Zamknij

Kim jest współczesny bibliotekarz?

16:32, 06.10.2017 ok. 2 min. czytania
Skomentuj

W Opactwie Pobenedyktyńskim zebrali się bibliotekarze i fani książek - nie tylko z Płocka. Pretekstem spotkania była konferencja naukowa "Bibliotekarz nowej generacji", stanowiącej, w założeniach, możliwość wymiany poglądów i doświadczeń na temat pracy współczesnego bibliotekarza i stojących przed nim wyzwaniach. Konferencję naukową zorganizowano w ramach obchodów 80-lecia Książnicy Płockiej, 50-lecia czasopisma naukowego "Humanizacja Pracy" oraz 100-lecia Stowarzyszenia Bibliotekarzy Polskich. Nie zabrakło zatem życzeń, miłych słów i podziękowań od przybyłych gości - w tym od Romana Siemiątkowskiego, wiceprezydenta Płocka, który reprezentował nieobecnego Andrzeja Nowakowskiego.

- Bez wątpienia biblioteki na całym świecie są potrzebne, bo nic nie zastąpi dobrej książki - powiedział Roman Siemiątkowski. - Gratuluję wszystkim jubileuszu, w tym oczywiście płockiej Książnicy. Moim zdaniem Płock narodził się na nowo właśnie 80 lat temu, kiedy zaczęła działać ta instytucja. Życzę kolejnych nastu lat i tego, by zawód bibliotekarza nie zamienił się w zawód kustosza - dodał wiceprezydent.
Podczas konferencji usłyszeliśmy, że na przestrzeni lat rola bibliotekarza się zmieniała. Teraz dba przede wszystkim o rozwój intelektualny - szczególnie osób młodych. O to, by prowadzony był on w odpowiednim kierunku.
- Bibliotekarz współczesny musi być wielofunkcyjny i wielozadaniowy - mówiła obecna podczas piątkowej konferencji prof. zw. dr hab. Danuta Walczak-Duraj z Uniwersytetu Łódzkiego. - Według badań 11 proc. Polaków przyznało, że miało kontakt z biblioteką publiczną - miało kontakt, co nie znaczy, że książkę wypożyczyło. To dużo osób i duża odpowiedzialność - dodała po chwili.
Zdaniem Walczak-Duraj, biblioteki, szczególnie w mniejszych miejscowościach, to przede wszystkim miejsca spotkań. - Często tętnią one życiem - stwierdziła. - Z bibliotek, między innymi dzięki bibliotekarzom, robią się takie małe centa spotkań - przekonywała zebranych dodając, iż ważnym jest, by bibliotekarze pielęgnowali te małe wspólnoty. W jaki sposób? Pokazując to, co łączy ludzi zrzeszających się wokół bibliotek. Podobną tezę przedstawiła także dyrektor Książnicy Płockiej. Podczas swojej prelekcji promowała bibliotekę jako trzeci kierunek, w który powinien udać się człowiek - po pracy i domu.
- Biblioteka to miejsce, gdzie ludzie się spotykają nieformalnie, bez barier finansowych i obowiązków zawodowych - mówiła Joanna Banasiak, szefowa książnicy. - Każda biblioteka powinna być miejscem, w którym człowiek powinien czuć się swobodnie, w którym ludzie chcą spędzać wolny czas - apelowała.
Jak przekonywała dyrektor Banasiak, biblioteka jako trzecie miejsce każdego człowieka to realna wizja, a bibliotekarz powinien w jej realizacji pomóc.
(Michał Siedlecki)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%