Zamknij

Pechowe miejsce czy nieuwaga kierowców? Znów kolizja na światłach

08:46, 24.05.2016 Agnieszka Stachurska Aktualizacja: 09:50, 24.05.2016
Skomentuj
We wtorkowy poranek znów doszło do kolizji na drodze wojewódzkiej 567 przy Stacji Kontroli Pojazdów. Wielokrotnie pisaliśmy o tym miejscu - proste skrzyżowanie, sygnalizacja świetlna i... sporo kolizji. Dlaczego?

24 maja około godz. 8 przed naszym służbowym autem zderzyły się dwa samochody osobowe. Zarówno kierująca matizem i jej pasażer, jak i kierowca audi, byli zdziwieni faktem zderzenia. Z gestykulacji wynikało, że mieli do siebie pretensje.

- Policjanci na miejscu wstępnie ustalili, że kierująca daewoo matiz, 30-letnia mieszkanka powiatu płockiego, jadąc od strony Staroźreb, skręcając w lewo w kierunku Podolszyc, wymusiła pierwszeństwo przejazdu jadącemu prawidłowo z przeciwka kierującemu audi, 68-letniemu mieszkańcowi Płocka - relacjonuje rzecznik płockiej policji, Krzysztof Piasek. - Obrażeń ciała doznała pasażerka audi, 70-letnia płocczanka, która została przewieziona do szpitala, gdzie trwają jej badania. Na miejscu występują niewielkie utrudnienia w ruchu, które mogą potrwać do godziny 11 - dodaje rzecznik.

W wyniku zderzenia uszkodzony został również sygnalizator, a samochody są dość mocno pokiereszowane. Zastanawia nas jednak z czego wynikają kolizje w tym miejscu?

- To nie jest najbardziej kolizyjne miejsce w Płocku - zaznacza Krzysztof Piasek. - Jeśli jednak na dobrze oznaczonym skrzyżowaniu, z działającą prawidłowo sygnalizacją świetlną dochodzi do kolizji, to niestety, najczęściej wynika to z nieostrożności kierowców. Nie ma tu żadnych czynników zewnętrznych - mówi rzecznik.

Kierowcy, popatrzcie na zdjęcia poniżej i zapamiętajcie: noga z gazu, okulary przeciwsłoneczne na nos, a przed wyjazdem proszę zażyć dużą dawkę rozwagi...

(Agnieszka Stachurska)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%