Najprawdopodobniej propozycja prezydenta Płocka o umieszczeniu szpitala tymczasowego w budynku po SP17, nie dojdzie do skutku. Jak tłumaczy dyrektor, dostosowanie obiektu do potrzeb szpitala zajęłoby zbyt wiele czasu.
Obecnie w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Płocku znajduje się 87 pacjentów z wynikiem pozytywnym na obecność koronawirusa Sars CoV-2, a 37 osób czeka na wyniki testu. Na oddziale zakaźnym przebywa 28 zakażonych pacjentów, na oddziale płucnym – 27, na oddziale kardiologii – 13, a na pozostałych oddziałach również 13. Nadal 6 pacjentów w stanie ciężkim znajduje się na OIOM-ie.
Od piątku, 30 października, ruszyła kardiologia w zakresie pracowni hemodynamicznej, co oznacza, że pacjenci z zawałami serca są już przyjmowani.
Spory problem jest natomiast z kadrą w szpitalu. Obecnie 40 pracowników jest izolowanych z powodu zakażenia, a dodatkowo około 13 proc. pracowników przebywa na zwolnieniach lekarskich lub urlopach z innych powodów.
Od 17 pracowników oddziału neurologii pobrano wymaz w kierunku obecności koronawirusa. To bardzo komplikuje pracę na tym oddziale.
– Przyjmujemy tylko pacjentów z udarem, ale nie wykluczam, że kiedy otrzymamy wyniki wymazów podejmiemy decyzję o znacznym ograniczeniu lub całkowitym wstrzymaniu przyjęć – przyznaje dyrektor szpitala, Stanisław Kwiatkowski.
A co z Zakładem Bakteriologii, na którym prawie wszyscy pracownicy mają potwierdzone zakażenie?
– Od dzisiaj Zakład Bakteriologii wspomaga szpitalne Laboratorium Główne, oddelegowani zostali analitycy, którzy posiadają umiejętności obsługi aparatu do analizy wymazów. Od dzisiaj będzie więc można wykonywać badania dla pacjentów z SOR. Jest to ważne, bo na wyniki z Warszawy czekamy 4-5 dni – wyjaśnia dyrektor.
Jak się dowiedzieliśmy, po wizji lokalnej w budynku po dawnej Szkole Podstawowej nr 17 w Płocku, przedstawiciele szpitala są zdania, że ta lokalizacja nie nadaje się na szpital tymczasowy. Jak tłumaczył dyrektor, jest tam wiele schodów, zbyt wąskie drzwi i konieczność wykonania prac remontowych, więc przystosowanie tego budynku zabrałoby miesiące.
Czy szpital tymczasowy powstanie w budynku po SP17? Odbyła się wizja lokalna
No to teraz poczekamy kilka miesięcy zanim wielmożni dojdą do porozumienia w kwestii wyboru placówki. Żenadaaa i tanie plasowanie produktu.
że szpital, który zbuduje orlen, po pandemii pozostaje jako centrum onkologiczne leczące wpływ orlenu na mieszkańców
płonne twe nadzieje i lepiej żeby się to nie spełniło. Centrum onkologiczne to powinien być budynek z prawdziwego zdarzenia a nie odpad po czymś tymczasowym.
proszę podziękować wielmożnie nam rządzącym z posłem bez trybu na czele, że całe wakacje się o stołki kłócili zamiast planować i działać przeciw pandemii, a co więcej – na wybory wraz z rcb ogłaszali jak to pandemii nie ma już i jak jest dobrze i że zaraza to lgbt
Czyli co? Mamy zdychać w domach i na ulicach jak zwierzęta?
Umrzeć w domu, we własnym łóżku, to dziś przywilej. Nie martw się, rodzina wypchnie cię do szpitala 5 minut przed śmiercią.
Tak właśnie to wygląda. Śmierć jest przykra i nieestetyczns niech ten przyszły nieboszczyk zejdzie nam z oczu. Ludzie nie są oswojeni ze śmiercią, umrzeć we własnym łóżku to szczęście…