W niedzielę w nocy doszło do tragicznego zdarzenia na jednym z płockich osiedli. Z okna na czwartym piętrze bloku mieszkalnego wypadła kobieta.
Do zdarzenia doszło w niedzielę, 14 maja około godziny 22 w Płocku.
– Funkcjonariusze policji zostali powiadomieni, że przy ul. Gałczyńskiego kobieta wypadła z czwartego piętra. Poszkodowaną okazała się 32-letnia mieszkanka powiatu płockiego – przekazał nam podkom. Dariusz Mroczkowski z Komendy Miejskiej Policji w Płocku.
Kobieta została przewieziona do szpitala w Płocku z zachowanymi funkcjami życiowymi. Nie mamy informacji o obecnym jej stanie zdrowia. Na miejscu trwają czynności z udziałem prokuratora, weryfikujące okoliczności tego zdarzenia.
Prawda jest taka że takie osoby patologiczne nie powinny wogole być na wolności to nie pierwszy raz ciągłe libacje awantury były w tym mieszkaniu to było do przewidzenia że tak się to skończy .
O boże jestem sąsiadka pana Staska drzwi obok… pani Natalia która sama wypadła z okna jest chora psychicznie zapewne pod wpływem alko i narkotyków impreza była były trzy osoby prawda Stasiek i dwóch kolegów 10minut przed tragedią być może ona kopała w drzwi które były zamknięte na klucz może nie chcieli jej wypuścić nie wiem …..Pozniej słyszałam wycie jakieś wyszłam na balkon i zobaczyłam ją w staniku czarnym i spodenkach jak leżała i wyla z bolu chwilę później pojawiła się straż i karetka .Wszyscy byli najebani i naćpani więc raczej nie zdawali sobie sprawy z tego co się stało . ..Wiedzialam że prędzej czy później dojdzie do tragedii już raz się prawie zjarał w chałupie .
A trzezwa byla?
Nie była trzeźwa ani zdrowa umysłowo aczkolwiek mogli temu zapobiec