Na pewno każdy z nas niejednokrotnie zadawał sobie pytanie, jak wyglądałoby nasze życie, gdyby bieg losowych zdarzeń potoczył się inaczej. Jedni uzyskali odpowiedź, inni wciąż jeszcze jej szukają. Do tej drugiej grupy należy Małgosia Walczak, która stanęła przed najcięższą próbą pokonania rzeczywistości i walką o swoje zdrowie.
Małgosia to 13-letnia dziewczynka, pełna radości, pogody ducha, marzeń na przyszłość. Jednocześnie jest płocką szczypiornistka, która – mimo młodego wieku – osiągnęła duże sukcesy na tym polu.
Reklama
Niestety, jakiś czas temu los postawił na jej drodze przeszkodę w spełnianiu marzeń – boleriozę, chorobę odkleszczową. Na przełomie kwietnia i maja tego roku została postawiona ostateczna diagnoza, która okazała się bardzo poważna. W organizmie Małgosi wykryto aż 6 rodzajów pasożytów, w tym dwa, które do tej pory były spotykane tylko i wyłącznie u zwierząt. Małgosia rozpoczęła swoją walkę z czasem…
Tego typu wyniki nie są spotykane, więc lekarze stają się coraz bardziej bezsilni i coraz trudniejsze jest leczenie płocczanki. Jedno wiadomo na pewno – będzie ono długie i kosztowne. Całkowity jego koszt to około 15 tys. złotych.
Niestety, najbliżsi dziewczynki nie są w stanie samodzielnie uzbierać takiej sumy. Próbowali… okazało się to ponad ich siły. Dlatego dziś proszą otwarcie o pomoc. Nie wstydzą się, bo wiedzą, że wygraną w tym „meczu” jest zdrowie ich córki.
Pomóc może każdy z nas. Wystarczy tylko przelać chociażby symboliczną kwotę na konto mamy Małgosi. Jeden gest, a dla kogoś znaczy bardzo wiele. Dla Małgosi oznacza przyszłość.
Więcej informacji znajdziecie na profilu Razem Dla Małgosi Walczak, gdzie na bieżąco możecie śledzić AUKCJE na rzecz Małgosi.
Monika Prusaczyk
