- Wiosną tego roku odwiedziła mnie pani Szatkowska, powiedziała, że pisze książkę o Mirze Zimińskiej i że równoległą rzeczą, która się nasunęła, jest sztuka teatralna. Otrzymałem egzemplarz, przeczytałem i powiedziałem, że jest to rzecz warta grzechu - opowiadał dyrektor Zygmunt Marek Mokrowiecki.Lena Szatkowska na konferencji przyznała, że pomysł na książkę i spektakl o Mirze Zimińskiej przyszedł w momencie, gdy przechadzając się ulicą Tumską, usłyszała rozmowę dwóch młodych ludzi, którzy zauważywszy pomnik Miry, wykazali się kompletnym brakiem wiedzy o tym, kim ona była. Pani Szatkowska przy okazji zwróciła uwagę na ogólny brak wiedzy płocczan na temat ich historii, gdyż była świadkiem bardzo podobnej sytuacji przed paroma dniami, gdy szła obok kolumny obrońców Płocka 1920 roku. Podsumowując, dziennikarka i pisarka podkreśliła potrzebę położenia dużo większego nacisku na propagowanie wiedzy o Płocku i postaciach z nim związanych i taki cel między innymi ma mieć sztuka "M. Zimińska". Marta Kunavar przy tworzeniu scenariusza do sztuki skupiła się na części dotyczącej zespołu "Mazowsze", z racji swoich doświadczeń z zespołu "Dzieci Płocka" i znajomości realiów działania w zespole folklorystycznym oraz kształcenia artystów z amatorów. Reżyser spektaklu Karol Suszka przyłączył się do zdania Leny Szatkowskiej na temat potrzeby upamiętnienia osób znanych. Zauważył, że społeczeństwo ma tendencję do odbrązawiania wielkich bliskich i skupiania się na tych znanych ludziach z zagranicy. Zdaniem reżysera, niezwykle ważne jest upamiętnienie i zadbanie o własną przeszłość. Zaznaczył przy tym, że jego zdaniem przedstawienie szczególnie spodoba się młodzieży. Aranżacją muzyczną spektaklu zajmie się Edward Bogdan. Było to wyjątkowo ciężkie zadanie, gdyż do wielu utworów wykorzystanych w przedstawieniu nie zachowały się nuty i należało je odtworzyć. Co warte odnotowania, Edward Bogdan nie tylko przygotował muzykę do przedstawienia, ale również w nim wystąpi. Oprawę muzyczną dopełnią na kontrabasie Tomasz Krawczyk, a na perkusji Jakub Krawczyk. Przedstawienie wymagało również przygotowania choreografii i tym zajął się Jan Łosakiewicz. W spektaklu zostaną też wykorzystane wizualizacje, które przygotował Marek Pogonowski. W główną rolę w przedstawieniu wcieli się Magdalena Tomaszewska. Aktorka powiedziała, że niezwykle poważnie podchodzi do roli i dużo czasu poświęca, by się do niej przygotować. Zaprosiła zebranych na próbę, by zademonstrować przedsmak widowiska. Prapremiera sztuki odbędzie się 30 listopada o godzinie 19 na scenie kameralnej Teatru Dramatycznego im. Jerzego Szaniawskiego w Płocku.
[WIDEO]1436[/WIDEO]
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu petronews.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas redakcja@petronews.pl lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
O krok od tragedii. Skrajna nieodpowiedzialność
A gdzie rodzice tych bękartów?
Nauczyciel
17:18, 2025-07-10
Nie tylko matura... Dobre wieści dla techników
Coraz mniejsze kryteria. Edukacja spada na psy
Nauczyciel
17:15, 2025-07-10
Rząd grozi interwencją wobec X. Reagują na wulgarne...
Ci politycy dostają takie opinie na jakie zasługują . Tej władzy marzy się dyktatura ale szczęście czas tej władzy w Polsce się kończy i wrócą do siebie czyli do Niemiec
Polak
16:21, 2025-07-10
Sztab kryzysowy w Płocku w związku z pogodą
W razie zagrożenia powodziowego wszystkie nieroby z rady miasta z łysym na czele biegiem na wały !!!!!
Obywatel Płock
16:13, 2025-07-10
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz