Kiedy dzieci wrócą do szkół? Ministerstwo podało datę

Jak tłumaczył w rozmowie w RMF FM minister zdrowia, Adam Niedzielski, niezależnie od szczepień i tempa ich realizacji, rząd przy podejmowaniu decyzji będzie brał pod uwagę wskaźniki zakażeń w danym regionie oraz w ogólnie w Polsce. Wstępnie jednak, jeśli liczba zakażeń nie będzie rosła, planowany jest powrót uczniów do szkół zaraz po feriach, czyli 18 stycznia. Nie dotyczy to jednak wszystkich uczniów. Minister Niedzielski wyjaśniał, że stacjonarna nauka rozpocznie się od klas 1-3. Nadal omawiane są warianty, w jaki sposób uczniowie będą uczęszczali do szkół - w systemie rotacyjnym czy hybrydowym. W miarę zmniejszania się przyrostu zakażeń, do szkół będą wracały kolejne roczniki. Na pewno jednak nic nie zmieni się w sprawie świąt, sylwestra czy ferii.

- Nie chciałbym, żeby przywracanie normalności w czasie ferii odbiło się za chwilę czkawką i nie będziemy mogli puścić dzieci do szkół, bo będziemy mieli przyspieszenie pandemii - tłumaczył na antenie RMF FM minister zdrowia.

W sylwestra będą więc zabronione masowe zabawy, zamknięte pozostaną też hotele na czas ferii. Te informacje potwierdził też podczas konferencji prasowej rzecznik ministerstwa zdrowia.

- Jeżeli nadchodzące ferie spędzimy w miejscach, gdzie mieszkamy, nie będziemy wyjeżdżać, to ten plan się ziści. Jeśli natomiast w ferie zlekceważymy obowiązujące normy sanitarne, to ten plan się nie ziści. To zależy tylko i wyłącznie od nas - mówił Wojciech Andrusiewicz.

Przypomnijmy, że zgodnie z decyzją rządu, nauka zdalna w szkołach obowiązuje do 3 stycznia 2021 r., choć zajęcia będą prowadzone do 22 grudnia. Od 23 grudnia do 3 stycznia potrwa planowana przerwa w nauce związana ze Świętami Bożego Narodzenia, a następnie, od 4 do 17 stycznia 2021 r., wprowadzono ferie zimowe dla wszystkich uczniów w całym kraju. We wtorek, 8 grudnia, ministerstwo zdrowia podało informację o 8.312 nowych i potwierdzonych przypadkach zakażenia. Z powodu COVID-19 zmarły 94 osoby, natomiast z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarło 317 osób. W Płocku minionej doby potwierdzono zakażenie u 25 osób, w powiecie płockim u 33 osób. W powiecie sierpeckim nowych zakażeń jest 11, tyle samo odnotowano w powiecie gostynińskim. Ostatniej doby w naszym regionie nie zmarła żadna osoba z potwierdzonym koronawirusem.