49-latek prowadził pomimo sądowego zakazu i miał ponad 2 promile

Mundurowi z Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego Komendy Powiatowej Policji w Gostyninie 14 marca około godziny 21 w trakcie patrolu ul. 18 Stycznia zauważyli volvo, którego tor jazdy wskazywał, że kierujący może być pod wpływem alkoholu. Zatrzymanym przez policjantów pojazdem kierował 49-letni mieszkaniec Gostynina.

- Funkcjonariusze w trakcie kontroli od mężczyzny wyczuli silną woń alkoholu. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna ma ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Ponadto sprawdzenie w policyjnych systemach wykazało, że 49-latek posiadał aktywny sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych - informuje mł. asp. Paweł Klimek z KPP w Gostyninie.

Teraz mężczyzna odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz naruszenie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów, za co grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności, oraz wysoka grzywna. Policja przypomina Stan po użyciu alkoholu zachodzi, gdy zawartość alkoholu we krwi kierowcy wynosi od 0,2 do 0,5 promila alkoholu we krwi (czyli zawartość ta jest równa lub niższa niż 0,25 mg w 1 dm3 wydychanego powietrza) czym wypełnia znamiona wykroczenia art. 87 kw.

- Osoba, która w stanie po użyciu alkoholu lub podobnie działającego środka, prowadzi pojazd mechaniczny w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym popełnia wykroczenie z art. 87 kw. - wyjaśnia mł. asp. Paweł Klimek.

Natomiast stan nietrzeźwości występuje, gdy zawartość alkoholu we krwi przekracza 0,5 promila alkoholu we krwi (czyli zawartość alkoholu przekracza 0,25 mg w 1 dm3 wydychanego powietrza).

- Prowadzenie pojazdu mechanicznego w tym stanie jest przestępstwem na podstawie przepisów kodeksu karnego art. 178a §1 kk. - zaznacza mł. asp. Paweł Klimek.

Policjanci apelują i przypominają, że alkohol negatywnie działa na organizm człowieka.

- Tracimy zdolność koncentracji i poczucie rzeczywistości. Zdecydowanie wydłuża się zdolność oceny sytuacji i czas reakcji. Nigdy nie wolno wsiadać za kierownicę po alkoholu. Pijany kierowca to śmiertelne zagrożenie dla wszystkich uczestników ruchu drogowego - podkreśla mł. asp. Paweł Klimek.