- Wody rzeki wystąpiły już w znacznej części na międzywale, a kra jedynie miejscami zdaje się bardzo powoli poruszać. Zaobserwowana grubość pokrywy lodowej wynosi od kilku do kilkunastu centymetrów. Sytuacja w chwili obecnej nie stanowi zagrożenia dla mieszkańców, lecz należy ją bezwzględnie kontrolować, ponieważ ewentualny zator może spowodować realne zagrożenie powodzią - ostrzegają strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Słubicach.Dlatego apelują do mieszkańców o zwracanie uwagi na to, co dzieje się w okolicy wałów przeciwpowodziowych. Jeśli zaobserwujemy coś niepokojącego, należy zgłosić to na numery alarmowe 112 - Centrum Powiadamiania Ratunkowego lub 998 - Państwowa Straż Pożarna. W każdej sytuacji należy możliwie dokładnie i szczegółowo opisać zaistniałą sytuację oraz postępować zgodnie z poleceniami dyspozytora.
- Prosimy również o zachowanie szczególnej ostrożności podczas poruszania się w okolicy akwenów wodnych. Pod żadnym pozorem nie należy wchodzić na lód, który jest bardzo niestabilny i w każdej chwili może się załamać - informują strażacy.
[WIDEO]3773[/WIDEO]
=emb_logo
0 0
Uważają że nie trzeba jeszcze puszczać lodołamaczy bo po co..... lepiej później wypłacić 5 tyś przysłowiowym Kowalskim którzy stracą dorobek całego życia. Żenada. Żywioł może się zmienić z godziny na godzinę i jak będzie za późno to nie będzie czasu na reakcję tym bardziej jak mamy takie rządy jakie mamy. Oni ba wszystko mają czas. 19:57, 25.01.2021