Przypomnijmy, do pościgu za kierowcą bmw w Płocku doszło w miniony weekend, z 17 na 18 października. Ścigany był mężczyzna, podejrzewany o serię kradzieży.
Płoccy policjanci namierzali już jakiś czas mężczyznę, który był sprawcą wielu kradzieży na terenie miasta. Ustalenia doprowadziły ich w rejon jednego z miejskich targowisk, gdzie mężczyzna najpierw włamał się do jednego ze stoisk handlowych, a następnie ze skradzionymi przedmiotami wsiadł do bmw i odjechał.
Reklama
Policjanci ruszyli za nim w pościg, ale mężczyzna nie reagował na sygnały dźwiękowe i błyskowe, jechał pod prąd, następnie wjechał na chodnik, stamtąd na pas zieleni, którym dalej uciekał. Podczas szaleńczej ucieczki, kierowca bmw stracił kontrolę nad pojazdem i wjechał w drzewa.
– Na ostatnim z nich wybił się i przeleciał kilka metrów w powietrzu. Kierujący podczas pościgu próbował zepchnąć z jezdni radiowóz. Płoccy kryminalni nie odpuścili jednak i uszkodzonym pojazdem kontynuowali pościg – relacjonowała mł. asp. Krystyna Kowalska z Komendy Miejskiej Policji w Płocku.
W pewnym momencie bwm z dużą siłą uderzyło w zaparkowane auta przy ul. Mickiewicza, uszkadzając dwa z nich. Po zderzeniu pojazdów, złodziej wybiegł z samochodu, którym się poruszał i zaczął uciekać pieszo. Policjanci dogonili go i zatrzymali. Złodziejem okazał się 33-latek, wcześniej już karany, który niedawno wyszedł z więzienia. Zgodnie z zebranym materiałem dowodowym, był odpowiedzialny za kilkanaście kradzieży i włamań.
Policja opublikowała film z jego zatrzymania.
