Zamknij

Teatr z tradycją, ORLENEM i młodzieżą [FILM, ZDJĘCIA]

Agnieszka StachurskaAgnieszka Stachurska 13:34, 12.05.2025 Aktualizacja: 16:37, 12.05.2025 ok. 5 min. czytania
Skomentuj Fot. Agnieszka Stachurska Fot. Agnieszka Stachurska

ORLEN Blisko Ludzi

W roku jubileuszu 50-lecia teatru, młodzież miała okazję nie tylko obejrzeć kultową "Romeo i Julię" w nowoczesnej interpretacji, ale również poznać fascynującą historię placówki, która przez pół wieku kształtowała kulturalne oblicze miasta. Teatr, który od swojego oficjalnego otwarcia 12 stycznia 1975 roku zaprezentował blisko 400 premier i zgromadził ponad 3 miliony widzów, wciąż skutecznie przyciąga kolejne pokolenia, łącząc klasykę z nowoczesnością, tradycję z innowacją.

Pół wieku teatralnej historii

Teatr Dramatyczny im. Jerzego Szaniawskiego w Płocku istnieje już 50 lat. Jego oficjalne otwarcie odbyło się 12 stycznia 1975 r. Widzowie mogli obejrzeć spektakl "Krakowiacy i Górale" Wojciecha Bogusławskiego w reżyserii współzałożyciela teatru i jego pierwszego dyrektora - Jana Skotnickiego. Od tego dnia teatr zaprezentował blisko 400 premier, a spektakle zgromadziły łącznie przeszło trzy miliony widzów. Nic więc dziwnego, że rok jubileuszu - 2025 został ustanowiony Rokiem Teatru Płockiego.
 
Od 2018 roku Mecenasem Teatru Dramatycznego w Płocku jest ORLEN, dla którego lokalne działania kulturalne są niezwykle ważne. A ponieważ mądre partnerstwo to również wsparcie działań edukacyjnych, ORLEN z przyjemnością zaangażował się we współpracę z teatrem w ramach poszerzających wiedzę działań parateatralnych. 

A jak zachęcić młodzież do obcowania z kulturą?

Bogata tradycja teatralna w Płocku

Jak podkreśla dr Barbara Konarska-Pabiniak, regionalistka i autorka publikacji poświęconych historii teatru płockiego, tradycje teatralne w mieście sięgają znacznie przed powstaniem Teatru Dramatycznego.

- Pierwszy oficjalny budynek teatru zaistniał w Płocku w 1812 roku, choć już wcześniej przyjeżdżały tu trupy teatralne, wędrowne czy komicy - wyjaśnia dr Konarska-Pabiniak. - Po 10 latach dobudowano jeszcze kolumny, nadając budynkowi charakter antycznej budowli - podkreśla.

Teatr przetrwał burzliwe dzieje XIX wieku, a ważnym momentem w jego historii była wizyta Wojciecha Bogusławskiego z aktorami Teatru Narodowego w 1823 roku. Niestety, piękny gmach teatralny został rozebrany przez niemieckich okupantów w 1940 roku. Przez kolejne 35 lat Płock nie posiadał własnego teatru.

Przełom nastąpił w 1974 roku, gdy zrodziła się koncepcja budowy stałego teatru w Płocku.

- Zaistniała możliwość budowy takiego obiektu dzięki Petrochemii, bo przecież potrzebne były na to pieniądze - wspomina dr Konarska-Pabiniak. - Szczególną rolę odegrał ówczesny prezydent Płocka, pan Rybak - dodaje.


Fot. Agnieszka Stachurska

Teatr a młode pokolenie

Jednym z ważnych aspektów działalności płockiego teatru jest edukacja młodzieży. Jak zauważa Cezary Supeł z Działu Promocji i Marketingu, choć widoczne jest pewne odejście młodzieży od kultury wysokiej, sytuacja nie jest dramatyczna.

- To nie jest tak, że młodych ludzi w teatrze nie widać. Oczywiście, stanowią mniej liczną grupę od tych wcześniej urodzonych, ale pojawiają się nie tylko na spektaklach szkolnych, lecz także na przedstawieniach wieczornych w weekendy - wyjaśnia Cezary Supeł.

Teatr podejmuje różne inicjatywy, by przyciągnąć młodych widzów. Jedną z nich jest akcja "Teatr za złotówkę", która cieszy się dużym zainteresowaniem wśród szkół i przedszkoli, a także osób z niepełnosprawnościami. 

- Jest to otwarcie teatru dla tych, którzy korzystając z tej formy, być może do teatru trafią pierwszy raz, a może trafią do teatru po przerwie, po to, żeby do tego teatru wracali dużo częściej - podkreśla nasz rozmówca.

Partnerstwo z Orlenem

Od 2018 roku mecenasem Teatru Dramatycznego w Płocku jest Orlen, dla którego lokalne działania kulturalne są niezwykle ważne. 

- Orlen, jako mecenas teatru płockiego pomaga nam realizować w dużej mierze tę działalność popularyzatorską i parateatralną - wyjaśnia Cezary Supeł. - Chociażby dzisiejsze spotkanie, ta prelekcja jest elementem działania edukacyjnego, gdzie jesteśmy w stanie obudować spektakl dodatkowymi formami, które pozwalają poznać historię teatru, zrozumieć jego funkcjonowanie, sztukę i jej otoczenie - zaznacza.


Fot. Agnieszka Stachurska

Teatr przyszłości

Pytany o przyszłość teatru, Cezary Supeł podkreśla:

"Teatr czerpie głębokimi garściami ze swojej historii po to, żeby być sztuką współczesną, nowoczesną i patrzącą w przyszłość, wykorzystującą też nowości techniczne."

Jako przykład podaje aktualny spektakl "Romeo i Julia", który łączy nowoczesność w sferze scenograficznej i reżyserii światła, przeniesienie akcji w realia konfliktu kibiców dwóch różnych drużyn (w tym Wisły Płock), z tradycją w postaci języka Szekspira w tłumaczeniu Jarosława Iwaszkiewicza – nawiązując tym samym do pierwszych lat istnienia teatru, gdy ta sama sztuka była wystawiana 50 lat temu.

Głos nauczycieli i uczniów

Marzanna Szafrańska, nauczycielka w Zespole Szkół im. St. Staszica w Gąbinie, od lat organizuje wyjazdy młodzieży do teatru. 

- Szczepię w młodzieży, jak i również własnych dzieciach, że nie każde miasto może się pochwalić teatrem, a my mamy świetnych aktorów, świetnych scenografów i cały zespół, który tworzy każdy spektakl - mówi z pasją. - Coraz więcej jest tych wyjazdów, coraz więcej młodzieży zabieram. Dzisiaj przyjechało 9 klas, 4 autokarami - mówi z uśmiechem.


Fot. Agnieszka Stachurska

Sami uczniowie różnie podchodzą do teatru. Dla niektórych jest to po prostu sposób na uniknięcie lekcji, ale coraz więcej pojawia się prawdziwych miłośników sztuki teatralnej. 

Natalia przyznaje, że fascynują ją kostiumy i scenografia: "Kiedyś chciałam projektować kostiumy". Sara dodaje: "Lubię teatr za to, że można wyrażać siebie, pokazać własną kreatywność". Z kolei Bartosz ceni klasykę: "Można uciec od tej nowoczesności, wrócić do starszych czasów, zobaczyć co kiedyś ludzie oglądali".


Fot. Agnieszka Stachurska

Teatr jako miejsce edukacji

W obecnym sezonie, dzięki współpracy z Orlenem, młodzież może nie tylko przyjść do płockiego teatru na przedstawienie, ale również poznać miejsce od kulis. Spotkania z realizatorami światła i dźwięku oraz teatralnymi rzemieślnikami – stolarzami, krawcami czy perukarzami – i zwiedzanie ich pracowni stanowią fascynujące doświadczenie, które pozwala zrozumieć, jak powstaje magia teatru.

Podczas wizyty 29 kwietnia 2025 roku młodzież nie tylko obejrzała spektakl "Romeo i Julia", ale również wysłuchała prelekcji dr Barbary Konarskiej-Pabiniak o historii płockiego teatru oraz wzięła udział w zajęciach poświęconych plakatom teatralnym.

Jak celnie podsumowała jedna z uczennic:

"To zależy od charakteru i od osobowości danej osoby – jeżeli ktoś się tym interesuje, to rzeczywiście będzie przychodził do teatru, będzie chciał to podziwiać, interesować się tym i zgłębiać swoją wiedzę".

A płocki Teatr Dramatyczny im. Jerzego Szaniawskiego, z jego bogatą historią i nowoczesnymi inicjatywami, daje ku temu doskonałą okazję.

[FOTORELACJANOWA]2695[/FOTORELACJANOWA]

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%