W poniedziałek odbyło się uroczyste przekazanie kluczy do mieszkań płocczanom, którzy otrzymali „Mieszkania na start” w wyremontowanej kamienicy przy ul. Sienkiewicza 38.
W sumie 30 mieszkań trafiło w użytkowanie płocczan, których objął program „Mieszkanie na start” realizowany przez urząd miasta. Żeby ubiegać się o takie mieszkania, nie można mieć więcej niż 35 lat i trzeba spełnić kryterium dochodowe.
Reklama
Celem programu jest umożliwienie wynajęcia mieszkania młodym ludziom i wchodzącym w dorosłe życie. Tym razem wyremontowano dla nich kamienicę przy ul. Sienkiewicza 38. W budynku znalazło lokum 30 rodzin w mieszkaniach o różnej powierzchni, od 28 do 74 metrów kwadratowych.
Cały remont kamienicy kosztował ogromne pieniądze – prawie 12 milionów złotych. Połowa z tej kwoty została pozyskana bezzwrotnie z Banku Gospodarstwa Krajowego.
– W 2019 roku planowana jest odbudowa oficyny lewej z dwunastoma mieszkaniami i budynku mieszkalno-usługowego przy ulicy Kaczmarskiego z dwudziestoma trzema mieszkaniami, i tutaj także w jednym i drugim przypadku jest to przy wsparciu środków z Banku Gospodarstwa Krajowego – informował prezydent Andrzej Nowakowski.
Przypomnijmy, że koszt remontu budynku, który przeznaczony jest na mieszkania komunalne, poruszała rok temu radna Wioletta Kulpa. Pytała, dlaczego odtwarzamy budynek, który nie jest wpisany do rejestru zabytków, zamiast zburzyć go (tym bardziej, że częściowo sam się zawalił) i zbudować według nowego projektu od nowa, co byłoby znacznie tańsze. Podkreślmy, że budowa dużo większego, niż mieszkanie w tym budynku, domu jednorodzinnego do stanu deweloperskiego kosztuje około trzykrotnie mniej, niż średni koszt remontu jednego mieszkania w tym budynku.
Mieszkania komunalne za ponad 406 tys. zł. Dlaczego tak drogo?
