Mazowsze chce zerwać współpracę z obwodami rosyjskimi. Jak będzie w Płocku?

Mazowsze: Nie wyobrażamy sobie dalszej współpracy Podczas specjalnego posiedzenia zarządu województwa mazowieckiego, które odbywa się 28 lutego, podjęto decyzje, dotyczące wsparciu uchodźców i mieszkańców walczącej Ukrainy, a także rozpoczęcia procedury zerwania współpracy z obwodem moskiewskim i smoleńskim Federacji Rosyjskiej. Wicemarszałek Wiesław Raboszuk podkreślił, że w obliczu inwazji rosyjskiej na sąsiednią Ukrainę współpraca z obwodami rosyjskimi nie może być kontynuowana.

- W ten sposób sprzeciwiamy się polityce prowadzonej przez Federację Rosyjską, która dokonała nieusprawiedliwionej agresji na sąsiedni kraj. Giną niewinni ludzie, w tym małe dzieci. Dochodzi do coraz większej liczby ostrzałów zabudowań cywilnych, osiedli, szkół, przedszkoli, a nawet szpitali. To niewyobrażalna tragedia. Dlatego jako zarząd województwa mazowieckiego podjęliśmy decyzję o zerwaniu współpracy z obwodami moskiewskim i smoleńskim. I taki właśnie wniosek zarekomendujemy sejmikowi - informuje wicemarszałek.

Ostateczną decyzję w tej sprawie podejmą radni województwa podczas najbliższej sesji sejmiku. Porozumienie o współpracy z obwodem moskiewskim władze samorządu województwa podpisały w 2004 r., a z obwodem smoleńskim w 2003 r. Płock - zdania są rozbieżne Płock wśród miast partnerskich ma dwa, które znajdują się na terytorium agresorów: Mytiszczi w Rosji oraz Nowopołock na Białorusi. Nie ma tu jednak pełnej zgody wśród osób sprawujących władzę, co do zerwania współpracy. Sekretarz miasta, Krzysztof Krakowski, napisał  - jak podkreślił - prywatnie, że "nieroztropne jest dziś takie działanie". Jak wyjaśnia, współpraca z tymi miastami trwa od wielu lat, "tam też żyją normalni ludzie niegodzący się z tym co robi Putin".

- Kiedyś ta pożoga się skończy i daj Boże swoją wolność zwyciężą Ukraińcy, a w Rosji rządzić będą ludzie lepsi, nienastawieni na zniszczenie innych... Jak wtedy chcecie do nich dotrzeć? Co wtedy im powiecie? A może taka cieniutka nitka współpracy będzie dobrym kanałem przekazu informacji w dobrych czasach i dla dobrych ludzi? Może raczej Państwo Radni jako następcy tych, którzy te porozumienia zawierali, powinni zwrócić się z apelem do mieszkańców Mytyszczi i władz o pokazanie ludzkiego oblicza w tych nienormalnych czasach? - argumentuje Krzysztof Krakowski.

Jak stwierdził, nie należy działać impulsywnie. Zdecydowanie inne zdanie ma przewodnicząca klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości płockiej rady miasta, Wioletta Kulpa.

- Jeszcze dziś złożymy wniosek o przygotowanie projektu uchwały w sprawie zerwania współpracy z miastami partnerskimi: Mytiszczi w Rosji oraz Nowopołock na Białorusi. Chcemy, aby uchwała została podjęta jak najszybciej, najlepiej podczas zwołanej specjalnie w tym celu sesji rady miasta - wyjaśnia radna Wioletta Kulpa. - Należy solidaryzować się z Ukrainą - podkreśla radna.

Zgadza się z nią Tomasz Kominek, przewodniczący klubu radnych Polskiego Stronnictwa Ludowego.

- Nie konsultowałem tego jeszcze z członkami klubu, ale ja jestem jak najbardziej za zawieszeniem lub zerwaniem stosunków partnerskich z tymi miastami. Obserwując to, co się dzieje, atakowanie kobiet i dzieci, korytarzy humanitarnych, dramat wielu rodzin, uważam, że należy to zrobić jak najszybciej. Musimy zasygnalizować, że nie zgadzamy się z tym, co robią przywódcy Rosji i Białorusi - zdecydowanie mówi Tomasz Kominek.

Jakie jest wasze zdanie w tej sprawie? Piszcie w komentarzach.