Piękna pogoda zachęca motocyklistów do ruszenia w trasę. Policjanci przypominają, że kierujący jednośladami powinni zachować rozsądek i ostrożność, a kierowcy być czujnymi.
Policja prowadzi akcję „Jednośladem bezpiecznie do celu”, której priorytetem jest zwrócenie uwagi na bezpieczeństwo użytkowników pojazdów jednośladowych. Działania dotyczą między innymi motocyklistów.
– Jazda na motocyklu sprawia wiele radości miłośnikom jednośladów. Najważniejsze jednak, aby była zgodna z obowiązującymi przepisami, zwłaszcza dotyczącymi ograniczeń prędkości. Niedostosowanie prędkości do warunków ruchu, nieprawidłowe wyprzedzanie oraz niezachowanie bezpiecznej odległości między pojazdami, to główne przyczyny wypadków drogowych powodowanych przez motocyklistów – zwracają uwagę policjanci.
Kierowco, uważaj na jednoślady
Na bezpieczeństwo motocyklistów w dużej mierze mają wpływ inni uczestnicy ruchu, przede wszystkim kierowcy samochodów. Jedni i drudzy muszą pamiętać, że nie są na drodze sami. Do groźnych sytuacji, w których poszkodowany zostaje motocyklista, dochodzi głównie w sytuacji, gdy kierujący innym pojazdem nie ustąpi mu pierwszeństwa przejazdu.
– W okresie, gdy na drogach pojawia się coraz więcej jednośladów, kierujący powinni pamiętać o obserwacji drogi i spoglądaniu w lusterka. Ważne jest również, by zawczasu i wyraźnie sygnalizowali zamiar zmiany pasa ruchu i kierunku jazdy oraz swoim stylem jazdy nie zmuszali kierującego jednośladem do gwałtownego hamowania, co może doprowadzić do utraty panowania nad motocyklem – zwracają uwagę policjanci.
Funkcjonariusze przypominają, że droga jest dla wszystkich. Korzystając z niej mamy swoje prawa, jak też obowiązki, których należy przestrzegać. Wzajemny szacunek i respektowanie praw innych uczestników ruchu pomoże dotrzeć jednośladem bezpiecznie do celu.
Dziś sobie popatrzyłem na dwóch takich, jeden miał na kasku jeszcze zielone futro. I to mu chyba dogrzewało- a co tam przepisy. Ja jadę, po przeciwnym pasie, bo się śpieszę, a drugi z oporami, ale powtarzał co robił „futrzasty”. I takimi się jeszcze mamy przejmować??! Żart?
Niestety, te mocno przeginające 10% robi gębę reszcie.
Nie ma w polskich przepisach zapisu o czujności, więc nie czuję się zobowiązany czuwać nad bezpieczeństwem wariatów na dwóch kółkach. Jak będą jeździli odpowiedzialnie i zgodnie z przepisami to każdy kierowca będzie miał możliwość ich zauważyć w porę.
Racja. Wypadki z udziałem jednośladów są w 99% spowodowane przez „mistrzów” na dwóch kółkach.