- Przejeżdżając przez most dzielnicowy zauważył, jak po drugiej stronie barier na moście im. Legionów Piłsudskiego stoi młody mężczyzna, który chwieje się na nogach i najwyraźniej próbuje skoczyć do rzeki - poinformowała mł. asp. Marta Lewandowska, oficer prasowa płockiej policji. - Policjant natychmiast zatrzymał się i dyskretnie zbliżał do desperata, a tuż za nim kolejny policjant, dyżurny, który jechał właśnie na nocną służbę - tłumaczy.Sytuacja była bardzo niebezpieczna, ponieważ zdesperowany mężczyzna zaczął już puszczać rękoma bariery i krzyczał, że skoczy. Policjanci uspokajali go, wyciszając jego emocje i powoli zbliżali się do desperata. Kiedy byli już wystarczająco blisko, chwycili go szybko, wciągając bezpiecznie za wewnętrzną stronę barier. Jak się okazało, 32-letni mężczyzna był nietrzeźwy, przekazano go pod opiekę przybyłych służb medycznych.
- Ta niecodzienna i niebezpieczna sytuacja znalazła swój szczęśliwy finał, dzięki profesjonalnym działaniom płockich policjantów. Ich opanowanie w tej trudnej interwencji uratowało życie młodego człowieka - podsumowuje mł. asp. Marta Lewandowska.
On11:45, 13.11.2020
Ja uwazam jakby mial skakac by skoczyl a nie czekal, na kogos 11:45, 13.11.2020
Georg11:58, 13.11.2020
mamy ciężkie czasy, ludzie tracą pracę, rozpadają się związki, bezsens ... a my walczymy między sobą o cudzą polityczną sprawę i nic poza tym nie widzimy...
smutne... 11:58, 13.11.2020
Aaaa12:22, 13.11.2020
Uwagi szukał.miał by się zabić to by się zabił. 12:22, 13.11.2020
Lewak12:54, 13.11.2020
To Pewnie wina PIS-u 12:54, 13.11.2020
Piekło mężczyzn13:49, 13.11.2020
Mężczyżni mają coraz gorsze życie w tym kraju, dlatego jest tyle samobójstw. 13:49, 13.11.2020
Srull23:43, 13.11.2020
Volenti non fit iniura. 23:43, 13.11.2020
Do wody00:56, 14.11.2020
Szkoda, że tych policjantów nie pociągnął 00:56, 14.11.2020
Eva17:36, 14.11.2020
Co na to mówi lekarz 17:36, 14.11.2020
Klemens15:35, 14.11.2020
Jednym słowem idiota.
Jest taki lekarz psychiatra, są i psycholodzy.
To normalni lekarze, którzy rozwiązują problemy psychiczne jak i życiowe. 15:35, 14.11.2020
Łolaboga20:46, 14.11.2020
Pewnie maseczka wpadła mu do Wisły, a wiadomo bez maseczki żyć się nie da. 20:46, 14.11.2020
0 0
albo coś w nim pękło. pytanie - czy alkohol był dla animuszu czy przez jego nadmiar coś pękło.
poza tym nawet jak "tylko" szukał uwagi, to znak, że był w desperacji, a niestety znieczulica w świecie jest coraz większa (szczególnie na dorosłych). sam znam mało ludzi, którzy przeszliby przez barierkę i nie bali się czekać, aż ktoś zwróci na nich swoją uwagę. 21:57, 13.11.2020