Po bardzo niskich temperaturach i zamarznięciu wód, mamy obecnie roztopy. To spowodowało, że kra zaczęła się przemieszczać, co może prowadzić do powstawania zatorów. Obecnie w Kępie Polskiej występuje stan ostrzegawczy, który niebezpiecznie zbliża się do alarmowego.
Od kilku dni wodowskaz w Kępie Polskiej (powiat płocki) pokazuje wysokie wartości. W niedzielę, 24 stycznia przekroczył już poziom alarmowy (501 cm), w poniedziałek rano oscylował wokół tej wartości (497 cm).
– Wody rzeki wystąpiły już w znacznej części na międzywale, a kra jedynie miejscami zdaje się bardzo powoli poruszać. Zaobserwowana grubość pokrywy lodowej wynosi od kilku do kilkunastu centymetrów. Sytuacja w chwili obecnej nie stanowi zagrożenia dla mieszkańców, lecz należy ją bezwzględnie kontrolować, ponieważ ewentualny zator może spowodować realne zagrożenie powodzią – ostrzegają strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Słubicach.
Dlatego apelują do mieszkańców o zwracanie uwagi na to, co dzieje się w okolicy wałów przeciwpowodziowych. Jeśli zaobserwujemy coś niepokojącego, należy zgłosić to na numery alarmowe 112 – Centrum Powiadamiania Ratunkowego lub 998 – Państwowa Straż Pożarna. W każdej sytuacji należy możliwie dokładnie i szczegółowo opisać zaistniałą sytuację oraz postępować zgodnie z poleceniami dyspozytora.
– Prosimy również o zachowanie szczególnej ostrożności podczas poruszania się w okolicy akwenów wodnych. Pod żadnym pozorem nie należy wchodzić na lód, który jest bardzo niestabilny i w każdej chwili może się załamać – informują strażacy.
Dolina do Iłowa miała być podzielona wałami, aby nie powtórzyła się sytuacja z 2010, ale mądrzy inaczej nie zgadzali się ! Teraz pewnie znów zamiast puścić wodę przez Włocławek do Torunia do grzyba na pola golfowe przy Wiśle pewnie znowu przerwą wały i teraz już nikt nie będzie ratował nadwiślańskich gmin !!!
Może ktoś wreszcie wysadzi w powietrze 'tamę’ która jedyną rolę jaką pełni to powodowanie powodzi powyżej biegu rzeki ! Gdzie są wojska maciarawicza ? Gdzie dzielni policjanci z pałkami do rozbijania lodu ? Opady śniegu spowodował Trzaskowski, a powódź to pewnie wina Nowakowskiego !
Uważają że nie trzeba jeszcze puszczać lodołamaczy bo po co….. lepiej później wypłacić 5 tyś przysłowiowym Kowalskim którzy stracą dorobek całego życia. Żenada. Żywioł może się zmienić z godziny na godzinę i jak będzie za późno to nie będzie czasu na reakcję tym bardziej jak mamy takie rządy jakie mamy. Oni ba wszystko mają czas.