Kilka minut przed południem, z mostu Solidarności skoczył mężczyzna. Płocczanin wpadł do Wisły i popłynął z jej nurtem. Na miejsce wezwano straż pożarną i pogotowie.
Jak podaje płocka straż pożarna, do zdarzenia doszło około godziny 11.50. – Dostaliśmy zgłoszenie, że ktoś skoczył z nowego mostu – powiedział Edward Mysera, rzecznik prasowy płockich strażaków. – Na miejsce wysłano zastępy wraz z łodziami – dodał.
Nim jednak strażacy dotarli na miejsce, skoczek został wyciągnięty z wody przez wędkarzy, którzy zauważyli dryfującego człowieka. Mężczyzną okazał się 39-letni płocczanin. Na miejsce wezwano pogotowie, które udzieliło mu niezbędnej pomocy. Mężczyzna trafił do szpitala.