Do tragicznego zdarzenia doszło w poniedziałek wieczorem w Płocku. W wyniku uderzenia w zaparkowane auto, śmiertelnych obrażeń doznał motocyklista.
W poniedziałek, 27 czerwca około godz. 20.20 w rejonie ul. Przemysłowej w Płocku doszło do śmiertelnego w skutkach zdarzenia.
– 34 letni płocczanin, podczas jazdy motocyklem Honda CBR na placu parkingowym, uderzył w zaparkowany pojazd marki Peugeot. W wyniku uderzenia, kierowca motocykla doznał obrażeń ciała – informuje asp. Krystyna Kowalska z Komendy Miejskiej Policji w Płocku.
Mężczyzna został zabrany do szpitala, gdzie zmarł na skutek poniesionych obrażeń.
Jeśli to ten sam który jeździł po narkotykach to wcale się nie dziwie ze doszło do wypadku
Zmarł człowiek a wy pierd…..cię bzdury , lepiej siedzieć na d….ie i pić piwo przed tv Brawo wy
święte słowa
Z dwojga złego jak masz po używkach jeździć czym kolwiek to lepiej zostań przed tym telewizorem
Uważajcie, bo karma wraca!
Jeżdżąc normalnie po parkingu by się tak nie wyłożył, chyba że coś było w organizmie
DAWCY ORGANÓW SĄ POTRZEBNI. TAK TRZYMAĆ.
Motocykliści nie nadają się na dawców. Bo wypadki w ich przypadku wiążą się zwykle z poważnymi obrażeniami wewnętrznymi. Na co komu pęknięta śledziona czy przebite płuco? Czyli nie dość, że za życia to rak na miejskich drogach to jeszcze po śmierci są nieprzydatni.
Jak ci nie wstyd tak pisać? Wyobraź sobie że czyta to jego zrozpaczone dziecko.
NekroNews, płocczanie to kochają.
Raczej wariował, a nie jeździł spokojnie.