REKLAMA

REKLAMA

Macie telefon na kartę? Teraz trzeba je rejestrować

REKLAMA

Przed operatorami telekomunikacyjnymi oraz ich klientami duże zmiany. Dotychczas użytkownicy kart prepaid nie mieli większych obowiązków, kupowali „startówkę” i mogli z niej korzystać. W najbliższych miesiącach ma się to zmienić. Ustawa antyterrorystyczna wymaga rejestracji wszystkich kart SIM na terenie naszego kraju.

Przeczytajrównież

Konieczność rejestracji kart SIM wynika z podpisanej w czerwcu ustawy antyterrorystycznej. Dzięki temu, mają zostać wyeliminowani potencjalni zamachowcy. Już niedługo każda karta prepaid będzie musiała zostać przypisana do konkretnego klienta. Z podobnego rozwiązania korzystają już mieszkańcy Niemiec czy Francji. Biorąc pod uwagę ostatnie wydarzenia w tych krajach nasuwa się pytanie – czy obowiązkowa rejestracja numerów telefonicznych jest w ogóle skuteczna?

Reklama. Przewiń aby czytać dalej.

Dotychczas nie było żadnych problemów z kupieniem telefonu na kartę. Wystarczyło zapłacić 5 złotych i mogliśmy dzwonić bez żadnych zobowiązań. Już niedługo to się zmieni. Klient, kupujący kartę prepaid na tzw. wolnym rynku, będzie musiał podać sprzedawcy swoje imię, nazwisko, pesel oraz złożyć czytelny podpis. Sprzedawca wszystkie dane będzie przekazywał wybranemu operatorowi, a ten będzie musiał te informacje przechowywać w archiwum. Dokumenty rejestracyjne będzie trzeba wypełniać również w salonach sieci.

Co istotne, z dotychczas uzyskanych informacji wynika, że obowiązek rejestracji kart prepaid dotyczy także obecnych już na rynku kart. Wszystkie osoby, które korzystają z anonimowego prepaida, będą musiały go zarejestrować na swoje nazwisko – bezpośrednio u operatora lub np. w banku. Sama rejestracja jest darmowa, ale co za nią idzie? Przed czym ma nas chronić?

Wbrew założeniom ustawy, obowiązek rejestracji kart prepaid nie uderzy najmocniej w terrorystów. Oni korzystają z zupełnie innych rozwiązań, opartych np. na komunikatorach społecznych. Nie ucierpią na tym również Polacy – dla kogoś, kto i tak mieszka w naszym kraju, obowiązkowa rejestracja w niczym nie przeszkadza. Ale największą grupą, która odczuje te zmiany będą turyści… Szczególnie w okresie wakacyjnym do Polski przyjeżdża wielu podróżnych zza granicy. Jak wiadomo, stawki roamingowe nie są najtańsze, dlatego większość z nich decyduje się na zakup polskiej karty SIM, ograniczając w ten sposób swoje koszty. W tym przypadku nawet taka osoba będzie musiała podawać swoje dane i wypełniać wniosek rejestracyjny. Może to być dla nich problem, gdyż jak powszechnie wiadomo –  nie każdy z nas chce podawać dane w celach marketingowych. A rejestracja karty SIM, niestety, z tym się wiąże.




Największą „nowością” jest jednak fakt, że rejestracja obejmie również dzieci. Dziecko pod opieką rodzica musi zarejestrować swój numer w sieci. W przeciwnym razie (tak jak i w innych przypadkach) jego karta zostanie dezaktywowana.

Nie wiadomo jeszcze, do kiedy dokładnie klienci mają czas na rejestrację swoich kart. Jedno jest pewne – muszą zrobić to przed końcem stycznia 2017 roku. Ale jak wiadomo, najlepiej nie czekać w długich, noworocznych kolejkach. Zazwyczaj w naszym kraju bywa tak, że dopóki coś nie stanie się faktem, większość z nas nie przywiązuje do tego wagi. Co zrobić, żeby zadbać o swój numer już dziś?

Dwóch z czterech polskich operatorów podjęło już działania promocyjne. Każdej z sieci zależy na pozyskaniu i utrzymaniu klienta. Stąd Orange oraz Plus ruszyły z akcją profitów dla swoich konsumentów. Jedni dają promocyjne złotówki na konto, drudzy pakiety minutowe i danych transmisyjnych. To wszystko po to, aby zwiększyć procent swoich statystyk. Nie jest tajemnicą, że u operatorów liczy się ogólna liczba klientów, do których wliczani są również anonimowi właściciele kart SIM. Od nowego roku, po ich dezaktywacji, zostaną one „odjęte” z bilansu końcowego. A co za tym idzie – ilość klientów w poszczególnych sieciach może się znacznie zmniejszyć.

Na pewno zamieszanie w związku z ustawą może być spore. Czy zyski w tym przypadku przewyższą trudności, z tym związane? Czy na pewno nowa ustawa obniży ryzyko zamachu terrorystycznego w naszym kraju? Zwróćmy uwagę na to, że w Polsce do tej pory, mimo braku rejestracji kart, żadnego zamachu nie było…

REKLAMA

Inni czytali również

Kolejny

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zgadzam się na warunki i ustalenia PolitykI Prywatności.

REKLAMA
  • Przejdź do REKLAMA W PŁOCKU