W czwartek doszło do dwóch kradzieży, których sprawcy zostali zatrzymani. Jak podkreśla policja, nie byłoby to możliwe, gdyby nie współpraca z mieszkańcami.
16 marca w Płocku przy ul. Dworcowej miała miejsce kradzież artykułów chemicznych na terenie sklepu.
– Sprawca kradzieży przewrócił interweniującą pracownicę sklepu, która jednak zdołała zatrzymać mężczyznę – mówi Krzysztof Piasek, rzecznik płockiej policji. – Policjanci wezwani na miejsce przewieźli zatrzymanego 33-latka do szpitala. Pozostał on na Oddziale Intensywnej Opieki Medycznej, gdyż jak się okazało, był pod działaniem środków odurzających i zaczął tracić oddech – wyjaśnia rzecznik policji.
Również 16 marca, tym razem w Nowym Boryszewie, patrol policji z Posterunku Policji w Radzanowie zatrzymał sprawcę kradzieży elementów konstrukcyjnych dźwigu.
Policjanci zostali poinformowani o kradzieży telefonicznie. Dodatkowo, podczas zatrzymania okazało się, że mężczyzna ma przy sobie telefon komórkowy, który również pochodził z kradzieży.
– Powyższe zatrzymania okazały się możliwe dzięki społecznej reakcji na zdarzenie. Jest to kolejny dowód na to, że współpraca społeczeństwa z policją prowadzi do wspólnego, skutecznego działania na rzecz poprawy bezpieczeństwa. Dzięki takiej współpracy możliwe będzie doprowadzenie do sytuacji, że to przestępcy będą się bać, że mogą zostać zatrzymani, ponieważ ktoś może ich obserwować i powiadomić policję – podkreśla Krzysztof Piasek.