PKN ORLEN wesprze odtwarzanie miejsc pamięci, ważnych dla lokalnych społeczności. Już można składać wnioski o dofinansowanie. Do zdobycia jest nawet 7 tys. zł na jeden projekt, łącznie koncern przeznaczył na ten cel blisko 200 tys zł.
Fundacja ORLEN rozpoczęła nabór wniosków do trzeciej edycji programu „Czuwamy! Pamiętamy!”, w ramach którego można ubiegać się o wsparcie finansowe na odtwarzanie miejsc pamięci. Celem tej akcji jest podtrzymanie tradycji i szacunek wobec dziedzictwa historycznego.
Organizacje z całej Polski mogą składać do 18 maja wnioski o dofinansowanie rewitalizacji tzw. miejsc pamięci w swojej okolicy. O wsparcie mogą ubiegać się organizacje pozarządowe, ale też instytucje kultury, gminy, szkoły, przedszkola, koła gospodyń wiejskich czy parafie. Na ten cel Fundacja przeznaczyła prawie 200 tys. złotych.
– Prawie w każdej lokalnej społeczności znajdują się ważne dla niej miejsca historyczne, które zostały pozostawione bez śladu upamiętnienia bądź wymagają rewitalizacji. Program „Czuwamy! Pamiętamy!” daje mieszkańcom małych ojczyzn możliwość ochrony miejsc pamięci. Podjęte przez lokalne społeczności działania są realną lekcją historii i patriotyzmu. Wspólna praca spaja więzi międzyludzkie i sprawia, że doceniamy miejsca, które nas ukształtowały i stanowią o naszej tożsamości. Laureaci poprzednich dwóch edycji, którzy przysyłają do nas zaproszenia na uroczystości odsłonięcia swoich miejsc pamięci są najlepszym dowodem, że program jest potrzebny i warto go kontynuować – mówiła Marta Soluch, Członek Zarządu Fundacji ORLEN.
Organizacje mogą wnioskować do Fundacji ORLEN o kwotę wsparcia do 7 000 zł. Projekty muszą zostać zrealizowane w okresie od 1 lipca do 30 listopada 2020 roku. Szczegóły programu znajdują się na stronie internetowej Fundacji Orlen.
Przypomnijmy, że PKN ORLEN za pośrednictwem Fundacji przekazał również blisko 50 tys. zł. na rzecz Domu Wsparcia dla Powstańców w Warszawie. Środki te zostaną przeznaczone na zakup obiadów i lekarstw.
– Chcemy ochronić powstańców przed zagrożeniem związanym z pandemią. Każde ich wyście z domu na zakupy, do apteki czy banku wiąże się ryzykiem zarażenia koronawirusem. Wszyscy nasi podopieczni mają ponad 90 lat. Dlatego dbamy o to, aby byli z nami jak najdłużej w dobrym zdrowiu – powiedziała Magdalena Michalska, główna opiekunka w ośrodku.
Z powodu pandemii Dom Wsparcia został zamknięty, jednak powstańcy w tym czasie nadal zostają pod opieką ośrodka. Każdego dnia pracownicy i wolontariusze zapewniają im ciepły obiad. Gwarantują też pomoc psychologiczną czy organizują wizyty lekarskie w domu.