Zamknij

Poważne zarzuty wobec Biedronki. Sieć oskarżona o zmowę

Źródło: UOKiK 13:00, 14.07.2025 Aktualizacja: 13:57, 14.07.2025 ok. 2 min. czytania
Skomentuj Fot. Jarosław Kopeć / siecportali.pl Fot. Jarosław Kopeć / siecportali.pl

Zablokowane zmiany pracy, blokady wjazdu, porozumienia za plecami kierowców. UOKiK postawił zarzuty Biedronce i 32 firmom transportowym – sprawa dotyczy tysięcy pracowników w całej Polsce.

Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów postawił zarzuty Jeronimo Martins Polska, właścicielowi sieci Biedronka, oraz 32 firmom transportowym i 8 osobom fizycznym. Według UOKiK, między przedsiębiorstwami mogło dojść do bezprawnego porozumienia, którego celem było ograniczenie możliwości przechodzenia kierowców między firmami współpracującymi z siecią.

– Podejrzewamy, że firmy transportowe oraz Jeronimo Martins Polska zawarły porozumienie, którego celem miało być ograniczenie możliwości przechodzenia kierowców pomiędzy firmami transportowymi obsługującymi centra dystrybucyjne Biedronki – mówi Tomasz Chróstny, Prezes UOKiK.

Zablokowani na rynku pracy?

UOKiK przedstawia hipotetyczny, ale realny scenariusz: kierowca pracujący dla jednej z firm obsługujących centrum dystrybucyjne Biedronki próbuje zmienić pracodawcę – również w ramach firm związanych z tą samą siecią. Mimo kwalifikacji i doświadczenia spotyka się z odmową. Nieoficjalnie dowiaduje się, że firmy dogadały się, by „nie podbierać sobie” pracowników. W efekcie przez trzy miesiące nie może znaleźć zatrudnienia w regionie.

UOKiK przypuszcza, że takie mechanizmy działały nie tylko w pojedynczych przypadkach. Przewoźnicy mieli ustalać między sobą reguły gry, a Biedronka – nadzorować ich przestrzeganie, np. uniemożliwiając kierowcom wjazd na teren centrum, jeśli zmienili firmę „niezgodnie z ustaleniami”.

„No-poach” to nie układ, to złamanie prawa

Eksperci podkreślają, że tzw. porozumienia o niekonkurowaniu o pracowników (no-poach agreements) są zabronione i mogą prowadzić do zaniżania wynagrodzeń, ograniczania mobilności zawodowej i zahamowania rozwoju pracownika. UOKiK zaznacza, że tego typu działania naruszają podstawowe zasady konkurencji na rynku pracy.

– Takie działanie jest nie tylko niezgodne z prawem ochrony konkurencji, ale również niedopuszczalne w wymiarze ludzkim. Każdy powinien mieć prawo do swobodnego wyboru oraz zmiany miejsca pracy – dodaje prezes UOKiK.

Surowe konsekwencje dla firm i menedżerów

Jeśli zarzuty się potwierdzą, konsekwencje będą poważne. Firmom grozi kara finansowa do 10 proc. rocznego obrotu, a menedżerowie zaangażowani w zmowę mogą zapłacić nawet 2 mln zł.

UOKiK przypomina, że zmowy na rynku pracy są ścigane na równi ze zmowami cenowymi czy kartelami.

(Źródło: UOKiK)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

Manifestacja "Migranci mile widziani" w Płocku

Demonstracja była przeciwko nienawiści wobec innego czlowieka jaką szerzy konfederacja. Pod przykrywką patriotyzmu do ktorego nikogo nie trzeba przekonywać glosza hasła o nie awiści na tle rasowym czy religijnym. To jest przestępstwo. Robią ludziom wodę z mózgu co już doprowadza do napięć i agresji. Przykład: atak na ulicy na żonę i córkę trenera Wisły Płock ktora pochodzi z Kenii. Takich przypadków jest wiecej w całym kraju i to właśnie w kolejnych krokach prowadzi do faszyzmu. Bardzo dobrze że Ci mlodzi kudzie mieli odwagę powiedzieć o tym glośno i sprzeciwić się hasłom ktore skierowane są przeciwko drugiemu czlowiekowi. Czym onnym jest dyskusja o przepisach i polityce migracyjnej a czym innym jest wywoływanie nastrojów rasistowskich przeciwko drugiemu czlowiekowi a docelowo przeciwko każdej inności. Obecny na demonstracji konfederata mówił z przerazżeniem że tego samego dnia złapano jednego nielegalnego emigranta w Plocku. Tego samego dnia katolicki ksiądz w Polsce zaatakował siekierą czlowieka po czym jeszcze żyjącego czlowieka oblao benzyną i podpalił. Gdzie wasze oburzenie "patrioci" od siedmiu boleści? https://tvn24.pl/tvnwarszawa/okolice/lasopole-zarzut-zabojstwa-dla-ksiedza-przyznal-sie-st8572810

Bonobo

12:30, 2025-07-26

Manifestacja "Migranci mile widziani" w Płocku

imigrant co ma trochę oleju w głowie nie chce do Polski .To konfa ipis robią dym żeby przestraszony lud na nich głosował.Ci których widać to pracownicy.A propo przemocy to od naszych mogą się wiele nauczyć

real

12:27, 2025-07-26

Manifestacja "Migranci mile widziani" w Płocku

Trzeba im było wrzucić parę groszy bo widzę że zbierali na bilet do Berlina

Henryk

12:21, 2025-07-26

Manifestacja "Migranci mile widziani" w Płocku

A co to za kuuurestwo? Co to za patologia?

Buahahaha

12:20, 2025-07-26

0%