Zamknij

Zwycięstwo na początek sezonu. Mustangi pokonały Kraków Kings [ZDJĘCIA]

12:43, 31.03.2014 Michał Siedlecki Aktualizacja: 15:52, 19.03.2015
Skomentuj
reo
Pewnym zwycięstwem drużyny Mustangs Płock zakończyło się sobotnie spotkanie pierwszej kolejki PLFA I. Płocczanie pokonali na własnym boisku Kraków Kings 24:14.

Sezon 2014 rozpoczął się dla Mustangów niezwykle udanie. Już w pierwszej kwarcie meczu z krakowskim zespołem, Spencer Wood, amerykański rozgrywający drużyny z Płocka, zabłysnął długą akcją biegową, dając prowadzenie 6:0. Wynik w pierwszej części meczu mógł być jeszcze bardziej okazały, ale Maciej Kaczor nie kopnął wystarczająco precyzyjnie po przyłożeniu.

Równie udana była druga kwarta, kiedy to płocczanie zwiększyli swoje prowadzenie o kolejne sześć punktów, a ładnym biegiem popisał się Łukasz Pietrzak. Kilka chwil później dobrą akcję obronną zaprezentował Gabriel Dunajewski. Przewaga płocczan rosła z każdą sekundą. Goście mieli poważne problemy z przesuwaniem się z piłką w stronę pola punktowego Mustangów. Przełamanie nastąpiło dopiero przed przerwą. Mustangi, schodząc do szatni, prowadziły 18:6.

Druga połowa to dominacja gospodarzy. Płockie Mustangi atakowały, a ostateczny cios zadał Marek Kamiński, bezapelacyjnie najlepszy zawodnik na boisku. Kamiński, po 25-jardowym biegu, zameldował się w polu bramkowym rywali. Kings odpowiedzieli co prawda w czwartej kwarcie, lecz to za mało, by myśleć o zwycięstwie, czy chociażby remisie. Mecz zakończył się pewnym zwycięstwem płocczan 24:14.

- Po ostatnim meczu zeszłego sezonu, który przegraliśmy 0:44 z Kraków Kings, chyba nikt na nas dzisiaj nie stawiał - skomentował po meczu Łukasz Pietrzak, running back Mustangów na oficjalnej stronie internetowej klubu. - Świetnie przepracowaliśmy przerwę między sezonami. Zmieniliśmy też styl w ataku. Teraz jesteśmy w nim wielowymiarowi. Dzisiejsze zwycięstwo pokazało, że jesteśmy zespołem, który ma uzasadnione aspiracje play-offowe. W naszej grupy w roli faworytów stawiano Lowlanders Białystok i Kraków Kings. Teraz naszym celem jest przynajmniej awans do półfinału, a przede wszystkim pokazanie w kolejnych meczach, że dzisiejszy rezultat nie był przypadkiem - dodał.

Kolejny mecz Mustangs rozegrają 6 kwietnia w Lublinie. Rywalami płocczan będą Tytani. Na swoje drugie starcie w sezonie Kings będą musieli poczekać do 26 kwietnia, gdy w Krakowie podejmą Tytanów Lublin.

Mustangs Płock - Kraków Kings 24:14 (6:0, 12:6, 6:0, 0:8)

I kwarta 6:0 przyłożenie Spencera Wooda po 20-jardowej akcji biegowej II kwarta 12:0 przyłożenie Łukasza Pietrzaka po 17-jardowej akcji biegowej 18:0 przyłożenie Gabriela Dunajewskiego po 80-jardowej akcji powrotnej po przechwycie 18:6 przyłożenie Daniela Gurbiel po 5-jardowej akcji po podaniu Pawła Jankowskiego III kwarta 24:6 przyłożenie Marka Kamińskiego po 25-jardowej akcji biegowej IV kwarta 24:14 przyłożenie Michała Dybowicza po 5-jardowej akcji biegowej

Mecz obejrzało 200 widzów.

(Michał Siedlecki)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%