Rząd zapowiada waloryzację emerytur i rent w 2026 roku. Jeśli propozycje wejdą w życie, seniorzy mogą liczyć na podwyżki – najniższe świadczenia wzrosną o ponad 90 złotych.
Do Rady Dialogu Społecznego trafiła nowa propozycja rządu w sprawie waloryzacji emerytur i rent na przyszły rok.
Zgodnie z założeniami przedstawionymi przez Kancelarię Premiera, świadczenia mają wzrosnąć co najmniej o 4,9 procent, a to oznacza realne zmiany w portfelach milionów emerytów.
Jeśli plan wejdzie w życie, najniższa emerytura w Polsce od 1 marca 2026 roku wzrośnie o 92,07 zł – z obecnych 1878,91 zł do 1970,98 zł. Wzrost ma objąć również inne rodzaje świadczeń, w tym renty z tytułu niezdolności do pracy i renty socjalne.
Wysokość waloryzacji ma odpowiadać nie tylko inflacji, ale również realnemu wzrostowi przeciętnego wynagrodzenia.
Jak przypomina Polska Agencja Prasowa, coroczna waloryzacja świadczeń wypłacanych przez ZUS opiera się na ustawowych wskaźnikach – przede wszystkim na zmianach cen towarów i usług konsumpcyjnych oraz wzroście wynagrodzeń.
Na podstawie prognoz, rząd zaproponował, by wskaźnik waloryzacji w 2026 roku odpowiadał 20 procentom realnego wzrostu płac w 2025 roku.
Od marca 2025 roku najniższe świadczenia wypłacane przez ZUS wynoszą:
Zmiany zapowiedziane przez rząd to dopiero propozycja – teraz dokumenty trafią do partnerów społecznych w Radzie Dialogu Społecznego.
Ostateczna decyzja zapadnie w kolejnych miesiącach.
Źródło zdjęcia głównego: Obraz Sabine van Erp z Pixabay
Batalion wojska przenosi się do regionu płockiego
Potomkowie parobków i fornali zniszczyli Szkołę Rolniczą w Trzepowie z wieloletnimi tradycjami. Leokadia Bergerowa w grobie sią przewraca.
absolwent
07:24, 2025-07-15
Batalion wojska przenosi się do regionu płockiego
Z Kamysza taki minister jak z Ziemkiewicza starosta. Dwóch figurantów.
Ernest
05:15, 2025-07-15
W powiecie płockim będzie nowe miasto?
Prawda jest taka, że najwięcej sensu mają duże ośrodki. Nic nie robi się z tendencją odpływu z miast, nic nie robi się z cenami gruntów, które w miastach są najwyższe i napędzają błędne koło. Z ekonomicznego punktu widzenia najlepiej jakby taki Płock, Gostynin i Włocławek połączyć w jedno miasto, o pozostałych miejscowościach nie wspominając. Wtedy będzie najłatwiej o miejsca pracy, o wysoki komfort życia, o transport na wysokim poziomie, rozrywki itp. A my zmierzamy w kierunku, gdzie ludzie rozproszą się po wsiach, a na koniec będzie tradycyjny płacz, że transportu nie ma, że szkołę zabrali, komisariat zlikwidowali, drogi dziurawe itd...
bez sensu
01:33, 2025-07-15
PiS: Na płockich pływalniach jest źle
Prawda jest taka, że Ukraińcy więcej wpłacają do budżetu, niż ciągną socjalu. Wiem, trollom i frustratom się to nie spodoba. Na pocieszenie dodam, że ogólnie jestem przeciwny imigracji. Ukraińcy nie zachowują się w Polsce źle i wolę ich niż Hindusów, Pakistańczyków, Marokańczyków, ale po co nam te mieszanie, zwłaszcza przy słabości służb i rządów tego kraju. Niech Polska pozostanie Polską. Masowe migracje to zawsze bomba z opóźnionym zapłonem, gdzie nie ma tarć na tym tle? A PiS robi z ludzi idiotów próbując lansować się na hasłach "stop imigracji", gdy sami bili rekordy wydając ponad pół miliona pozwoleń w zaledwie 12 miesięcy.
Najprawdziwszy Polak
01:27, 2025-07-15
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz