Płocki ogród zoologiczny nie narzeka na brak potomstwa. W kwietniu urodziły się dwie zebry, surykatki, oryks i makaki.
Zebry Hartmanna, ginący gatunek, który jest objęty Europejskim Programem Hodowli Gatunków Zagrożonych Wyginięciem, a każde narodziny są na wagę złota, urodziły się w Płocku podwójnie: 6 i 24 kwietnia. – Obydwa maluchy tuż po urodzeniu stanęły na równe nogi i zaczęły ssać mleko matek – mówi Magdalena Kowalkowska z płockiego ZOO.
Biorąc pod uwagę ilość osobników tego gatunku w polskich ogrodach zoologicznych (oprócz Płocka, można zobaczyć je tylko w Opolu i Wrocławiu), to naprawdę wydarzenie dużej rangi. Nie są to zwykłe zebry – ten gatunek to najmniejszy przedstawiciel zebr, nie występuje na sawannach. W płockim ZOO można już obserwować starszą zebrę wraz z matką, młodszą, urodzoną dzisiaj, zobaczymy za parę dni. Obydwa maluchy to klacze.
Odwiedzający ogród zoologiczny będą mogli zobaczyć także surykatki, które urodziły się 18 kwietnia. – Na razie nie można ustalić ile młodych przyszło na świat, gdyż maluchy nie wychodzą ze swojej głęboko ukrytej norki – tłumaczy Magdalena Kowalkowska. – Gatunek ten żyje w koloniach i ma silnie rozwinięte zachowania socjalne. W rodzinie surykatek rodzi jedna samica a pozostałe osobniki w stadzie pomagają jej w wychowaniu maluchów, tworząc specjalne żłobki – dodaje.
Świąteczną niespodziankę sprawił oryks szablorogi, który urodził się w Niedzielę Wielkanocną. Gatunek ten, podobnie jak zebry Hartmanna, objęty jest Europejskim Programem Hodowli Gatunków Zagrożonych Wyginięciem. Jak opisuje przedstawicielka ZOO, trwają próby reintrodukcji oryksów, czyli ponownego wprowadzenia tych zwierząt w dawne miejsce ich występowania w celu odbudowania populacji. Młodziutki oryks rodzi się bez rogów, ale wkrótce pojawią się charakterystyczne długie i wygięte jak szable rogi.
Do wielkanocnych narodzin dołączyły także dwa makaki japońskie, które urodziły się 20 i 21 kwietnia. – Małpy te można obserwować przez cały rok, ponieważ dobrze znoszą surowe warunki klimatyczne – wyjaśnia pani Magda. – Makaki są bardzo lubiane przez zwiedzających ze względu na możliwość obserwacji ich naturalnych zachowań. Stado makaków japońskich w płockim ZOO rozmnaża się regularnie – podsumowuje.
Zobaczcie nowe potomstwo płockiego ogrodu zoologicznego.