Do dramatycznych zdarzeń doszło w gminie Gąbin. Kierowca samochodu osobowego wpadł do rowu wypełnionego wodą i nie mógł samodzielnie wydostać się z pojazdu. Pomogli strażacy.
Zdarzenie to miało miejsce 6 lutego około godziny 14.20, ale strażacy z OSP Gąbin przekazali informację na ten temat kilka dni później, 10 lutego.
– Dwa zastępy z naszej jednostki udały się do miejscowości Czermno, gdzie samochód osobowy wpadł do przydrożnego rowu wypełnionego wodą. Do akcji skierowano także zastęp strażaków z JRG nr 2 PSP w Płocku, OSP Czermno oraz Zespół Ratownictwa Medycznego i Policję. Po dotarciu na miejsce zastaliśmy samochód osobowy marki Opel, który wpadł do dość głębokiego rowu wypełnionego wodą. W samochodzie przebywał mężczyzna, który miał problemy z wydostaniem się z pojazdu o własnych siłach – relacjonuje OSP Gąbin.
Strażacy wykonali dostęp do poszkodowanego mężczyzny i ewakuowali go na noszach typu deska.
– Aby było to możliwe, konieczne było użycie drabin nasadkowych, które stworzyły pewnego rodzaju pomost. Jeden ze strażaków w specjalnym ubraniu wszedł do wody, aby asekurować mężczyznę podczas ewakuacji – tłumaczą strażacy.
Po wydobyciu mężczyzny i wstępnym zabezpieczeniu, kierowca został przekazany ratownikom medycznym.



A gdzie jest policja?
Tyle jednostek straży do byle czego. 😀 😀 😀
A gdzie ta woda czyżby woda wyschła?
Mógł wrzucić wsteczny bieg i wyjechać na pełnej kapie
Bzdura, jacyś małobystrzy ci strażacy. Mógł wysiąść prawymi drzwiami.