W wielkim finale mężczyzn zmierzyli się dwaj Japończycy - Kouhei Suzuki i Yudai Kawai. To był mecz na najwyższym poziomie sportowym, który dostarczył kibicom niezapomnianych emocji.
Suzuki, który przez cały turniej prezentował rewelacyjną formę, pokonał swojego rodaka 6-4, 6-3. Pomimo stosunkowo jednoznacznego wyniku, mecz stał na niezwykle wysokim poziomie, a poszczególne gemy często grano na przewagi, co świadczyło o wyrównanej walce obu zawodników.
Zwycięstwo w Płocku oznacza dla Suzuki początek marszu ku pierwszej dwudziestce rankingu ITF. To szczególnie ważne osiągnięcie dla japońskiego tenisisty, którego najwyższy ranking w karierze to 11. miejsce z 2018 roku.
Ciekawy akcent dodał sam zwycięzca podczas krótkiego wywiadu po finale. Gdy zapytano go, czy przyjedzie jeszcze do Płocka, Suzuki odpowiedział z uśmiechem: "chyba mi już ranking nie pozwoli". I rzeczywiście - zawodnicy z dwudziestki rankingu światowego nie mogą startować w turniejach rangi ITF FUTURES, jaką posiada PŁOCK CUP. Suzuki pochwalił również organizację płockiego turnieju, co jest dodatkowym wyróżnieniem dla organizatorów tego prestiżowego wydarzenia.
W finale gry singlowej kobiet nie było zaskoczenia. Rozstawiona z numerem pierwszym Britta Wend z Niemiec pewnie pokonała Ruby Bishop z Wielkiej Brytanii 6-0, 6-2. Niemiecka tenisistka pokazała klasę od pierwszego do ostatniego punktu, nie dając rywalce praktycznie żadnych szans.
Najbardziej emocjonujący przebieg miał finał kategorii QUAD (dla osób z porażeniem czterokończynowym). Mario Trindade z Portugalii, rozstawiony z numerem 2, pokonał rozstawionego z "jedynką" Japończyka Chihiro Yoshikawę 7-5, 1-6, 6-2.
Po przegranym pierwszym secie Portugalczyk nie poddał się i w trzecim secie zademonstrował swoją klasę, zdobywając tytuł mistrzowski w tej prestiżowej kategorii.
VII PŁOCK CUP ITF FUTURES po raz kolejny potwierdził swoją pozycję jako jeden z najważniejszych turniejów tenisa na wózkach w Europie. Zawody przyciągnęły 48 zawodników z 21 krajów, którzy przez kilka dni dostarczali kibicom niezapomnianych emocji na kortach MOSiR-u przy ul. Sportowej.
Organizatorzy mogą być zadowoleni z przebiegu turnieju. Pomimo problemów pogodowych na początku zawodów, które zmusiły do przeniesienia gier do hali tenisowej, pozostałe dni przebiegły bez zakłóceń.
Sukces organizacyjny turnieju był możliwy dzięki wsparciu finansowemu Urzędu Miasta Płocka, Samorządu Województwa Mazowieckiego oraz sponsorów prywatnych.
W podziękowaniach końcowych organizatorzy, używając określenia charakterystycznego dla środowiska tenisa na wózkach, napisali: "WÓZKARZE" DZIĘKUJĄ!, co podkreśla rodzinną atmosferę towarzyszącą tym zawodom.
VII PŁOCK CUP ITF FUTURES po raz kolejny pokazał, że Płock jest ważnym punktem na mapie światowego tenisa na wózkach. Wysokiej klasy organizacja, doskonałe warunki do gry oraz gościnność gospodarzy sprawiają, że zawodnicy chętnie wracają do stolicy polskiej chemii.
Turniej potwierdził również, że polski tenis na wózkach ma się dobrze. Polscy zawodnicy, choć tym razem nie sięgnęli po główne trofea, zaprezentowali się z dobrej strony, a zwłaszcza Piotr Jaroszewski, który wygrał kategorię Main Draw 2.
Płock po raz siódmy udowodnił, że potrafi organizować wydarzenia na najwyższym międzynarodowym poziomie, przyciągając najlepszych zawodników z całego świata i dostarczając im warunków do prezentacji swojej klasy sportowej.
Fot. mat. prasowe organizatorów
Fot. mat. prasowe organizatorów
Fot. mat. prasowe organizatorów
Fot. mat. prasowe organizatorów
Fot. mat. prasowe organizatorów
Wisła Płock straciła dyrektora sportowego
Andrzej nie masz jakiegoś kolegi …. Wolny etat?!
Marek
21:09, 2025-06-04
Ten wynik już się nie zmieni. Kto prezydentem?
I pomyśleć, że większość tych postów pisze jedna osoba.. Dumny człowieku, jatrzysz, dzielisz i co? Każdy mający inne zdanie to ten zły. Ty jedyny sprawiedliwy? Chyba śnisz...
Cynik
20:10, 2025-06-04
Wisła Płock straciła dyrektora sportowego
Jak znam życie i przyszłość to teraz pora na kogoś kto nje przyczynił się do niczego, ale dostanie intratną posadę i będzie mówił ...."weszliśmy", "wygraliśmy " "osiągnelismy" ...."zawsze wierzyłem i wspierałem ten klub"..., i jestem bezpartyjny
Wróżbita Maciej
18:47, 2025-06-04
Ten wynik już się nie zmieni. Kto prezydentem?
Brawo dla nowego prezydenta który jest prezydentem każdego Polaka.🇵🇱 Oczywiście Żydzi, niemiecka agentura i ruska agentura będą dawać łapki w dół i pisać negatywne komentarze. Bardzo dobrze niech piszą będzie widać kto jest kim. Polacy są dumni z nowego prezydenta. Zaznaczę że to pierwszy prezydent który nie ma żony żydówki
Obywatele RP
14:55, 2025-06-04
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz