest funkcjonariusz z komisariatu w Gąbinie. Sporządzono w tej sprawie kompletną dokumentację.
- W Komendzie Miejskiej Policji w Płocku prowadzone są czynności w sprawie o wykroczenie, w celu skierowania do sądu wniosku o ukaranie sprawcy kradzieży. Jeszcze tego samego dnia, czyli 20 sierpnia Komendant Wojewódzki Policji zs. w Radomiu na podstawie art. 41 ust.2 pkt 5 ustawy o Policji podjął decyzję o wszczęciu postępowania administracyjnego w kierunku zwolnienia funkcjonariusza ze względu na ważny interes służby - zaznacza podinsp. Katarzyna Kucharska.
Tłumaczy także, iż procedura zwolnienia ze służby realizowana jest zgodnie z kodeksem postępowania administracyjnego i wymaga dochowania ustawowych terminów, dlatego też czynności te nadal trwają.
- Podkreślić należy, że reakcja i stanowisko Komendanta Wojewódzkiego Policji zs w Radomiu w tej sprawie od początku jest zdecydowana i jednoznaczna. Nie ma miejsca w naszych szeregach dla osób, które dopuszczają się łamania prawa. Osoby noszące policyjny mundur muszą liczyć się z tym, że konsekwencje ich zachowania będą bardziej dolegliwe, ponieważ poza odpowiedzialnością karną, ponoszą także odpowiedzialność dyscyplinarną. Taka też ma miejsce w tym przypadku - informuje podinsp. Katarzyna Kucharska.
Dodaje, że Komendant Miejski Policji w Płocku bezzwłocznie podjął decyzję na podstawie art. 6d ustawy o Policji o odwołaniu policjanta z zajmowanego stanowiska i przeniesieniu go do dyspozycji na podstawie art. 6e ustawy o Policji. Artykuł ten dotyczy odwołania ze stanowiska - zgodnie z pkt. 1, odwołać policjanta ze stanowiska można w każdym czasie. Punkt 2. tego artykułu informuje, że organ uprawniony do powołania na stanowisko komendanta może odwołać odpowiednio komendantów: wojewódzkiego i Stołecznego, powiatowego (miejskiego), rejonowego lub komendanta komisariatu Policji, po upływie 14 dni od dnia doręczenia wniosku o wydanie opinii. Zgodnie z pkt. 3, policjanta odwołanego ze stanowiska przenosi się do dyspozycji przełożonego policjanta uprawnionego do odwołania ze stanowiska (...). Policjant przez okres 6 miesięcy ma prawo do uposażenia w wysokości przysługującej przed odwołaniem. Oprócz tego, w Komendzie Miejskiej Policji w Płocku prowadzone są na podstawie art 134 i ust 4 ustawy o Policji czynności wyjaśniające, w związku z popełnieniem przewinienia dyscyplinarnego.
- Chcemy jednoznacznie podkreślić, że w Policji nie ma miejsca dla osób, które dopuszczają się łamania prawa, a sprawcy nawet najdrobniejszych przewinień muszą liczyć się nie tylko z odpowiedzialnością karną, ale także z poważnymi konsekwencjami dyscyplinarnymi, włącznie ze zwolnieniem ze służby - podsumowuje podinsp. Katarzyna Kucharska.
My natomiast podkreślamy, że w tej sprawie należy oceniać człowieka, a nie policjanta. 

(Redakcja)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%