Jednym z niespodziewanych punktów 9. Sesji Rady Miasta Płocka była likwidacja spółki Cifal, o którą od dawna dopominali się opozycyjni radni. Teraz jednak temat ten wzbudził dyskusję, ze względu na tryb przekazania projektu uchwały w tej sprawie – jako wrzutki.
– Dziwi przede wszystkim tryb wprowadzenia tej uchwały. Otrzymaliśmy ją wczoraj około godz. 14 – stwierdziła radna PiS, Wioletta Kulpa. – Zastanawia szczególnie dlaczego właśnie teraz, skoro już dawno zwracaliśmy uwagę na brak opłacalności istnienia tej spółki, w której wszystkie zyski były przeznaczone na wynagrodzenie zarządu. Nie zauważyłam w uzasadnieniu, dlaczego konkretnie rozwiązujemy tę spółkę? – pytała radna. – Są tylko cztery przyczyny ogłoszenia rozwiązania spółki i żaden z nich nie jest wpisany w uzasadnieniu – dodała.
Reklama
Radna pytała również o umowę z UNITAR. – Kto będzie realizował zadania określone w tej umowie? Jakiś wydział, pełnomocnik? Proszę o doszczegółowienie tej kwestii – zawnioskowała Wioletta Kulpa.
– Nie rozumiem, z czego wynika stanowisko klubu PiS, skoro wczoraj głosowaliście państwo za rozwiązaniem spółki – mówiła radna Małgorzata Struzik. – Zadania Cifal-u mogą być dalej realizowane przez wyspecjalizowane firmy – uzasadniała radna, czytając stanowisko klubu radnych PSL.
– Nie wiem skąd wysnuła pani wniosek, że zmieniłam zdanie? – zdziwiła się radna Kulpa. – Nie podoba mi się jedynie tryb przedstawienia tej uchwały, praktycznie przed samą komisją – wyjaśniła.
– Jestem przekonany, że akurat w tym przypadku nie będzie problemu z uzyskaniem większości przy głosowaniu nad uchwałą – stwierdził prezydent Nowakowski wyjaśniając, że przyczyną rozwiązania jest uchwała wspólników. – Ta spółka nigdy nie była nastawiona na dochody. Ma ona misję do realizacji, m.in. pod agendą UNITAR. Jednak koszty realizacji tej misji są zbyt wysokie, jak na sytuację budżetową Płocka. Dlatego podjęliśmy wspólnie z prezesem spółki decyzję o jej rozwiązaniu. Natomiast misja będzie dalej realizowana, w innej formie, ale na pewno w mieście, być może w Wydziale Rozwoju, to jednak zależy od państwa decyzji dzisiaj – dodał prezydent.
– Czy prowadzono jakiekolwiek konsultacje z agendą ONZ w sprawie likwidacji spółki? – pytał radny Tomasz Kolczyński.
– Nie mogę podjąć rozmów, jeśli nie znam państwa decyzji – wyjaśnił prezydent Nowakowski. – Podejmiemy takie rozmowy, jeśli będziemy tę decyzję znać – dodał. – Co stanie się, jeśli agenda nie zaakceptuje tej decyzji? – dociekał radny Kolczyński. – Wiecie państwo, że koszty funkcjonowania spółki są niewspółmiernie wysokie. Zawsze możemy zaproponować, żeby tę misję przejął np. Park Przemysłowo-Technologiczny – stwierdził prezydent Płocka.
Uchwała w sprawie rozwiązania spółki została przegłosowana.
fot.: Urząd Miasta Płocka, od lewej: były wiceprezydent Krzysztof Izmajłowicz, prezydent Andrzej Nowakowski i prezes Cifal Krzysztof Buczkowski
