REKLAMA

„Karaluchy, szczury, wszystko tu jest”. Magazyn Ekspresu Reporterów pod Płockiem

REKLAMA

Magazyn Ekspres Reporterów zajął się problemem mieszkańców Nowego Miszewa (gm. Bodzanów), związanym z utworzeniem składowiska odpadów. Jak tłumaczą, znajduje się ono w pobliżu ich domów i powoduje ogromne utrudnienia.

Mieszkańcy Nowego Miszewa, niewielkiej wsi w gminie Bodzanów (pow. płocki) poprosili o pomoc Magazyn Ekspres Reporterów. Opisali swoją gehennę, związaną ze składowiskiem odpadów, które funkcjonuje w bezpośrednim sąsiedztwie ich domów. Jak tłumaczą, o pomoc zwracali się do gminy, starostwa oraz urzędu marszałkowskiego.

– Tyle co ja dzwoniłam do gminy, zgłaszałam i mówiłam, że są śmieci, są szczury… Oni nic nie mogą z tym zrobić – mówi jedna z mieszkanek okolic składowiska śmieci. – Oni wiedzą na sto procent, że tu tak jest – dodaje inna mieszkanka Nowego Miszewa.

Co ciekawe, mieszkańcy ustalili, że na terenie składowiska nie mogą być składowane żadne odpady. Z pozwolenia wynika bowiem, że firma może jedynie je sortować, czyli przetwarzać i wysyłać do utylizacji. Już wstępna kontrola WIOŚ wykazała, że spółka łamie pozwolenia. Co na to wszystko przedstawiciele firmy?



Reportaż Pawła Kaźmierczaka będzie wyemitowany w najbliższy wtorek, 23 listopada o godz. 22 na antenie TVP 1.

Zostań Patronem PetroNews.pl - Wspieraj swoje lokalne media KLIKNIJ!

REKLAMA

PowiązaneArtykuły

Kolejny Artykuł

Komentarze 14

  1. Do miasta says:

    Teraz ćwierć mózgi szukający atencji chociaż mają o czym dyskutować 😂 Z Miszewa i okolic konfidenci w końcu przestaną na siebie dzwonić i się podpierdalać dzięki powyższemu zdarzeniu, chociaż nie łudziłbym się, bo ciemnogród pozostanie ciemnogrodem 🤣

    • Leo says:

      Dokładnie, znam tych gagatków doskonale! Sami kombinatorzy od dystrybutorów coca-coli

  2. .... says:

    Przecież te miejsce jest od paru lat A nie od roku, poprzedni wlasciciele wiedzieli co robią sprzedając to coś haha. I dodam że teraz to jest tam porzadeczek bo ponad rok temu to dopiero byl syf i smród i jakoś mieszkańcom nie przeszkadzało. I dodam jeszcze że pewnie dzialki kupili już jak te wysypisko już tam było, więc chyba liczyli się z tym że pachnialo nie będzie….no ale pewnie dzialki tanie były. Pełen szacunek dla osób tam pracujących.

    • Mieszkaniec says:

      Od paru lat ktoś sortował małe ilości plastiku i szkła. Od roku nagromadzenie wzrosło o 1500% do tego doszły odpady BIO, związana z tym plaga much i robactwa oraz szczurów. Przypominam, że oni tego nie mogą robić! Działki posiadamy tu od lat kiedy tego przybytku nie było.

  3. Jebać patusów says:

    Idealne miejsce na składowisko śmieci, ta gmina to takie bezmózgie wieśniaki i odpady społeczne, że idealnie wpasuje się to w ich tło 👌

    • Ja1 says:

      Podłącz się synku do nauki zdalnej, bo potem będziesz rowy kopał 🤣

    • paplak says:

      Widać są już pierwsze ofiary zdalnego nauczania. Że też redakcja pozwala na takie komentarze.

  4. ale, says:

    WIOŚ to przecież PIS

  5. Lagutek says:

    A najlepsze jest to że tam nie trafiają śmieci z ich gminy 😅 Popytajcie, Firma PreZero wywozi śmieci do Płońska lub Kutna😂😂

  6. Siara says:

    To struzik dostanie strzał, bo to przecież urząd marszałkowski tym syfem rządzi.

    • Mieszkańcy says:

      I może powinien, bo jedyne co robi w sprawie to nam mieszkańcom rzuca tylko kłody pod nogi. WIOŚ chyba do dziś czeka od wiosny, kiedy Urząd Marszałkowski zleci oficjalnie kontrolę tego miejsca, bo ta co się odbyła była na wniosek mieszkańców. My mieszkańcy od Urzędu Marszałkowskiego dostajemy najpierw w sezonie urlopowym nakaz w ciągu 7 dni zebrania i dostarczenia podpisów mieszkańców. Determinacja i nasz upór pozwoliła na to, że zebraliśmy je i wysłaliśmy wraz z opłaconym w US upoważnieniem do występowania w sprawie dla przedstawiciela. Urząd Marszałkowski znowu w groźnie odpisał nam, że upoważnienie zostało opłacone nie w tej kasie, której by sobie życzył nie informując nas o tym wcześniej. Nam daje się 7 dni pod groźbą „nierozpoznania sprawy” na uzupełnianie dupereli, a Ci cwaniacy mogą dalej zwozić ten smród i sypać hałdę na wysokość kilku metrów bezkarnie. Nadmieniamy, że to serce Nawiślańskiego Obszaru Chronionego Krajobrazu otoczone lasami i dotąd ciszą i spokojem. Teraz ten krajobraz stanowi hałda śmieci i nikt, ale to nikt nie widzi problemu i nie poczuwa się do jego rozwiązania. To miejsce powinno być zamknięte natychmiast póki sprawcy są na widelcu i jest możliwość ściągnięcia z nich kosztów utylizacji i rekultywacji tego miejsca. Ale w tym chorym kraju poczekamy aż znikną, spłoną, gmina zostanie z kosztami nie do przełknięcia i wtedy będziemy szukać winnych, bo od roku nikt nie potrafi tego zatrzymać. Przykre, ale chory kraj.

  7. Z gminy says:

    To jest zjebana gmina. Jak otwierasz drzwi od razu widać, ze człowiek na wojnę przyjechał, a nie załatwić jakaś sprawę. Gmina jest dla mieszkańców, ale nie w tym wypadku.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Zgadzam się na warunki i ustalenia PolitykI Prywatności.

Reklama

REKLAMA


  • Przejdź do REKLAMA W PŁOCKU