Właściciele ogródków działkowych na Winiarach spotkali się z deweloperem, prowadzącym w sąsiedztwie budowę. Płocczanie narzekają na zalewającą ich wodę oraz śmieci z inwestycji.

Na terenie Rodzinnego Ogrodu Działkowego "Goździk" w Płocku 5 sierpnia odbyło się spotkanie działkowców z deweloperem, odpowiadającym za sąsiadującą z ogródkami inwestycję. W spotkaniu uczestniczyły płockie radne: Anna Derlukiewicz i Małgorzata Ogrodnik.

Celem spotkania było przedstawienie przez działkowców problemów, wynikających z prowadzonej inwestycji i ustalenie możliwych rozwiązań zaistniałej sytuacji. Płocczanie skarżyli się na wodę opadową, spływającą z terenu dewelopera i zalewającą teren ogródków działkowych. Mieszkańcy zwracali również uwagę na zanieczyszczenia i śmieci roznoszone przez wiatr lub wyrzucane przez robotników.

– Zajmę się tematem śmiecenia, żeby pracownicy nie przerzucali i sprzątali, a druga rzecz, to wyznaczę operatora koparki, żeby usypał wał, żeby ta woda się do Państwa nie przelewała – zapewnił prezes zarządu firmy developerskiej.

Po dyskusji odbyła się wizja lokalna. Działkowcy wskazali deweloperowi szczególnie problematyczne miejsca. Przedstawiciel firmy zobowiązał się do stworzenia w ciągu 2 tygodni tymczasowych rozwiązań, które ograniczą przepływ wody deszczowej z terenu inwestycji, do czasu stworzenia docelowego odwodnienia i ukształtowania terenu. Deweloper zaznaczył, że również dołoży starań w kwestii zanieczyszczeń, na które skarżyli się działkowcy. Sprawę będzie nadzorowała Straż Miejska w Płocku.

Do wyników spotkania odniosła się Prezes Rodzinnego Ogrodu Działkowego "Goździk" Justyna Radecka.

– Zostaliśmy uspokojeni przez dewelopera. Wykazał pewną chęć i dobrą wolę do rozwiązania problemów działkowców, szczególnie problemu z odwodnieniem, któremu trzeba jakoś zaradzić. Trzymamy dewelopera za słowo i będziemy egzekwować – mówiła prezes Justyna Radecka.

Z rozmów zadowolone były również radne Rady Miasta Płocka.

Radna Anna Derlukiewicz podkreśliła, że deweloper zobowiązał się do działań w konkretnym czasie.

– Wyjaśniło się wiele wątpliwości i działkowcy otrzymali konkretne zapewnienia w sprawie tych problemów, zarówno napływania wody, jak i zaśmiecania terenu. Mamy nadzieję, że deweloper dotrzyma słowa i w ciągu dwóch tygodni przynajmniej częściowo, tymczasowo rozwiąże ten problem i działkowcy będą mogli spokojnie korzystać ze swoich ogródków – mówiła Anna Derlukiewicz.

Radna Małgorzata Ogrodnik wyraziła zadowolenie z zapewnień dewelopera o braku planów wykupu ogródków działkowych pod swoje inwestycje.

– Cieszymy się z Anią, że obawy naszych drogich działkowców, czy deweloper jest zainteresowany wykupem działek, zostały rozwiane. Deweloper powiedział dzisiaj, że nie jest tym zainteresowany i nie ma tego w planach – zaznaczyła radna Małgorzata Ogrodnik.