Fundacja Azylu Koci Świat i jej część: Psy z Kociego Świata to organizacja publiczna, która zajmuje się pomocą niechcianym, porzuconym zwierzętom. Płocka Agencja Ochrony DES oraz szkoła Galileusz – Płock postanowiły pomóc w zbiórce na rzecz psiaków.
Psy z Kociego Świata to organizacja pożytku publicznego, która jest częścią Fundacji Azylu Koci Świat.
– Chcielibyśmy, aby nasze psy miały u nas cudowne życie. Mamy pod opieką w większości nienajmłodsze psiaki lub takie, które szukają domu latami i nie mogą go znaleźć, chociaż są nadal w sile wieku. Mamy wielkie nadzieję na modernizację naszych boksów. Chcemy zapewnić psiakom najlepszą opiekę, najlepszą karmę, najlepszą opiekę weterynaryjną oraz z czasem najlepsze domy – tłumaczą członkowie grupy Psy z Kociego Świata.
W akcję pomocy dla zwierząt zaangażowała się Agencja Ochrony DES z Płocka, która odpowiedziała na apel szkoły Galileusz – Płock.
– Nie samą ochroną nasza Agencja żyje. Tym razem w odpowiedzi na apel i akcję płockiego Galileusza, wzięliśmy udział w zbiórce na rzecz niechcianych i porzuconych zwierzaków. Współpraca zakończyła się pełnym sukcesem – wyjaśniają w Agencji Ochrony DES.
Jak tłumaczą, zbiórkę wymyślono w płockim Galileuszu.
– Jego szefowa, Iwona Brykała szukała organizacji, którą mogłaby wraz ze swoim zespołem wspomóc. Wystarczył telefon do naszego pracownika i krótka rozmowa. A ponieważ Andrzej Zarębski jest wolontariuszem Fundacji Azylu Koci Świat, nie musiał długo przekonywać ani Iwony Brykały, ani tym bardziej prezesa Agencji Ochrony Des Jacka Dobrogoszcza. „Jasne, że pomożemy” – odpowiedział krótko – relacjonują nasi rozmówcy.
Fundacja Azylu Koci Świat nie zajmuje się tylko dzikimi kotami, ale także tymi, które mogą trafić do adopcji. W sumie pod opieką Fundacji znajduje się ponad 150 kociaków, kilkadziesiąt psów (Psy z Kociego Świata, Plaskaty Azyl), ale też m.in. kury, kozy i konie. W Kątnem pod Nasielskiem znalazły schronienie i ludzi z wielkimi sercami.
– Wiem, że w takich miejscach się nie przelewa i każda pomoc się przyda – mówi Iwona Brykała. – Wspólnie zebraliśmy przez ostatni miesiąc kilkadziesiąt kilogramów karmy suchej i mokrej, koce, ręczniki, podkłady higieniczne, zabawki czy smakołyki – wyjaśnia.
Dary dla fundacji zebrane przez pracowników DES uroczyście przekazała w siedzibie Galileusza pełnoetatowa agentka Des-u Omena (owczarek belgijski) wraz ze swoim opiekunem, Jackiem Dobrogoszczem.
Zbliża się zima, najgorszy czas dla zwierząt bezdomnych – zarówno tych w płockim schronisku dla zwierząt, jak i tych, które są pod opieką prozwierzęcych organizacji pozarządowych. Warto im pomóc, a najlepiej adoptować zwierzęta, które na pewno odwdzięczą się z całego serca.