REKLAMA

REKLAMA

Policja potwierdza: Od kierowcy wyczuwalna woń alkoholu. Ale to nie wszystko…

REKLAMA

Komenda Miejska Policji w Płocku potwierdza, że od kierowcy osobówki, który uciekał po zderzeniu z wozem strażackim, wyczuwalna była woń alkoholu. Dodatkowo, znaleziono przy nim biały proszek i zielony susz roślinny.

Jak informowaliśmy, 9 kwietnia br, około godz. 18 na al. Armii Krajowej, tuż przy siedzibie Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 3 Państwowej Straży Pożarnej w Płocku, doszło do kolizji osobówki z wozem strażackim.

Przeczytajrównież

– Na skrzyżowaniu równorzędnym doszło do kolizji pojazdu Straży Pożarnej z samochodem osobowym marki SAB. Funkcjonariuszom Straży Pożarnej, jadącym do akcji ratowniczej, na skrzyżowaniu równorzędnym nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu kierujący samochodem osobowym saab, 30-letni mężczyzna, który uciekł pieszo z miejsca zdarzenia. Został zatrzymany po krótkim pościgu. Od sprawcy wyczuwalna była woń alkoholu, odmówił badania na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu – wyjaśnia podkom. Dariusz Mroczkowski z płockiej policji.

Kierowcę przewieziono do szpitala na badania krwi.

Reklama. Przewiń aby czytać dalej.

– Mężczyzna był agresywny, nie stosował się do poleceń funkcjonariuszy. Przy mężczyźnie i w samochodzie policjanci ujawnili biały proszek oraz brunatno-zielony susz roślinny podkreśla podkom. Dariusz Mroczkowski.




Przypomnijmy, że w wyniku zdarzenia czterech funkcjonariuszy straży pożarnej doznało obrażeń – zostali przewiezieni do szpitala.

Zderzył się z wozem strażackim i… zaczął uciekać. Czterech strażaków w szpitalu [ZDJĘCIA]

REKLAMA

Inni czytali również

Kolejny

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zgadzam się na warunki i ustalenia PolitykI Prywatności.

REKLAMA
  • Przejdź do REKLAMA W PŁOCKU