Pierwsza w tym sezonie wygrana płockich piłkarzy ręcznych w domowym meczu Ligi Mistrzów, w końcu stała się faktem. W 7. kolejce tych najbardziej prestiżowych europejskich rozgrywek, Wisła pokonała najlepszą drużynę Turcji – Besiktas JK Stambuł 32:26 (15:12).
Turcy mecz chcieli rozpocząć efektowanie, jednak to „Nafciarze” okazali się efektywni i w 2. minucie, za sprawą Dimy Zhitnikova, otworzyli wynik spotkania (1:0). Później gospodarze co prawda dochodzili do sytuacji strzeleckich, ale dobrze w bramce gości spisywał się Miroslav Kocić, a na domiar złego, w 4. minucie Darko Djukić trafił na 3:1. Płocczanie szybko doprowadzili jednak do wyrównania, a autorami kolejnych bramek byli Tiago Rocha oraz Valentin Ghionea (3:3).
Po 12 minutach zawodnicy Besiktasu, głównie za sprawą Ramazana Done, uciekli na dwie bramki (7:5). Do wyrównania, cztery minuty później, doprowadził Jose Guilherme de Toledo, który skutecznie wykończył świetną indywidualną akcją (8:8). Nieskuteczna gra „Nafciarzy” w 23. minucie ponownie pozwoliła Turkom objąć dwubramkowe prowadzenie (11:9). Jednak również tę przewagę bardzo szybko udało się gospodarzom zniwelować i już w 27. minucie na tablicy widniał wynik 13:11 dla Wisły. Ostatecznie płocczanie jeszcze powiększyli prowadzenie, które równo z gwizdkiem kończącym pierwszą połowę urosło do trzech bramek (15:12).
Już pięć minut po przewie, dzięki kilku świetnym interwencjom Marcina Wicharego i skutecznej grze w ataku, „Nafciarze” prowadzili 19:14 i nie zanosiło się na to, żeby mieli znacząco spuścić z tonu. W 45. minucie, po bramce Dana-Emila Racotei, Wisła wygrywała różnicą sześciu oczek (24:18), a na dziewięć minut przed końcem przewaga nieznacznie się zmniejszyła (26:21). W ostatnich minutach sobotniego pojedynku gospodarze kontrolowali przebieg wydarzeń i w pełni zasłużenie pokonali drużynę mistrza Turcji 32:26.
Teraz przed „Nafciarzami” trzy ważne spotkania wyjazdowe. Najpierw 18 listopada Wisła zmierzy się w PGNiG Superlidze z MMTS-em Kwidzyn, a później 21 i 25 listopada rywalami płocczan w Lidze Mistrzów będą kolejno Besiktas JK Stambuł oraz SG Flensburg Handewitt.
Wisła Płock – Besiktas JK Stambuł 32:26 (15:12)
Wisła Płock: Marcin Wichary, Rodrigo Corrales – Zbigniew Kwiatkowski, Michał Daszek 1, Dan-Emil Racotea 5, Milan Pusica 1, Valentin Ghionea 3, Tiago Rocha 1, Mateusz Piechowski 5, Angel Montoro 2, Marko Tarabochia 2, Bartosz Konitz, Jose Guilherme de Toledo 4, Ivan Nikcević 3, Dmitry Zhitnikov 5.
Besiktas JK Stambuł: Ibrahim Demir, Miroslav Kocić – Omer Mercan, Volkan Caliskan 2, Omer Ozan Arifoglu, Nemanja Pribak 5, Ogulcan Guney, Senol Boyar, Josip Buljubasić, Mehmet Demirezen 3, Predrag Dacević 1, Darko Djukić 9, Ramazan Done 5, Miroslav Kocić, David Rasić.
Upomnienia: Pusica, Ghionea – Caliskan, Dacević, Djukić.
Kary:
Wisła Płock – 10 minut (Piechowski – 4 minuty, Rocha, Pusica, Nikcević – po 2 minuty),
Besiktas JK Stambuł – 2 minuty (Buljubasić).