- Po godzinie 13.30 od strony ulicy Topolowej, a później Kobylińskiego szedł środkiem ulicy pijany obcokrajowiec, który rzucał się pod nadjeżdżające samochody. A gdy te zatrzymywały się tuż przed nim, okładał je pięściami i kopał. Później uderzył mężczyznę na chodniku w twarz i dalej biegał po ulicy, atakując kolejne samochody i kładł się pod nadjeżdżający autobus. Cała sytuacja trwała blisko 40 minut, zanim na miejsce przyjechała policja. Pomimo kilku telefonów na 112, trzeba było aż tyle czekać. Straż miejska nawet nie odebrała telefonu. Są przecież kamery monitoringu miejskiego, a było zero reakcji - oburza się płocczanka.Podczas próby dodzwonienia się do służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo, nasza czytelniczka próbowała porozmawiać z agresywnym mężczyzną.
- Krzyczał po angielsku, że chce się zabić, płakał. Za chwilę znów stawał się agresywny i atakował samochody. Dopiero dwie osoby ściągnęły go z ulicy i obezwładniły do czasu przyjazdu policji. A co, jeśli ten mężczyzna miałby nóż lub inny niebezpieczny przedmiot? Przez 40 minut mogło wydarzyć się wiele - pisze mieszkanka Płocka.Zapytaliśmy o tę sytuację w Komendzie Miejskiej Policji w Płocku, która potwierdza, że w sobotę, tuż przed godziną 14, dyżurny płockiej komendy Policji przyjął zgłoszenie, dotyczące agresywnego, nietrzeźwego mężczyzny, który na jednej z ulic miasta zaczepia przechodniów i zatrzymuje pojazdy, w które uderza pięścią. Jeden z pojazdów miał zostać uszkodzony.
- Niezwłocznie na miejsce wysłany został policyjny patrol, który pełnił służbę w pobliżu zgłoszonej interwencji. Już po kilku minutach funkcjonariusze zatrzymali 33-letniego mężczyznę i przewieźli go do izby wytrzeźwień. Właściciel citroena, który został uszkodzony miał z kolei udać się następnego dnia do komendy Policji w Płocku i złożyć stosowane zawiadomienie - wyjaśnia asp. Krystyna Kowalska.Za zakłócenie porządku, sprawca ukarany został mandatem, a we wtorek, 23 sierpnia funkcjonariusze przedstawili mężczyźnie zarzut uszkodzenia pojazdu. 33-latek przyznał się do winy i złożył stosowne wyjaśnienia. O jego dalszym losie zadecyduje sąd. Za przestępstwo uszkodzenia mienia grozi mu do 5 lat więzienia. Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, mężczyzna jest obywatelem Kirgistanu. Zdjęcie przesłane przez czytelniczkę
Mieszkaniec15:07, 23.08.2022
Naciągajcie jeszcze więcej Ciapatych a napewno będzie bezpieczniej 15:07, 23.08.2022
Fan16:03, 23.08.2022
Monitoring w Płocku po prostu nie działa ktoś to powinien wyjaśnić dlaczego ? 16:03, 23.08.2022
Hmmm10:05, 24.08.2022
ciapaty to Ukraina? Tak z ciekawości zapytuję. 10:05, 24.08.2022
Ghostynin16:34, 23.08.2022
Płock to patologia. 16:34, 23.08.2022
Znafca16:35, 24.08.2022
Nauczył się czytać i pisać zostało jeszcze tylko nauczyć jeździć :D 16:35, 24.08.2022
pisarz miejski20:22, 23.08.2022
po co jest ten monitoring.Czy działa w czasie tzw festiwali.Mam wątpliwośći,że tak jest.No i to,że SM nie odbierała telefonów.Należy sprawdzić co się stało,że nie odbierali telefonu.Wręcz jest to niemożliwe.Jeśli tak było to po co jest ta miejska służba.To byłby skandal i trzeba to natychmiast wyjaśnic.Radni do roboty.Tylko czy sprawę wyjaśnią? 20:22, 23.08.2022
16:44, 24.08.2022
Wszelkie służby podczas festiwali przy takim najeździe turystów, czyli zdarzeń (interwencji) działają tak jak nasza służba zdrowia podczas pandemii koronawirusa 16:44, 24.08.2022
Zuch20:23, 23.08.2022
Straż miejska nigdy nie odbiera telefonu, to już standard. a czekanie 40 minut na interwencję?! Sobota, weekend był. Odpocząć trzeba, bo przecież w wieku 45 lat już emeryturę mają. Za nasze podatki oczywiście. Czuwaj!!! 20:23, 23.08.2022
Znafca16:32, 24.08.2022
A sygnał w telefonie był bo trzeba po wykręceniu numeru nacisnąć zieloną słuchawkę !!! :D Czy ktoś komuś bronił iść do pracy do policji do tej pory są wolne wakaty i możnaw upale w ciemnym mundurze na słońcu wypocząć. Trzeba było być może nauczycielem i mieć wolne wakacje, albo lekarzem lub prawnikiem i dużo zarabiać. A wolne wg kodeksu pracy każdemu przysługuje, a mamy przecież okres urlopowy. Zawsze nawet przy pełnej obsadzie patroli w 100%i liczba zgłoszeń może przewyższać liczbę patroli i czasu interwencji na każdą z nich. 16:32, 24.08.2022
Prosta rada20:59, 23.08.2022
A trza było wziąć kamienia i w łeb zajebać ! 20:59, 23.08.2022
twarz22:36, 23.08.2022
To był twój stary? 22:36, 23.08.2022
irenka08:22, 24.08.2022
Chłop dostał pierwszą wypłatę i się załamał. 08:22, 24.08.2022
Heheszki12:43, 24.08.2022
Suchy leszcz mógł ktoś dać 2 liście by się ocknął z amoku 12:43, 24.08.2022
draksol14:55, 24.08.2022
Poznał moc polskiej wódki i tak to się właśnie skończyło. 14:55, 24.08.2022
0 0
Załatwione. 19:21, 23.08.2022