Policjanci z posterunku w Drobinie wracający po służbie zauważyli pijanego motorowerzystę. Mundurowi zatrzymali do kontroli jadący zygzakiem jednoślad. Jak się okazało, kierowca miał zakaz prowadzenia pojazdów.
W środę, 29 września, policjanci z posterunku w Drobinie wracający po służbie, zatrzymali w Dobrosielicach Drugich pijanego 56-latka, który zygzakiem jechał motorowerem po drodze.
– Już w pierwszej chwili kontaktu z kierowcą motoroweru, dzielnicowa wraz z policjantem z posterunku nabrali podejrzeń, że jest on pijany. Jak się okazało, 56-latek znany już był policjantom z wcześniejszych kontroli. Wezwany na miejsce patrol sprawdził stan trzeźwości kierowcy – relacjonuje podkom. Marta Lewandowska, oficer prasowa KMP w Płocku.
Policyjny alkomat wykazał ponad promil alkoholu w organizmie mężczyzny. Kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu nie było jednorazowym incydentem w jego wykonaniu. Po sprawdzeniu okazało się, że 56-latek ma już orzeczony sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu.
Po wytrzeźwieniu mieszkaniec powiatu usłyszy zarzuty, za które grozi mu nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Moze i zostanę zbesztany itd rok temu stracilem kwity przez glupote nie bede sie rozpisywal bo sensu nie widze mialem 0,26 ok moja wina nie wsiadam choc mozliwosci mam az nadto ale do czego dążę … bardzo zalezy mi na odzyskaniu uprawnien bo mam rodzine zone i dzieci dobra prace itd nie wsiadajcie po alko pod zadnym pozorem czy po wyroku czy w trakcie czy od tak finansowo da sie otrząsnąć mentalnie nie da rady a co gdybym zabil lub okaleczyl dziecko ?? Nie polecam …. a kwity odzyskam.bo dotarlo wiele spraw i rzeczy na szczescie jednorazowa wpadka bolesna ale to jak jazda na rowerze tego.sie nie zapomina dlatego poczekam i nie wsiadajcie po alko zycie.innych wazniejsze