- We wszystkich trzech przypadkach chodzi o dzieci, których rodzice pracują albo dla Grupy Unipetrol, albo dla spółki Čepro. Na sobotnie wydarzenie zapraszamy serdecznie nie tylko motocyklistów, ale również szeroką publiczność, dla której przygotowano bogaty program - mówi Katarzyna Woś, Wiceprezes Zarządu Grupy Unipetrol.Przez cały dzień odwiedzający imprezę mogli wrzucać do puszek datki na opiekę zdrowotną nad chorymi dziećmi i wziąć udział w wielu atrakcjach, m.in. swoje pojazdy i sprzęt zaprezentowali członkowie Fundacji Strażaków i Policjantów (Nadace hasičů a policistů), hokeiści HC Verva Litvínov rozdawali autografy, a akrobacje lotnicze zaprezentował lotnik Marek Hyka. Atrakcje przygotowali też przedstawiciele fundacji Konto našeho srdce, spółki Čepro, projektu Women for women czy też Fundacji Vodafone.
- Motocykliści często przebywają w trudnych do zlokalizowania miejscach, a aplikacja Záchranka może znacznie poprawić ich bezpieczeństwo. Dlatego staramy się, aby ją mieli telefonach wszyscy miłośnicy jednośladów i uważali ją za taką samą oczywistość, jak nałożenie kasku. Jedno i drugie może im uratować życie - mówi Adriana Dergam z Fundacji Vodafone, która jest partnerem generalnym aplikacji mobilnej Záchranka.Całe wydarzenie zakończy się koncertem kapeli "Pipes and pints". Była to 1. edycja Gracefull ride w historii Unipetrolu i Czech, przy całkowitym wolontariacie Unipetrolu, który zaangażował w tę akcję wiele instytucji i firm z Republiki Czeskiej. Spodziewano się kilkudziesięciu motocyklistów, natomiast przyjechało ich około 250, przy czym najmłodszy uczestnik miał 18, a najstarszy - 66 lat. Organizatorzy już zapowiadają, że nie poprzestaną na tej edycji i kolejnej możemy spodziewać się już w przyszłym roku.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu petronews.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz