Zamknij

Łąki kwietne są w mieście bardzo potrzebne. W Płocku powstała kolejna [FILM, ZDJĘCIA]

17:38, 10.05.2024 Agnieszka Stachurska
Skomentuj

Po raz kolejny pracownicy ORLENU wysiewali łąki kwietne. Wzięli też udział w warsztatach, które poprowadziła Fundacja KWIETNA. Dlaczego wysiewanie łąk w miastach jest tak ważne?
We wtorek, 7 maja przy Rondzie Nafciarzy w Płocku zebrało się kilkudziesięciu wolontariuszy - pracowników ORLENU, by wysiać kolorową łąkę.
- Dzisiaj realizujemy jedno z zadań, wynikających ze społecznej odpowiedzialności biznesu, ale również ze względu na to, że chcemy dostosować się do zmieniającego się klimatu. Dlatego właśnie wysiewamy łąki kwietne - mówi dr hab. inż. Arkadiusz Kamiński, dyrektor Biura Ochrony Środowiska ORLEN.
Co daje taka łąka kwietna w mieście?
- Łąka kwietna ma wiele zalet i pełni wiele funkcji. Przede wszystkim, jest częścią tzw. usług ekosystemowych. Jeżeli chodzi o miasto, to pełni funkcję bufora wody, czyli mówimy tu o pewnego rodzaju biofiltracji. Z drugiej strony, taka łąka kwietnia pełni funkcję bioróżnorodności. Może tu rozwinąć się do 300 gatunków zwierząt: płazów, gadów, ssaków. Jest to doskonałe schronienie dla ptaków, ale i również miejsce dla około 60 gatunków roślin - wyjaśnia nasz rozmówca.
Jak podkreśla, przed wysianiem łąki, na wyznaczonych terenach zostały przeprowadzone badania gruntu, dzięki którym dobrano odpowiedni bukiet nasion, tak, żeby okoliczne zwierzęta, w tym ptaki mogły znaleźć w niej schronienie i pokarm.
- Prawidłowo wysiane łąki kwietne są po rozwinięciu się elementem, który niweluje wyspy termiczne powstające w mieście, ale też zapobiegają wydostawaniu się pyłów. Jest to istotne przy alergiach, a z drugiej strony nie powoduje powstawania szkodliwego smogu - mówi dyrektor Biura Ochrony Środowiska ORLEN.
dr hab. inż. Arkadiusz Kamiński Wysiewanie łąki to zadanie realizowane w ramach wolontariatu pracowniczego, poprzez Fundację ORLEN. Ile osób zadeklarowało udział w tym wydarzeniu?
- Zawsze zainteresowanie jest bardzo duże, niemniej, ze względu na bezpieczeństwo osób, które biorą w tym udział, jak i sam proces wysiewania takiej łąki kwietnej, musimy tę liczbę ograniczać. Zwykle zwraca się do nas z prośbą o udział w takiej akcji ponad 100 osób, natomiast dzisiaj około 40 wolontariuszy weźmie udział w tym przedsięwzięciu - wyjaśnia dr hab. inż. Arkadiusz Kamiński.
Projekt wysiewania łąk ORLEN rozpoczął w 2019 roku. Pierwsza działka, na której powstała łąka znajduje się przy stacji paliw przy ulicy Chemików, a obejmuje 150 metrów kwadratowych. Przy Rondzie Nafciarzy wysiano ponad 1500 metrów kwadratowych.
- Myślę, że łąka nadaje też swoisty klimat tym terenom, ponieważ zmienia się wraz z porami roku, prezentując różnego rodzaju barwy - uśmiecha się nasz rozmówca.
Krótkie warsztaty z wysiewania łąk przedstawili Karol Podyma i Mikołaj Siemaszko z Fundacji KWIETNA.
- Zajmujemy się sianiem łąk od bardzo dawna, od 2014 roku. Jest to działanie, które pozwoliło w wielu miejscach przekształcić tereny w bardziej bioróżnorodne. To tworzenie takich hotspotów bioróżnorodności, które głównie są wsparciem dla owadów, bo to one są tutaj najważniejsze - mówi Karol Podyma.
Podkreśla również, że choć aspekty wizualne też są ważne, to łąka nie zawsze musi wyglądać ładnie. Może trochę przypominać niezaopiekowany teren, ale najważniejsze jest, żeby mogła wytworzyć nasiona i żeby mógł odbyć się cały cykl rozwojowy. Łąka, którą wysiewali wolontariusze na dwóch działkach o powierzchni ok. 700 mkw., składa się praktycznie w 100% z gatunków rodzimych, w tym głównie (80%) z gatunków wieloletnich i dwuletnich.
- To one tutaj przez kolejne lata będą wiodły prym. Natomiast, żeby już w pierwszym roku pojawił się jakiś efekt wizualny, dodaliśmy do tej mieszanki gatunki jednorocznych roślin, które są znane np. z upraw rolniczych. Są to kwiaty polne, które wielu nazywa po prostu chwastami, ale to jest takie określenie, którego chciałbym unikać. Bardziej mi się podoba określenie "rośliny towarzyszące" - wyjaśnia przedstawiciel fundacji.
Zaznacza, że ostatnie badania udowadniają, iż pojawienie się na przykład maków albo chabrów w uprawach wspiera rośliny uprawne, oczywiście jeżeli tych roślin nie ma za dużo.
- Niestety, rolnicy obecnie mają taką tendencję, żeby oprócz konkretnej uprawy w danym miejscu, nie było żadnych innych gatunków. Z uwielbieniem po prostu używają środków chemicznych, które są bardzo, bardzo szkodliwe, jeżeli chodzi o środowisko, czy to dla owadów, czy dla życia glebowego - tłumaczy Karol Podyma.
Wysiana łąka kwietna powinna zmienić życie glebowe na bardziej korzystne pod kątem ilości mikroorganizmów. Jeśli do tego będzie odpowiednio pielęgnowana, czyli koszona maksymalnie raz - dwa razy w roku, to wzrośnie potencjał jej bioróżnorodności. Dlaczego to istotne? Łąki kwietne mają nie tylko wyglądać, ale i być swoistą stołówką dla owadów, czyli siedliskiem dla dzikich zapylaczy.
- To, co jest bardzo ważne w kwestii łąk, to ich taka bioretencja. Mogą być one elementem niebiesko-zielonej infrastruktury, o czym się teraz dosyć często mówi. Są to nature-based solutions, czyli rozwiązania inspirowane naturą, więc łąki kwietne idealnie się w to wpisują - podkreśla przedstawiciel fundacji.
Powinniśmy także pamiętać, że łąki, choć niektórzy narzekają na ich zbyt rzadkie koszenie, mają bardzo dużą odporność na suszę. Wiele wysianych na niej gatunków ma mocno rozbudowane systemy korzeniowe, sięgające nawet paru metrów w głąb gleby. A to pozwala roślinom nawet w okresie suszy czerpać wodę właśnie z tych głębszych pokładów. Nie narzekajmy więc, że w mieście pojawiają się takie pozornie niezadbane tereny. Może okazać się, że to właśnie łąki kwietne uratują miasta przed suszą.

(Agnieszka Stachurska)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

PR ekologicznyPR ekologiczny

0 0

Pan profesor ma wybitne kwalifikacje marketingowe i PR - nadaje się do Działu Marketingu i PR oraz Biura Prasowego koncernu. Nadal, również przy nowym zarządzie, powinien opowiadać koszałki opałki o orlenowskim, orlenowskich paliwach syntetycznych z rzepaku i kartofli, orlenowskich elektrycznych samochodach (na węgiel) i ogniwach paliwowych na "zielony wodór" (z Niemiec lub Holandii). Wracając do Działu Ochrony Środowiska marnuje swój talent, rozmienia się na drobne, jakieś trawniczki 15x 10 m, itp. 08:33, 14.05.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

TomekTomek

0 0

Łąki kwietne są niezwykle ważne w miastach, ponieważ pełnią wiele funkcji ekosystemowych, takich jak biofiltracja, wsparcie bioróżnorodności i retencja wody. Ich sadzenie może również pomóc w zwalczaniu problemów klimatycznych i poprawie jakości powietrza. Fundacja One More Tree również realizuje projekty związane z tworzeniem łąk kwietnych. Więcej informacji można znaleźć na: https://one-more-tree.org/pl/laki-kwietne/. 13:47, 10.06.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu petronews.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%