Zamknij

Za nami druga edycja Akademii Wodorowej ORLEN. Co zaskoczyło studentów?

Agnieszka StachurskaAgnieszka Stachurska 19:57, 28.06.2024 Aktualizacja: 20:34, 28.06.2024
Skomentuj

Ponad 100 godzin wykładów, warsztatów i laboratoriów, kilkudziesięciu ekspertów, liczne wizyty studyjne w firmach branży wodorowej, w tym w Hiszpanii oraz 30 utalentowanych absolwentów uczelni z całej Polski - to bilans drugiej edycji Akademii Wodorowej ORLEN.

W piątek, 28 czerwca oficjalnie zakończyła się druga edycja Akademii Wodorowej ORLEN, czyli programu edukacyjnego, w którym mogli wziąć udział studenci 3., 4. i 5. roku oraz absolwenci uczelni wyższych. Jej głównym celem jest szkolenie i rozwój kadr wyspecjalizowanych w innowacyjnych technologiach wodorowych oraz ich praktycznym zastosowaniu.

Jak podkreśla Wiesław Prugar, Członek Zarządu ORLEN ds. Upstream, wodór zero i niskoemisyjny to jeden z filarów transformacji energetycznej.

- ORLEN nie tylko realizuje inwestycje w infrastrukturę wodorową, ale przede wszystkim dba o budowę kompetencji i przyszłych kadr dla realizacji tak ambitnych i innowacyjnych celów. Dzięki takim programom jak Akademia Wodorowa, a później także stażom dla najlepszych, zachęcamy studentów i absolwentów do tego, by rozwijali swoje umiejętności w tym kierunku oraz budujemy świadomość społeczną w zakresie bezpiecznego źródła energii jakim jest wodór – wyjaśnia Wiesław Prugar.

Aby ukończyć Akademię, uczestnicy musieli przygotować własny projekt, dotyczący produkcji i wykorzystania wodoru w gospodarce (przemysł, transport lub energetyka) z określeniem wpływu na redukcję emisji CO2. Dziesięcioro najlepszych absolwentów tej edycji programu otrzymało już propozycje odbycia płatnych staży. Pięć z nich odbędzie się w ORLENIE, natomiast pozostałe u partnerów Akademii (3 w Solarisie oraz po jednym w firmach Toyota i Pesa).

- Druga edycja Akademii Wodorowej przebiegła bardzo pomyślnie - zapewnia Grzegorz Jóźwiak, dyrektor Biura technologii wodorowych i paliw syntetycznych ORLEN. - Spełniliśmy nasze założenia związane z tym, żeby pokazywać młodym ludziom jak najwięcej praktycznych zastosowań technologii wodorowych. Dlatego w drugiej edycji pojawił się kolejny partner, Solaris, wiodący producent autobusów wodorowych. Zabraliśmy uczestników na instalację produkcji zielonego wodoru do Puertollano w Hiszpanii, jak również do fabryki Stacji Wodorowych w Saragossie. Była to więc bardzo ciekawa edycja, jak i również bardzo wysoki poziom tych młodych ludzi. Przygotowali bardzo ciekawe projekty. Pięciu z nim, zgodnie z zapowiedziami, zaproponowaliśmy staż. No i liczymy, że tak jak w pierwszej edycji zasilą docelowo grono zespołu wodorowego H2O Green Team - mówi Grzegorz Jóźwiak.

Jak ocenia poziom tegorocznej Akademii Wodorowej w porównaniu do pierwszej edycji?

- Tutaj nie chciałbym porównywać, bo naprawdę szczególnie ta czołówka prezentuje bardzo kreatywne pomysły, wysoki poziom wiedzy i widać, że korzystali z tego, co przedstawialiśmy w trakcie warsztatów, wyjazdów czy zajęć praktycznych. W ich pracach pojawiały się tego typu rozwiązania, niektóre prace były to bardzo dojrzałe. Dlatego myślimy, że trzecia edycja przed nami i będziemy kontynuować ten program. Jak wiemy, wczoraj otworzyliśmy naszą pierwszą ogólnodostępną stację wodorową w Poznaniu i te inwestycje przyspieszają. Równolegle musimy budować kadry, które będą nam pomagały zarówno na etapie ich realizacji, ale również później, na etapie operacyjnego wykorzystania naszych instalacji i całej infrastruktury. Ten program jest więc wsparciem dla realizacji strategii wodorowej Grupy Orlen - podkreśla nasz rozmówca.

Warto zaznaczyć, że pomysły przedstawione przez uczestników Akademii Wodorowej będą wykorzystane przez Orlen.

- Podobnie jak w pierwszej edycji, zamierzamy dać szansę młodym ludziom w trakcie 6-miesięcznego stażu na to, żeby kontynuowali rozwój swoich projektów. W pierwszej edycji mieliśmy takie przykłady, że niektórzy z naszych stażystów proponowali na przykład rozwój dolin wodorowych i tam również znaleźli swoje zaangażowanie, albo w pracach uwzględnili aspekty wpływu regulacji na działanie biznesu tej nowej gałęzi wodorowej i dzisiaj są jednymi z lepszych ekspertów w dziedzinie tłumaczenia regulacji na język biznesowy - wymienia Grzegorz Jóźwiak.

Szczegółów projektów z tegorocznej edycji nie chce zdradzać, ale zapewnia, że było ich sporo.

- Pojawiło się kilka bardzo ciekawych projektów związanych z produkcją wodoru na bazie energii nuklearnej, czyli właśnie tego kierunku, który jest potrzebny do dekarbonizacji przemysłu. I to są bardzo ciekawe, dojrzałe prace związane z tym, że wykorzystywane są tam doświadczenia, wiedza na temat technologii atomowych czwartej generacji, czyli tych najnowocześniejszych w połączeniu z produkcją wodoru czy paliw syntetycznych. I to cieszy, że ci młodzi ludzie interesują się tymi technologiami, nie patrzą jednokierunkowo, nie patrzą na politykę, na to, że jest wytyczony jakiś zielony kolor. Przekazaliśmy im, że neutralność, chociażby klimatyczna, wymaga neutralności technologicznej, więc sami decydowali co zawrzeć w swoich pracach. I to było bardzo ciekawe, inspirujące również dla nas - zaznacza nasz rozmówca.

Co dla uczestników tegorocznej edycji było najciekawsze?

- Najciekawsze dla mnie były wykłady na politechnikach, ponieważ od teorii przechodziliśmy od razu do praktyki i mogliśmy spróbować sami robić różne rzeczy w laboratoriach - mówi Agata, reprezentująca Politechnikę Gdańską. - Poziom Akademii Wodorowej jest na bardzo wysokim poziomie, wykłady prowadzili najlepsi specjaliści z dziedziny wodorowej, ludzie doświadczeni, którzy już w tej branży są od nastu lat. Mieliśmy wykłady z profesorami, z mistrzami i z dyrektorami - wymienia uczestniczka Akademii.

Ją osobiście zaskoczyła jakość tej organizacji i rozmach projektu.

- To, że byliśmy nawet w jednych z największych przedsiębiorstwach energetycznych, bo pojechaliśmy do Hiszpanii, więc naprawdę poziom tej Akademii jest bardzo wysoki. Myślę, że jako alumn Akademii Wodorowej, z takim bagażem wiedzy, który tutaj zdobyłam, mogę iść w świat i mogę godnie reprezentować polską gospodarkę energii wodorowej - podsumowuje nasza rozmówczyni.

Michał z Politechniki Warszawskiej podkreśla natomiast, że zdecydowanie najlepszym aspektem, który na pewno zapamięta do końca życia, ale też będzie miał wpływ na jego dalsze plany, są ludzie, których poznał.

- I mówię tutaj w ujęciu zawodowym, ale również w odniesieniu do rówieśników i kolegów z Akademii, z którymi na pewno będę miał w przyszłości okazję jeszcze na polu biznesowym współpracować. Mówię też o przedstawicielach firm, sponsorów oraz Orlenu, którzy zaoferowali profesjonalizm, otwartość i gotowość do pomocy w poszerzaniu naszej wiedzy z zakresu gospodarki wodorowej - mówi absolwent Akademii Wodorowej.

Zaznacza, że jesteśmy teraz w takim etapie, gdzie transformacja energetyczna już nie tylko w zakresie elektroenergetyki, ale też transportu i ciężkiego przemysłu przyspiesza, dlatego należy zbroić się w tym wyścigu i jak najlepiej przygotować się pod względem technologicznym.

- Wyzwania, jakie stawiają regulacje unijne są naprawdę ciężkie do sprostania. Natomiast patrząc na takie inicjatywy, jak Akademia Wodorowa Orlenu liczę, że będziemy mieli w przyszłości jeszcze lepszą kadrę, która na pewno sprosta tym wyzwaniom - mówi z uśmiechem.

Zakres programowy Akademii był bardzo szeroki: od transportu, czyli np. jak rozkłada się na czynniki pierwsze ogniwa paliwowe i silniki, które zasilają transport lekki, kołowy, poprzez analizę poszczególnych procesów technologicznych produkcji nawozów sztucznych w Anwilu, czy w przerobie frakcji ropy naftowej i produkcji zeroemisyjnego wodoru.

Łącznie 30 słuchaczy wzięło udział w 8 zjazdach, które odbyły się w 10 miastach w Polsce i Hiszpanii, m.in. na Politechnikach w Krakowie i Gdańsku, a także w siedzibach ORLEN we Włocławku, Solarisa w Poznaniu, Pesy w Bydgoszczy czy Calvery w Saragossie. Druga edycja Akademii H2 trwała od lutego do czerwca 2024 roku.

Akademia Wodorowa to inicjatywa, która powstała w ramach Mazowieckiej Doliny Wodorowej. Organizatorem programu jest Grupa ORLEN, a partnerami są m.in. przedstawiciele przemysłu motoryzacyjnego: Toyota i Solaris, kolejowego – PESA Bydgoszcz, a także Komunikacja Miejska Płock i uczelnie wyższe: Politechnika Krakowska i Politechnika Gdańska.

[WIDEO]6389[/WIDEO]

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%