Zamknij

Połączenie ORLENU z LOTOSEM. Czterech partnerów do środków zaradczych, stacje Koncernu na Węgrzech [FILM, ZDJĘCIA]

19:55, 12.01.2022 Agnieszka Stachurska Aktualizacja: 12:48, 25.01.2022
Skomentuj

- To historyczny dzień dla polskiej branży paliwowej - mówił podczas konferencji prasowej prezes PKN ORLEN, Daniel Obajtek. Koncern wybrał czterech partnerów do realizacji wynegocjowanych z Komisją Europejską środków zaradczych, co znacznie przybliża połączenie ORLENU z LOTOSEM.
Czterech partnerów wybrał PKN ORLEN do realizacji środków zaradczych, które zostały wynegocjowane z Komisją Europejską w związku z procesem przejęcia Grupy LOTOS.
- Mamy historyczny dzień, który jest bardzo ważny dla gospodarki polskiej, ale i całego regionu - mówił Daniel Obajtek, prezes zarządu PKN ORLEN. - Tyko zdywersyfikowany podmiot może przeprowadzić taką transformację. To wymaga środków, zaangażowania, technologii - tłumaczył prezes ORLENU.
Wyjaśniał także, iż Koncern przygotowywał się do połączenia z Grupą LOTOS.
- Jesteśmy na etapie przejęcia Grupy LOTOS. To krytyczny element procesu transformacji. Zaczęliśmy ten proces cztery lata temu. Inaczej wówczas wyglądał biznes w Europie i na świecie. Inne tempo miała transformacja energetyczna - wspominał Daniel Obajtek.
Przedstawił również partnerów, których ORLEN zaprosił do realizacji środków zaradczych. Saudi Arabian Oil Company (Saudi Aramco) Ta największa na świecie zintegrowana firma energetyczno-chemiczna, została strategicznym partnerem do aktywów rafineryjnych, hurtowych, a także paliw lotniczych. PKN ORLEN zawarł też z Saudi Aramco porozumienia, dzięki którym zaistnieje możliwość współpracy strategicznej w zakresie realizacji inwestycji w obszarze petrochemicznym, a także badawczo-rozwojowym.
- Finalizacja fuzji jest szansą na zapewnienie dostaw stabilnej jakościowo ropy naftowej do Polski od Saudi Aramco. Takie międzynarodowe partnerstwa mają ogromne znaczenie dla budowy największego w tej części Europy multienergetycznego koncernu - wyjaśniał prezes PKN ORLEN.
Mohammed Al Qahtani, wiceprezes Aramco odpowiadający za segment downstream dodał, że przejęcia te przyczynią się do dalszej dywersyfikacji portfela produktów Aramco w obrębie całego łańcucha wartości węglowodorów, w tym szczególnie w zakresie produkcji petrochemicznej.
- Nasza rozwijająca się globalna sieć rafinerii i spółek joint venture, działających w sektorze chemicznym pozwala nam docierać z ofertą produktową na nowe rynki, a także realizować strategię sprzedaży ropy naftowej i jej pochodnych w różnych regionach geograficznych. Nasze cele biznesowe w zakresie sprzedaży ropy naftowej i produktów chemicznych są zbieżne z celami PKN ORLEN. Jednocześnie analizujemy dalsze możliwości rozwoju na europejskim rynku petrochemicznym, a także w obszarze działalności badawczo-rozwojowej - tłumaczył Mohammed Al Qahtani.
PKN ORLEN i Saudi Aramco podpisały także porozumienie zakładające możliwość współpracy w obszarze Badań i Rozwoju, który to obszar zajmuje kluczowe miejsce w strategii ORLEN2030. W ostatnich trzech latach nastąpiła intensyfikacja działań związanych z rozwojem innowacyjnych projektów, m.in. w 2021 r. PKN ORLEN uruchomił nowoczesne Centrum Badawczo Rozwojowe w Płocku. Dodatkowo PKN ORLEN podpisał z Saudi Arabian Oil Company długoterminową umowę na dostawy ropy naftowej do spółek z Grupy Kapitałowej ORLEN. Na podstawie tej umowy, w przypadku finalizacji procesu koncentracji z Grupą LOTOS, PKN ORLEN zagwarantuje dostawy ropy naftowej od Saudi Arabian Oil Company do Grupy Kapitałowej ORLEN w ilości od 200 do 337 tys. baryłek dziennie. Grupa MOL Grupa MOL została partnerem w segmencie detalicznym. Ciekawym aspektem tego porozumienia jest możliwość wymiany stacji paliw na kolejne obiekty na Słowacji oraz wejście na zupełnie nowy rynek - Węgry. Dzięki tej transakcji PKN ORLEN dołączy do grona liderów sprzedaży detalicznej na obu tych rynkach.
- W segmencie detalicznym wynegocjowaliśmy z węgierskim partnerem wymianę aktywów, co przełoży się bezpośrednio na realizację naszych planów ekspansji geograficznej, poprzez wzmocnienie sieci stacji paliw na Słowacji, ale też wejście na zupełnie nowy rynek - Węgry. Część środków, pozyskanych ze sprzedaży stacji paliw przeznaczona zostanie na pozyskanie kolejnych 100 stacji w regionie, zgodnie z założeniami strategicznymi - mówił Daniel Obajtek.
Dzięki transakcji, PKN ORLEN zyska 144 stacje paliw na Węgrzech, co daje przełożenie na ponad 7% udział na rynku węgierskim. Oznacza to, że ORLEN będzie czwartym koncernem na tym rynku pod względem ilości stacji. Koncern poszerzy również obecną sieć stacji na Słowacji o 41 nowych obiektów, a dodatkowo sieć ORLEN zasili ok. 100 stacji pod marką LOTOS, które nie zostaną włączone w pakiet środków zaradczych wymagany przez Komisję Europejską. Jak wspomniał prezes Koncernu, część środków pozyskanych ze sprzedaży stacji paliw przeznaczona zostanie na pozyskanie kolejnych 100 stacji w regionie. Łącznie będzie to więc blisko 400 nowych stacji, które wesprą sprzedaż i wzmocnią rozpoznawalność marki ORLEN na kilku kluczowych rynkach. Równolegle PKN ORLEN planuje dalszą ekspansję, tak aby zgodnie ze strategią, do 2030 roku w regionie pod polską marką ORLEN działało co najmniej 3,5 tysiąca stacji. Zsolt Hernádi, Prezes Zarządu i Dyrektor Generalny Grupy MOL podkreślił, że dla jego firmy ta transakcja stanowi ważny krok w strategicznej podróży transformacyjnej, którą rozpoczęto w 2016 roku i która przyspieszyła w ubiegłym roku dzięki zaktualizowanej strategii.
- Nabycie aktywów ACG w Azerbejdżanie, budowa nowej fabryki polioli na Węgrzech oraz wejście do Polski to ważne kamienie milowe na drodze do osiągnięcia naszych celów. Dzięki tej akwizycji, uzyskamy dostęp do największej gospodarki w Europie Środkowo-Wschodniej oraz dotarcie z naszymi produktami i usługami do prawie 40 milionów potencjalnych klientów. Węgrów i Polaków dzielą te same historyczne doświadczenia, naszym wspólnym celem jest zapewnienie bezpiecznych dostaw energii w regionie Europy Środkowo-Wschodniej, wierzę, że korytarz energetyczny Północ-Południe będzie dalej wzmacniał się dzięki tej umowie - mówił Prezes Zarządu i Dyrektor Generalny Grupy MOL.
Grupa Unimot Grupę Unimot wybrano jako partnera w obszarze logistyki. Została zawarta przedwstępna umowa zbycia 100% akcji w LOTOS Terminale S.A. z siedzibą w Czechowicach Dziedzicach, w tym wniesienie aportem czterech baz paliw PKN ORLEN zlokalizowanych w Gdańsku, Szczecinie, Gutkowie i Bolesławcu do LOTOS Terminale. Została też zawarta warunkowa umowa składu paliw pomiędzy PKN ORLEN a Unimot Investments, umożliwiająca PKN ORLEN korzystanie z pojemności magazynowej w tych bazach paliw po zbyciu akcji w LOTOS Terminale zawarta na 10 lat. Spółka LOTOS Terminale przed zawarciem umowy przyrzeczonej sprzedaży akcji, nabędzie 100% udziałów w spółce LOTOS SPV 2 sp. z o.o. ("Spółka Asfaltowa"). Warunkowa umowa sprzedaży asfaltów pomiędzy Grupą LOTOS, PKN ORLEN a Unimot Investments będzie zawarta na 10 lat od dnia jej wejścia w życie, z możliwością przedłużenia na kolejne dwa pięcioletnie okresy.   Rossi Biofuel Zrt Rossi Biofuel Zrt jest partnerem w zakresie biopaliw. Przedwstępna umowa dotyczy zbycia 100% udziałów w LOTOS Biopaliwa. Dokumentem dodatkowym do tej umowy, jest umowa sprzedaży biokomponentów pomiędzy Spółką a LOTOS Biopaliwa, która będzie zawarta na okres 4 lat. Wynegocjowane umowy z czterema partnerami otrzymały już wszystkie niezbędne zgody korporacyjne, zarówno w PKN ORLEN, jak i w Grupie LOTOS. Zostaną one przedstawione Komisji Europejskiej, a na ich podstawie wydana zostanie wiążąca zgoda na koncentrację. Jacek Sasin Wiceprezes Rady Ministrów, Minister Aktywów Państwowych podkreślał, że utrzymanie na jednym rynku dwóch spółek z tym samym właścicielem powodowałby wzrost presji konkurencyjnej. Integracja tych spółek pozwoli natomiast na poprawę efektywności działania, co przekładać się będzie na poprawę wyników finansowych, jak również zwiększy możliwości inwestycyjne w nowych perspektywicznych obszarach.
- Transakcja przejęcia i nawiązanie współpracy tak silnymi partnerami da możliwość ekspansji zagranicznej, która przyczyni się do tego, że orzeł Orlenu będzie rozpoznawalny w całym środkowo-wschodnim regionie Europy - tłumaczył Jacek Sasin.
Zgodnie z wcześniejszymi deklaracjami, nie są planowane zwolnienia grupowe po połączeniu Grupy LOTOS z PKN ORLEN. Koncern chce zabezpieczenia pracowników spółek objętych środkami zaradczymi, tak aby jako specjaliści, pozostali w nowych strukturach wybranych partnerów. Takie gwarancje są też przedmiotem umów z partnerami do środków zaradczych. Zofia Paryła, prezes zarządu Grupy LOTOS zaznaczała, że wybór ogłoszonych inwestorów i zawarcie z nimi umów stanowi bardzo ważny etap w procesie tworzenia multienergetycznego podmiotu.
- Ta konsolidacja, jest odpowiedzią na wyzwania przyszłości, także w czasie trudnych makroekonomicznych uwarunkowań gospodarczych. Jesteśmy przekonani, iż nasz wkład w budowę koncernu pozwoli na realizację ambitnych planów inwestycyjnych i rozwojowych, zarówno w oparciu o rafinerię w Gdańsku, jak i tworzone na bazie Grupy Kapitałowej LOTOS centra kompetencyjne - tłumaczyła Zofia Paryła.
Jak dodała, partner tworzonego koncernu to lider wśród światowych spółek branży oil & gas, natomiast pozostali inwestorzy są także gwarantami, iż przeprowadzony proces realizacji środków zaradczych powinien być w pełni zatwierdzony. Jest to ważna informacja dla pracowników Grupy LOTOS, którzy dowiedzieli się, z jak znaczącymi podmiotami będą prowadzić swoje dalsze życie zawodowe. PKN ORLEN jest gwarantem powodzenia procesu przejęcia Grupy LOTOS, jednak fuzja nie będzie możliwa bez wszystkich partnerów, z którymi podpisano umowy. Propozycja współpracy przy realizacji środków zaradczych została skierowana do kilkudziesięciu firm. Finalnie, ze względu na trudny i nieprzewidywalny rynek, do rozmów przystąpiło ośmiu potencjalnych partnerów, z których w procesie negocjacji finalnie wyłonionych zostało czterech. Połączenie PKN ORLEN z LOTOS oraz PGNIG i wcześniej z Grupą Energa to szansa na budowę zintegrowanego i zdywersyfikowanego koncernu paliwowo-energetyczny o łącznej kapitalizacji na poziomie ok. 78 mld zł. Struktura transakcji została potwierdzona już w maju 2021 r. w porozumieniu pomiędzy Ministerstwem Aktywów Państwowych a PKN ORLEN, Grupą LOTOS oraz PGNiG.

(Agnieszka Stachurska)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Też anonimTeż anonim

0 0

Nie można prościej tego napisać? Orlen przejmie Lotos, ale część Lotosu musi sprzedać, gdyż tak POwiedział Berlin, znaczy Unia. A więc pytam konkretnie, ile % tego Lotosu Orlen przejmie? 15%, 25 % czy 35 % a reszta zostanie sprzedana za bezcen zagranicznemu kapitałowi? O co tu chodzie i gdzie ten sukces? Bo ja tu go nie widzę. 22:43, 12.01.2022

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

To normalna praktykaTo normalna praktyka

0 0

każdy normalny podmiot przed przeprowadzeniem fuzji czy przejęć na taką skalę czeka na zielone światło Komisji Europejskiej, to żadna nowość.
Ale oczywiście wójt i pisiarczyki muszą znowu próbować pokazać Unii gdzie jej miejsce ( w ich mniemaniu). 08:11, 13.01.2022


inny anoniminny anonim

0 0

Wiadomo od dana, że najlepsza dla rynku jest prawdziwa konkurencja wielu niedominujących podmiotów.
Dotąd był DUOPL, więc podjęto nieudaną próbę ustanowienia pełnego MONOPOLU. Ale UE się sprzeciwiła i postawiła ciężkie, zniechęcające dla Orlenu warunki. Mimo to geniusz z Pcimia prze do przodu, mąci wodę i niszczy Lotos.
W Lotos zainwestowano mnóstwo publicznych środków i udało się zbudować jedną z nowocześniejszych w Europie, dobrze funkcjonującą rafinerię , której wartość rynkowa przekracza 18 mld. Sprzedaje się Saudom 30% udziałów w rafinerii za 1,5 mld .
Do tego sprzedaje się za niska cenę bazy magazynowe, hurt i rynek paliwa lotniczego.
Na koniec sprzedaje sie węgierskiemu MOL ( z Rosją w tle) ponad 400 spośród 500 stacji benzynowych.

Wszystko co strategiczne miało być polskie i państwowe a tymczasem sprzedaje się doskonale funkcjonującą, bardzo rentowną rafinerię państwowej firmie Saudyjskiej za około 1/3 jej wartości, sprzedaje się też inne strategicznie ważne aktywa.
Zapowiadano że powstanie największy w tej częsci Europy koncern paliwowo-energetyczny stanowiący wyzwanie i konkurencję dla innych wielkich światowych firm tej branży, że będzie efekt skali (brak dublowania funkcji, tańsze zarządzanie, tańsze zakupy, itd), większa sprawność i efektywność i inne cuda na kiju.
Na razie nic nie wskazuje na spełnienie tych wszystkich wspaniałości, jedno co widać na pewno, to rozparcelowanie dobrze działającej firmy, zmarnowanie nakładów wielkich poniesionych przez 50 lat i dorobku dwóch pokoleń Polaków.
Ale "geniusze ekonomiczni i gospodarczy" mącą wodę by łowic swoje rybki i frukta - Polskę to ciezko zaboli. 10:38, 13.01.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

STANCZYK XXISTANCZYK XXI

0 0

Jednym zdaniem..a nawet słowem
To nie fuzja a zwykle ZLODZIEJSTWO Ci co do tego doprowadzili powinni odpowiadać za zdradę i narażeni e firm na straty ogromnych rozmiarów.
Coś mi się wydaje.ze tu genialny wójt z Pcimia przegiął pale Totalnie i pogrzebał polski przemysl naftowy 16:49, 14.01.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%