Do karambolu czterech pojazdów osobowych doszło w poniedziałkowe przedpołudnie na ul. Wyszogrodzkiej w Płocku. Przyczyną był brak zachowania bezpiecznej odległości.
W poniedziałek, 21 grudnia około godz. 10.20 doszło do wypadku na ul. Wyszogrodzkiej w Płocku, na wysokości jednej z galerii handlowych.
– Kierujący skodą 51-letni mężczyzna, jadący w kierunku centrum, nie zachował bezpiecznej odległości od poprzedzającego pojazdu i uderzył w BMW, które z kolei zderzyło się peugeotem – informuje mł. asp. Krystyna Kowalska z Komendy Miejskiej Policji w Płocku. – Kierowca skody, wykonując następnie manewr cofania, uderzył w forda – wyjaśnia.
Ranny został pasażer skody, którego przewieziono do szpitala. Dwa pasy ruchu w kierunku centrum oraz pas do skrętu w al. Armii Krajowej jest zablokowany. Niewielkie utrudnienia mogą potrwać do około godz. 15.
Jak się okazało, kierowca skody był nietrzeźwy – miał prawie 2 promile alkoholu we krwi.
Do ciebie ***** *** gazem i pałą, debile jak ty odebrali życie chłopakowi.
***** ***ciebie też powinni potraktować gazem a później parę pał. Żebyś był – a porządnym obywatelem Polski.
Jestest mase kierowcow mordwrcow brawora brak wyobrazni szpan solidny debilizm! Reagujmy na kretynow nr rejestracyny czas i na policje zglaszac. To nie jest podpieprzanie kogos ale mozemy uratowac komus zycie. Policja sama nie da rady wylapac takich cymbalow trzeba pomoc. Uratuj zycie komos a moze i sobie.
Skazać jak za mordersto bo to nie jest nic innego
Zamknąć ku..e
przepadek samochodu jako narzędzia przestępstwa to powinno być z automatu, a potem albo gazerm po oczach albo pałką teleskopową – w takich przypadkach takich rzeczy się powinno używać