W związku z publikacją artykułu "Pracownicy DPS proszą o pomoc. Krzyczy, używa wulgaryzmów, mobbinguje" z dnia 2 lipca 2024 roku, wyjaśniam co następuje:
1) Nieprawdą jest, że Dyrektor DPS mobbinguje pracowników, rozliczając ich z każdych 5 minut, ponieważ w Placówce funkcjonuje elektroniczny system ewidencji czasu pracy, więc każde spóźnienie jest zapisywane, natomiast jednorazowa sytuacja zwrócenia uwagi spóźnionemu Pracownikowi nie jest mobbingiem.
2) Nieprawdą jest, że Dyrektor DPS w Płocku nie odnotowuje wyjść, ponieważ prowadzi Rejestr wyjść służbowych na bieżąco, zgodnie z wewnętrzną instrukcją kancelaryjną. Rejestr wyjść służbowych kierowanika jednostki (dyrektora) jest oznaczony DPS.DR.1504.
3) Nieprawdą jest, że Dyrektor DPS w Płocku śledzi monitoring szukając "haka" na pracowników, z czego czerpie wielką satysfakcję. Monitoring w DPS w Płocku, zgodnie z obowiązującym Regulaminem Pracy służy bezpieczeństwu. Czynności kontrolne podejmowane ostatnio przez Kierownika Działu Administracyjno-Gospodarczego w zakresie stosowania Procedury Nr 14/2018 z dnia 4 października 2018 roku Zasady Pełnienia Dyżurów Nocnych zostały podjęte w związku z częstymi przypadkami aktywności Mieszkańców w porze nocnej opisanych w raportach. Kontrola nocnych dyżurów miała na celu analizę bezpieczeństwa Mieszkańców, analizę zagrożeń oraz gotowości pracownika do świadczenia natychmiastowej pomocy Mieszkańcom.
4) Nieprawdą jest, że Dyrektor DPS w Płocku śmieje się używając słów: "Wiem, że to mobbing, ale i tak będę to robiła, bo jestem tu najważniejsza, ja jestem pracodawcą". Dyrektor Anna Olszewska-Lewandowska z własnej inicjatywy wprowadziła w Placówce Wewnętrzną Procedurę Antymobbingową jako narzędzie do rozwiązywania konfliktów wewnątrz placówki. W DPS w Płocku dochodziło i dochodzi do konfliktów pomiędzy pracownikami, którzy byli zwolennikami dwóch różnych dyrektorów i członkami różnych organizacji związkowych.
5) Nieprawdą jest, że Dyrektor DPS w Płocku nie udziela pracownikom urlopów na żądanie i używa słów przytoczonych w artykule z dnia 2 lipca 2024 roku. Ilość i częstotliwość udzielanych urlopów tzw. "na żądanie" ma odzwierciedlenie w prowadzonej dokumentacji, zgodnie z którą, tylko w roku 2023 Dyrektor Anna Olszewska-Lewandowska udzieliła urlopu na żądanie 77 razy.
6) Nieprawdą jest, że Dyrektorka wzięła torebkę pracownicy i wyrzuciła jej zawartość bez obecności właścicielki torebki. Damska torba, którą Dyrektor Anna Olszewska-Lewandowska ujawniła w pokoju Mieszkańców grupy drugiej, w dniu 31 stycznia 2024 po godzinie 10:00 należała do pracownicy pełniącej w tym dniu dyżur. Właścicielka torby własnoręcznie ujawniła jej zawartość i odniosła torbę do szatni pracowniczej.
7) Nieprawdą jest, że w DPS w Płocku Pracownicy mają zakaz korzystania z windy. Z uwagi na częste awarie jedynej, starej windy w obiekcie Dyrektor Anna Olszewska-Lewandowska zgodnie z protokołem z dnia 28 maja br. rekomenduje ograniczenie korzystania z windy przez Personel poza sytuacjami, kiedy Pracownik towarzyszy osobie z niepełnosprawnościami, transportuje ciężkie przedmioty/towary/pranie itp.
8) Nieprawdą jest, że Dyrektor DPS w Płocku doprowadziła pracownika do choroby alkoholowej. Dyrektor Anna Olszewska-Lewandowska odnotowała w DPS w Płocku dwa przypadki przebywania na terenie Placówki osób (pracowników), których wynik badania na trzeźwość wykazał, że są pod wpływem alkoholu. Obaj pracownicy - kobiety nie są już pracownikami DPS w Płocku. Z pracownikami tymi Pani Dyrektor Anna Olszewska-Lewandowska nie spotykała się na gruncie prywatnym.
9) Nieprawdą jest, że Dyrektor DPS w Płocku przyjęła do zamrażarki padlinę niewiadomego pochodzenia. Zamrożone mięso zostało przyjęte grzecznościowo na kilka godzin ponieważ w innej placówce nastąpiła awaria zamrażarki. Następnego dnia rano do DPS w Płocku weszła kontrola Sanepidu, co stanowiło zwykły przypadek. Zamrożone mięso było oddzielone od pozostałych produktów. Zanim inspektorzy kontroli PSSE w Płocku zakończyli sporządzanie dokumentów mięso zostało wywiezione - odebrane przez właściciela.
10) Nieprawdą jest, że Dyrektor DPS w Płocku zmuszała pracowników do szczepień przeciwko covid, czy zwolnieniami z pracy i segregowała pracowników na gorszy i lepszy sort. Wytyczne w sprawie szczepień i ochrony Mieszkańców DPS w pandemii wydawał na bieżąco Wojewoda Mazowiecki. Pracownicy mieli możliwość szczepień w tzw. grupie zero. Kto chciał skorzystał z tego przywileju. Żaden Pracownik DPS w Płocku, który nie poddał się szczepieniom nie został zwolniony z pracy.
11) Nieprawdą jest, że Dyrektor DPS w Płocku zabrania Mieszkańcom odpoczywać. Każdy Mieszkaniec Domu Przyjaznych Serc realizuje zajęcia rehabilitacji społecznej według swoich potrzeb i możliwości. Niektórym Pracownikom Domu przeszkadza, że Dyrektor odwiedza Mieszkańców w pokojach mieszkalnych, że rozmawia z Mieszkańcami, że dopytuje ich o stan zdrowia i samopoczucie. Niektórym Pracownikom to nie przeszkadza.
Anna Olszewska-Lewandowska
[ZT]391718[/ZT]
[ZT]391866[/ZT]
haha10:38, 19.07.2024
to samo co prezydentem usej?
czy palił pan trawkę?
nie paliłem
ale palił pan
no tak, ale się nie zaciągałem
Kasia 11:55, 19.07.2024
Kłamczucha, mi odmówiła urlopu na żądanie w grudniu 2023, wchodząc do pracy słyszałam jak mówiła do kierowniczki że ona chodzi schodami i pracownicy też mają, fakt że prezent Basi dała jej na drugiej grupie ale zaznaczyła że jest to skromny upominek imieninowy
Na szacunek innych ludzi trzeba sobie zasłużyć
Pracownik12:06, 19.07.2024
Torebkę Marzeny wzięła i zeszła na dół, następnie zadzwoniono żeby pracownica zeszła do gabinetu, zabrała wtedy również bluzę pielęgniarek . Niestety ludzie na siłę są zrywani z łóżek. A jak wchodzi na grupy to nie widzi tego syfu i zwisających pajęczyn? widzi tylko że ktoś ma 3 kubki przy łóżku i poduszkę na łóżku
Ktoś12:15, 19.07.2024
Nieprawdą jest, że p dyrektor jest osobą kompetentną na to stanowisko i współpracującą z personelem.
Płocker12:53, 19.07.2024
pani dyrektor ma za duże wtyki w urzędzie miasta żebyście jej cokolwiek zrobili
Bareja.15:36, 19.07.2024
Podobno pracownicy, którzy mieli kontakt z "padliną" byli przesłuchiwani w obecności szanownej Pani 🤣🤣🤣🤣🤣 A wcześniej z nieba usłyszeli głos.... ciiiiiiiiichoooo!!!!!! bo wyciągnę konsekwencję!!!!!!. Podobno 😉ale może jest to nieprawdą 🤣🤣🤣🤣🤣🤣
Pracowniczka 16:18, 19.07.2024
Kto pokwitował odebranie śmierdzącego trującego mięsa? Czyj podpis jest widoczny na dokumencie?Czy ten dokument został ujawniony mediom i Sanepidowi czy już dawno uległ zniszczeniu? Co ma do powiedzenia w tej sprawie były kierownik działu Administracyjnego?
Grzecznościowo 😂16:50, 19.07.2024
Czy wyrazili by państwo zgodę gdyby wasz sąsiad przyszedł do waszego domu i poprosił byście państwo przechowali jego stare, śmierdzące i trujące mięso w swojej lodówce? Przypominam że w domach prywatnych nie ma żywienia zbiorowego i związanych z tym ścisłych przepisów sanitarnych a w DPS jest żywienie zbiorowe i przepisy sanitarne powinny być surowo przestrzegane. Czy łamanie takich przepisów można wytłumaczyć że,, Zgodziłam się na przechowanie zepsutego mięsa grzecznościowo ''?
Oko18:30, 19.07.2024
W DPS jest monitoring....gdzie jest nagranie z tego dnia. Kamery są wszędzie , można prześledzić całą drogę ,od przyjazdu do placówki po wnoszenie i wynoszenie tego mięsa. Skoro można sprawdzać pracownika co godzinę to prokurator powinien sprawdzić i przesłuchać sam pracowników oraz mieć dostęp do nagrania. Chyba po to jest ten monitoring....dla bezpieczeństwa a nie dla kontroli.
Do OKO21:44, 19.07.2024
Monitoring jest dla bezpieczeństwa a składowanie śmierdzącej trującej padliny to zagrożenie zdrowia, życia i zagrożenie epidemiologiczne więc te,, grzecznościowe '' przytulenie padliny przez panią Anne Olszewską - Lewandowską to zagrożenie dla pracowników i mieszkańców. Ciekawe czy ta pani w ogóle zdaje sobie sprawę co zrobiła. Czy po to W DPS jest HACCP by pracodawca łamał te przepisy. To niedopuszczalne.
Dlaczego sanepid z Warszawy przesłuchiwał pracowników w obecności pani dyrektor. Pracownicy będąc w strachu kłamali zeznając nieprawdę.
Lody, BIO 16:31, 19.07.2024
Kto z taką pasją bardzo często częstował mieszkańców lodami które były po terminie ważności?
Przeterminowane produkty żywnościowe(lody) w placówce w której jest żywienie zbiorowe czy to normalne?
Kto kazał by wyrzucać przetworzone, gotowane resztki z posiłków do odpadów BIO?
Covid 16:42, 19.07.2024
Czy pracodawca miał prawo pytać pracowników o to czy oni i ich rodziny były zaszczepione przeciw Covid 19?
Nikt nie został zwolniony z powodu braku szczepień to prawda ale czy nowym osobom nie stawiano warunku zaszczepienia się przed przyjęciem do pracy? Pani dyrektor stosowała łagodną presję przekraczając swoje uprawnienia łamiąc przepisy o tajemnicy medycznej każdego pracownika.
Oczywiście wszystko może wytłumaczyć troską o innych ale prawo jest prawem i pani dyrektor nie miała pytać pracowników o takie takie rzeczy i robić wywiadu na temat ich rodzin.
W jej gestii należało jedynie zachęcanie, sugerowanie mobilizowanie a nie wkraczanie w prywatne życie pracowników i ich rodzin. Kto chodził z listą i zbierał podpisy od osób które się zaszczepiły? Kto wydał takie polecenie by jawnie łamać w ten sposób tajemnice medyczną?
Donosy 16:44, 19.07.2024
Czy pracodawca ma prawo kazać pisać donosy jednemu pracownikowi na drugiego pracownika? Czy to nie Mobbing?
Musztra 17:09, 19.07.2024
Personel miał jasne polecenia by sprowadzać każdego dnia po śniadaniu wszystkich mieszkańców na zajęcia terapeutyczne bez względu na to czy mieszkaniec sobie tego życzył czy też nie. Informowanie pani dyrektor że poszczególne osoby nie zejdą ze względu na zły stan zdrowia, złe samopoczucie i przyjęte leki psychotropowe nie były argumentem dla Pani Dyrektor która wręcz osobiście wymuszała na mieszkańcach by bez względu na wszystko zeszli na zajęcia. Czy to normalne traktowanie osób niepełnosprawnych i chorych psychicznie w ich własnym domu?
Czy straszenie mieszkańców sądem, wydaleniem z placówki to normalne zachowanie dyrektora domu? Czy nakaz kontroli nocnych co godzinę w każdym pokoju mieszkańca i zakłócanie im rytmu dobowego snu gdyż się wybudzają to normalne? Czy tu chodzi tak naprawdę o dobro mieszkańca czy o kontrolę pracownika który ma wchodzić do każdego pokoju co godzinę co później pani dyrektor skrupulatnie sprawdza na monitoringu.
Wyobraźcie sobie jak byście się czuli gdy ktoś u was w domu czy w szpitalu wchodzi co godzinę i sprawdza czy żyjecie wybudzając was ze snu?
Czy można ukarać pracownika za nie udzielenie pomocy mieszkańcowi który tej pomocy nie wymagał?
Po omacku 17:27, 19.07.2024
Pani Dyrektor nie ma elementarnej wiedzy na temat pracy z osobami niepełnosprawnymi intelektualnie, przewlekle chorymi i chorymi psychicznie a swoimi zarządzeniami przeszkadza w pracy ludziom kompetentnym.
Pomysł nauczenia mówienia pełnymi zdaniami osoby dorosłej upośledzonej głęboko która ledwo wypowiada pojedyncze słowa w sposób trudno zrozumiały jest tak absurdalny że nawet Bareja by tego nie wymyślił. Świadczy to o kompletnym braku wiedzy w zakresie pedagogiki specjalnej przez panią pani dyrektor która nawet nie wie że DPS to nie placówka medyczna.
Czy w Płocku to normalne że kompetencje się nie liczą a jedynie mają znaczenie znajomości i lojalność wobec władz. Czy władza się tego nie wstydzi widząc i że taki dyrektor prowadzący tak ważny Dom dla osób niepełnosprawnych ich ośmiesza?
W Płocku jak wydać jest stara zasada. My z jednej partii to pamiętaj bądź mierny, bierny ale wierny i zawsze pomożemy 😂
Ps. Dlaczego pani dyrektor mówi do obcych ludzi o swoich pracownikach załatwiając sprawy w innym zakładzie pracy,, Te moje LUDZIKI z DPS ''
Przecież to kompletny brak szacunku do swoich pracowników
Pani Dyrektor Smaczn21:52, 19.07.2024
Jak by ktoś z mojej rodziny był mieszkańcem tego domu to bym osobiście poprosiła panią dyrektor by te zepsute mięso sama przy mnie zjadła. Jak można zrobić z kuchni śmietnisko na odpady. Karygodne!!!!!!
Do wygodnej01:24, 20.07.2024
A rodziną sama się nie zajmiesz???
Odp do wygodnej 05:18, 20.07.2024
Czy potrafisz czytać ze zrozumieniem? Bo wydać że nie 😂 Napisałam,, jak by ktoś z mojej rodziny był mieszkańcem w DPS ''a nie że jest. Ja o swoją rodzinę potrafię zadbać więc proszę się nie martwić ale współczuję tym co oddali tam swoich bliskich skoro dyrektor łamie podstawowe zasady bezpieczeństwa epidemiologicznego robiąc z kuchni śmietnisko na odpady.
AD 406:07, 20.07.2024
Pani Dyrektor z własnej inicjatywy wprowadziła procedurę antymobingową której sama nie przestrzega. Samo wprowadzenie tej procedury nie upoważnia ją do tego by zachowywała się jak w swojej prywatnej firmie.
Czy osoba która wprowadza taką procedurę może świadomie i celowo wprowadzać podziały wśród swoich pracowników dzieląc ich na starych których najchętniej by się w większości pozbyła i młodych których od początku negatywnie nastawia najstarszych stażem pracowników? To czysty mobbing ze strony tej pani skierowany w starą kadrę. Czy osoba która stworzyła taką procedurę może nie przedłużyć umowy nowemu pracownikowi mówiąc,, weszła pani między wrony '' czyli zarzut że ta osoba współpracowała ze starą kadrą jest powodem do nie przedłużenia umowy. Czy osoba która stworzyła taką procedurę ma prawo oceniać innych pracowników tylko na podstawie plotek od swoich donosicieli nie dając innym prawa do obrony i konfrontacji? Czy osoba która stworzyła taką procedurę może w sposób *%#)!& tłumaczyć niezadowolenie z jej pracy pracowników że są oni zwolennikami poprzednich dyrektorów czy starych związków zawodowych? Prawda jest taka że każdy pracownik wyrażał i wyraża chęć współpracy z panią dyrektor tylko ona takiej chęci nie posiada świadomie dzieląc i stygmatyzując ludzi. Czy osoba która wprowadza taką procedurę celowo prowadzi politykę strachu i dezinformacji by ludzie bali się na każdym kroku i byli skołowani panującą dezinformacją? Czy osoba która wprowadza taką procedurę świadomie manipuluje innymi ludźmi a gdy zostaje zdemaskowana zachowuje się jak klasyczny toksyczny manipulator przyjmując rolę ofiary chcąc zrzucić na innych winę i próbując dyskredytować innych by wybielić siebie. Czy ta pani sobie zdaje sprawę że wielu pracowników leczy się przez nią psychiatrycznie biorąc środki na uspokojenie i że to ona jest powodem pogorszenia ich stanu zdrowia.
Pani Dyrektor tworząc tą procedurę powinna pani swoją postawą pierwsza dać przykład innym jak należy współpracować w zespole a samo stworzenie tej procedury nie zwalnia pani od jej nie przestrzegania. Pani wypowiedz w punkcie czwartym jest śmieszna gdyż mówi stworzyłam procedurę to mnie już to zwalnia od odpowiedzialności 😂
B10:56, 20.07.2024
Czy ktoś czytał procedurę? Żenada. Wszystko przechodzi przez ludzi wybranych przez dyrektora. Kto o zdrowych zmysłach będąc mobinngowanym czy to przez pracodawcę czy innego pracownika , uda się po pomoc to tej komisji? Ludzie!!!! Zero pomocy. Prezydent nie widzi problemu bo ludzie boją się odezwać i napisać o swoich problemach to jest normalne,że strach ich powstrzymuje. Są jeszcze w Płocku instytucje,które mogą Wam pomóc....tylko Wy przestańcie się bać.
3 3
W każdym mieście?