Pomimo, że do nocy sylwestrowej zostało jeszcze kilka dni, już słychać odgłosy wystrzałów petard i fajerwerków. Jak przypomina płocka policja, prawo zakazuje używania wyrobów pirotechnicznych w miejscach publicznych, za wyjątkiem 31 grudnia oraz 1 stycznia.
Nie każdy wie, że używanie materiałów pirotechnicznych przed 31 grudnia jest niedozwolone prawem.
– W szczególnie uzasadnionych wypadkach, w okresie objętym zakazem ich stosowania, zgodę na używanie materiałów pirotechnicznych wydaje właściwy wójt, burmistrz, prezydent miasta – tłumaczy mł. asp. Marta Lewandowska, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Płocku.
Przestępstwem jest także sprzedaż fajerwerków lub petard osobom niepełnoletnim. Każdy, kto dopuszcza się takiego czynu, podlega karze grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
– Poinformujmy policję o handlowcach, którzy sprzedają petardy dzieciom. Uchroni to najmłodszych, którzy często padają ofiarami fajerwerków – apeluje płocka policja.
I nie jest to czcze ostrzeżenie. Wiele jest przypadków okaleczenia dzieci podczas odpalania fajerwerków – mają poparzone ręce czy twarz, a nawet tracą palce czy całe dłonie.
– Pod żadnym pozorem fajerwerków nie powinny odpalać dzieci, które muszą być pod stałą opieką osób dorosłych. Podczas używania wyrobów pirotechnicznych pamiętajmy, że najpierw należy przeczytać instrukcję, bezwzględnie przestrzegać zaleceń producenta i zwrócić uwagę na ostrzeżenia – ostrzega mł. asp. Marta Lewandowska.
Równie ważne jest, aby korzystając z fajerwerków wybrać miejsce, w którym nie zrobimy nikomu krzywdy i niczego nie zniszczymy.
Pierdzielenie. Nikomu to w latach 80, 90 nie przeszkadzało. Teraz wielkie halo. T zego co wiem to można używać fajerwerków przez cały rok. Mam kumpla co nagrywa nawet na YouTube i poszedł się spytać czy można powiedzieli mu ze tak. Tylko nie w mieście…
policja powinna zająć się po pierwsze gnojkami, co odpalają petardy i rzucają w środku miasta, po drugie – na ja placu w Warszawie przy pomniku – postawić radiowóz w kżdym punkcie i patrzeć gdzie sprzedają nieletnim fajerwerki