Szykują się duże zmiany w jednej z największych spółek kolejowych w Polsce. Trwają rozmowy o kolejnych zwolnieniach, które mogą objąć ponad dwa tysiące osób.
W PKP Cargo trwa proces restrukturyzacji, a zarząd spółki zapowiada kolejne zwolnienia grupowe. Jak podaje Polska Agencja Prasowa, w 2025 roku pracę może stracić do 1041 osób, a w 2026 roku nawet 1388.
Nie są to pierwsze tak duże zmiany kadrowe w PKP Cargo. W ubiegłym roku zatrudnienie w firmie zmniejszyło się o 3665 osób. Z tego 2515 pracowników otrzymało wypowiedzenia umów o pracę, a kolejnych 1150 odeszło z innych powodów.
Decyzję o planowanych zwolnieniach zarząd spółki podjął w porozumieniu z zarządcą masy sanacyjnej, który nadzoruje cały proces restrukturyzacji.
Jak podano, wcześniejsze cięcia okazały się niewystarczające, a kolejne redukcje mają być częścią szerszego Planu Restrukturyzacji. Jego szczegóły mają zostać przedstawione do końca czerwca 2025 roku.
Obecnie prowadzone są rozmowy ze związkami zawodowymi. Od ich wyniku zależy, jak będzie wyglądał cały proces. Zwolnienia będą mogły rozpocząć się dopiero po zgodzie sędziego nadzorującego postępowanie sanacyjne.
Pierwsza tura zwolnień, obejmująca do 1041 osób, ma zakończyć się do końca lipca 2025 roku. Druga, planowana na rok 2026, może dotyczyć nawet 1388 pracowników i ma potrwać do 30 września tego roku.
Redukcje mają dotyczyć różnych grup zawodowych w spółce. Osoby objęte zwolnieniami otrzymają odprawy, których wysokość będzie zależna od stażu pracy.
Na ten moment nie wiadomo jeszcze, jak zwolnienia wpłyną na sytuację finansową PKP Cargo — to ma zostać ocenione po zakończeniu rozmów ze związkami zawodowymi.
Nie bójcie nic20:30, 06.06.2025
Ukrainian Railways Cargo Poland jest już działają w Polsce i konkurencja im nie jest potrzebna.
dajcie15:43, 10.06.2025
kolejnych politykierów do zarządu i na stanowiska menadżerskie, to na pewno się poprawi. Kiedy wreszcie te zorganizowane grupy biernych, miernych ale wiernych odczepią się od spółek skarbu państwa i pozwolą prawdziwym fachowcom robić robotę
W powiecie płockim będzie nowe miasto?
Prawda jest taka, że najwięcej sensu mają duże ośrodki. Nic nie robi się z tendencją odpływu z miast, nic nie robi się z cenami gruntów, które w miastach są najwyższe i napędzają błędne koło. Z ekonomicznego punktu widzenia najlepiej jakby taki Płock, Gostynin i Włocławek połączyć w jedno miasto, o pozostałych miejscowościach nie wspominając. Wtedy będzie najłatwiej o miejsca pracy, o wysoki komfort życia, o transport na wysokim poziomie, rozrywki itp. A my zmierzamy w kierunku, gdzie ludzie rozproszą się po wsiach, a na koniec będzie tradycyjny płacz, że transportu nie ma, że szkołę zabrali, komisariat zlikwidowali, drogi dziurawe itd...
bez sensu
01:33, 2025-07-15
PiS: Na płockich pływalniach jest źle
Prawda jest taka, że Ukraińcy więcej wpłacają do budżetu, niż ciągną socjalu. Wiem, trollom i frustratom się to nie spodoba. Na pocieszenie dodam, że ogólnie jestem przeciwny imigracji. Ukraińcy nie zachowują się w Polsce źle i wolę ich niż Hindusów, Pakistańczyków, Marokańczyków, ale po co nam te mieszanie, zwłaszcza przy słabości służb i rządów tego kraju. Niech Polska pozostanie Polską. Masowe migracje to zawsze bomba z opóźnionym zapłonem, gdzie nie ma tarć na tym tle? A PiS robi z ludzi idiotów próbując lansować się na hasłach "stop imigracji", gdy sami bili rekordy wydając ponad pół miliona pozwoleń w zaledwie 12 miesięcy.
Najprawdziwszy Polak
01:27, 2025-07-15
Tragiczny wypadek w Płocku. Zginął pieszy
Pytanie jeszcze z jaką prędkością jechał kierowca Audi, na którym pasie doszło do potrącenia, jak przemieszczał się pieszy? Jak zwykle w tego typu newsach, nie wiemy praktycznie nic. A o prędkości pojazdu wspominam nie po to, by zrzucić całą winę na kierującego. Po prostu mam wrażenie, że przez te śmieszne grupy na fb promowany jest wśród młodych kierowców niebezpieczny sposób jazdy i niestety często można zobaczyć jak ktoś nawet na jednojezdniowej ulicy, w rejonie przejść i przy 30, potrafi pędzić 60, 70, 80, 100 itd. Tacy kierowcy proszą się o tragedię choć myślą, że jeżdżą szybko i bezpiecznie, a zielone to alibi na wszystko. Ja przekraczam limity prędkości, ale jak mi kiedyś pieszy wszedł na czerwonym na Jachowicza prosto pod koła, to nie musiałem nawet hamować na 100%. Kwestia obserwacji i świadomości, że prędkość trzeba dostosować do sytuacji, a już w rejonach skrzyżowań, przejść, na pewno zwolnić i skupić się podwójnie.
sk
01:16, 2025-07-15
W powiecie płockim będzie nowe miasto?
zmieni sie duzo w gminie miejskiej beda wyzsze podatki no i nejwazniejsze wojt bedzie dwie kadencje burmistrzem wyzsza pensja....i o to tylko w tym chodzilo.....
kemot
22:11, 2025-07-14